marecki00 napisał:
paragraf22 napisał:
Lindemans napisał:
Tylko jaki jest sens zasmiecania dziewczynie watku o psychologii klinicznej, Twoimi doswiadczeniami z innym forum ?
Ma sens indywidualny - jak zresztą sama powiedziałaś.
Prócz tego pożytek tego rodzaju, że podnosi wątek na powierzchnię wątków.
Zastanawiam sie jak dobrze trzeba znac jezyk, by swobodnie prowadzic praktyke psychologiczna, poniewaz nie sadze, ze nasi bezzebni i ich farbowane parterki wydadza kase na psychologa.
target norweski, wiec?
Wydaje mi się, że przyszłościowy. A na ile skuteczny??
A może po prostu trzeba obniżyć progi zdrowia psychicznego i wszystko wróci do normy
Bo w końcu psychologowie na drzewach nie rosną. Dorastają w tych samych środowiskach, co każdy i to chyba to lobby o normach decyduje. Nie wiem zresztą.
wiadomosci.onet.pl/kraj/newsweek-psycho-...47281,wiadomosc.html
paragraf22 napisał:
Lindemans napisał:
Tylko jaki jest sens zasmiecania dziewczynie watku o psychologii klinicznej, Twoimi doswiadczeniami z innym forum ?
Ma sens indywidualny - jak zresztą sama powiedziałaś.
Prócz tego pożytek tego rodzaju, że podnosi wątek na powierzchnię wątków.
Zastanawiam sie jak dobrze trzeba znac jezyk, by swobodnie prowadzic praktyke psychologiczna, poniewaz nie sadze, ze nasi bezzebni i ich farbowane parterki wydadza kase na psychologa.
target norweski, wiec?
Wydaje mi się, że przyszłościowy. A na ile skuteczny??
A może po prostu trzeba obniżyć progi zdrowia psychicznego i wszystko wróci do normy
Bo w końcu psychologowie na drzewach nie rosną. Dorastają w tych samych środowiskach, co każdy i to chyba to lobby o normach decyduje. Nie wiem zresztą.
wiadomosci.onet.pl/kraj/newsweek-psycho-...47281,wiadomosc.html