niemoge sie otworzyc - Norwegia

mam problem z rozmawianiem z przyjaciulka na ktorej mi bardzo zalezy,niepotrafie z nia rozmawiac i zamykam sie w sobie,co bardzo irytuje ja.dochodzi wowczas do niemilych sytuacj,przez ta malomownosc klucimy sie prawie ciagle..bardzo mnie oniesmiela.jest bardziej wyksztalcona odemnie i chce bym sie otworzyl na ludzi i mowil poprawnie i poprawna polszczyzna.wiem ze chce dla mnie dobrze,ale nie ulatwia mi zadania jakie mi wytyczyla

nie ważne.... ale po tym co napisałam o tym poście od razu dostałam minusa....

Wykształcenie to akurat nie bariera. Może zróbcie tak, ona niech się nauczy trochę slangu, a ty trochę elokwencji. Kompromis skrojony na miarę

janusz680809 napisał:
mam problem z rozmawianiem z przyjaciulka na ktorej mi bardzo zalezy,niepotrafie z nia rozmawiac i zamykam sie w sobie,co bardzo irytuje ja.dochodzi wowczas do niemilych sytuacj,przez ta malomownosc klucimy sie prawie ciagle..bardzo mnie oniesmiela.jest bardziej wyksztalcona odemnie i chce bym sie otworzyl na ludzi i mowil poprawnie i poprawna polszczyzna.wiem ze chce dla mnie dobrze,ale nie ulatwia mi zadania jakie mi wytyczyla

Musisz uzbroic sie w cierpliwosc ,bo cos Pani psycholog ostatnio nas zaniedbuje

jak widzialam jej wypowiedzi to i moze lepiej ze jej nie widac

janusz680809 napisał:
mam problem z rozmawianiem z przyjaciulka na ktorej mi bardzo zalezy,niepotrafie z nia rozmawiac i zamykam sie w sobie,co bardzo irytuje ja.dochodzi wowczas do niemilych sytuacj,przez ta malomownosc klucimy sie prawie ciagle..bardzo mnie oniesmiela.jest bardziej wyksztalcona odemnie i chce bym sie otworzyl na ludzi i mowil poprawnie i poprawna polszczyzna.wiem ze chce dla mnie dobrze,ale nie ulatwia mi zadania jakie mi wytyczyla
A jej na tobie zalezy??? Moze daj sobie z nia spokój. Jesli jednak sie kłócicie, to małomówność schodzi na dalszy plan
Na dłuższa mete to nie bedzie mialo sensu, zawsze bedzie miedzy wami konflikt. Nie staraj sie zmieniac na siłe.

Jeśli się zdecydowała z Tobą być , to tym samym musiała godzić się na akceptację Twojego charakteru . Nie można nikogo zmusić do bycia kimś innym niż jest w rzeczywistości , to się nie uda . Myślę , że im bardziej będzie Cię naciskała tym bardziej Ty będziesz źle się czuł w tym związku . Jedynym wyjściem z sytuacji jest bardzo szczera rozmowa . Rozmowa a nie monolog z jej strony . Pamiętaj , że nie wszystko zależy od niej , Ty też masz w pływ na to jak ta historia się potoczy . Musisz zdać sobie sprawę z tego , że ona Twoje milczenie może interpretować jako Twoją zgodę na te zmiany , które ona Ci narzuca . Im szybciej z nią pomówisz tym lepiej dla Was . Życzę powodzenia !

napisz do niej list

Dobrze się bawisz kolo Skrobnij jeszcze parę słówek bo nudny się stał ten monolog ,śmiech z rana lepszy jest niż jakakolwiek maseczka