jasta102 napisał:
bajaga napisał:
Cóż zachowanie w stresie pokazuje twój poziom. Dziękuję za rozmowę
kiedyś się mówiło
chcesz szybko poznać czyjś charakter i poziom
to usiądź mu na nowym kapeluszu
PS
tak oczywiście pomiędzy Państwem, a nie chamstwem mawianoNie pochlebiej sobie Jasto, ze "usiadles na kapeluszu" Dzialalem pod wplywem stresu w warunkach o jakich tobie sie nie snilo, wiec aby wyprowadzic mnie z rownowagi potrzeba duzo wiecej
Takiego jezyka uzylem w odpowiedzi na na twoje "subtelne" inwektywy. Tyle i tylko tyle. Nadinterpretacja jest twoja mocna strona, ale w tym wypadku jest nieuzasadniona.
Od dawna widze, ze probujesz w kazdym temacie wtracac swoje madrosci, a gdy brakuje ci argumentow zmieniasz temt, na taki w ktorym czujesz sie lepiej.
Zabrales glos w sprawie lososi, nie majac zadnych argumentow, procz opinii znajomego pracownika farmy. To tak jakby pytac murarz, czy sciana jest solidna, choc nie wie z jakiego materialu jest zrobiona cegla.
Gdy sie zaplatales, wtraciles arta o promieniowaniu w Czarnobylu. Czy tam tez byly farmy lososi?
Pewnie za duzo w mlodosci opiles sie plynu lugola. Ja o hormezie radiacyjnej czytalem wiele lat temu, wiec to,ze czytujesz periodyki nie robi na mnie wrazenia.
Napisz cos o lososiach, to chetnie sie odniosw, inaczej w odpowiedzi bede wrzucal linki o dwuglowych cielakach i krasnoludkach szczajacych do mleka.
A swoje psychologiczne przemyslenie opublikuj w "Journal of Personality and Social Psychology"
bajaga napisał:
Cóż zachowanie w stresie pokazuje twój poziom. Dziękuję za rozmowę
kiedyś się mówiło
chcesz szybko poznać czyjś charakter i poziom
to usiądź mu na nowym kapeluszu
PS
tak oczywiście pomiędzy Państwem, a nie chamstwem mawianoNie pochlebiej sobie Jasto, ze "usiadles na kapeluszu" Dzialalem pod wplywem stresu w warunkach o jakich tobie sie nie snilo, wiec aby wyprowadzic mnie z rownowagi potrzeba duzo wiecej

Takiego jezyka uzylem w odpowiedzi na na twoje "subtelne" inwektywy. Tyle i tylko tyle. Nadinterpretacja jest twoja mocna strona, ale w tym wypadku jest nieuzasadniona.
Od dawna widze, ze probujesz w kazdym temacie wtracac swoje madrosci, a gdy brakuje ci argumentow zmieniasz temt, na taki w ktorym czujesz sie lepiej.
Zabrales glos w sprawie lososi, nie majac zadnych argumentow, procz opinii znajomego pracownika farmy. To tak jakby pytac murarz, czy sciana jest solidna, choc nie wie z jakiego materialu jest zrobiona cegla.
Gdy sie zaplatales, wtraciles arta o promieniowaniu w Czarnobylu. Czy tam tez byly farmy lososi?
Pewnie za duzo w mlodosci opiles sie plynu lugola. Ja o hormezie radiacyjnej czytalem wiele lat temu, wiec to,ze czytujesz periodyki nie robi na mnie wrazenia.
Napisz cos o lososiach, to chetnie sie odniosw, inaczej w odpowiedzi bede wrzucal linki o dwuglowych cielakach i krasnoludkach szczajacych do mleka.
A swoje psychologiczne przemyslenie opublikuj w "Journal of Personality and Social Psychology"