Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
Katarzyna Zawadzka Patrycja R.... aga8763 J...R TOMASZ PANEK jolao1 Claudia_30 Grzegorz Olszewski kamilanor wrozkaagnieszka (4890 niezalogowanych)
92 Posty
Anastazja :)
(niezapominajka741)
Początkujący
To i ja poproszę o wróżbę ... chętnie poczytam Nieźle Wam idzie ) A potem napiszę czy coś się sprawdziło
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(bad harry)
Wiking
twoja przyszłość jawi się za mgłą . karty się rozsypują przy tasowaniu , trzeba by spojrzeć w kryształowa kulę ale kiedyś jak zabaczyłem w niej swoje następne wcielenie to poturlała się z biurka i zbiła w drobny mak .
może anila ma taką w posiadaniu to ci pomoże
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
230 Postów
joanna kidawa
(asia68)
Stały Bywalec
bad harry napisał:
asia68 napisał:
Nie kpijcie z wróżb ( mam na myśli tarota np ) stawianych przez dobre wróżki . One się naprawdę sprawdzają. Miałam taką sytuację w życiu, że tylko na most i się rzucić, ale przyjaciele zaprowadzili mnie do wróżki, która stawiając mi karty krok po kroku tłumaczyła błędy, które doprowadziły do sytuacji w której się znalazłam oraz jak z niej wyjść. Wyrokowała także przyszłość abstrakcyjną: m.in. do dwóch lat urodzi pani dziecko i będzie to syn. Jak ? z kim ? przecież jestem niespełna rok po rozwodzie,? nie mam partnera.... Syn się urodził według wyroczni.

czyżby ta wróżka była mężczyzną i została twoim mężem


Wróżka nie była Wróżem. Nie zapylił mnie też motyl. Poza tym podtrzymuję co napisałam wczoraj. Nie jestem fanatyczką wróżb i horoskopów, ale w moim przypadku przepowiednie się spełniły i dlatego nie drwię z ezoteryki .
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
1483 Posty
am glad
(amglad)
Maniak
szczerze...ja tam wierze w wrozby...moja mame kiedys zaczepila cyganka na dworcu PKS, mama byla sama na zakupach...cyganka zaczepila ja i za dlon chwycila i ja obrocila, z lini wyczytała ze ma w domu dwoch synow blizniakow i w przyszlosci bedzie miec jeszcze jedno dziecko, ktore bedzie chorowite... (tak tez bylo,bo moje rodzenstwo wtedy mialo zaledwie kilka miesiecy i byli w domu), a jaur sie 9lat pozniej i przez 20 lat bylam leczona laryngologocznie..., teraz tylko kontrole mam co roku

sama jestem ciekawa czego bym sie na moj temat dowiedziala od takiej osoby...

Bad Harry jak myslisz? co mnie czeka teraz?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(bad harry)
Wiking
magdalena_d84 napisał:
szczerze...ja tam wierze w wrozby...moja mame kiedys zaczepila cyganka na dworcu PKS, mama byla sama na zakupach...cyganka zaczepila ja i za dlon chwycila i ja obrocila, z lini wyczytała ze ma w domu dwoch synow blizniakow i w przyszlosci bedzie miec jeszcze jedno dziecko, ktore bedzie chorowite... (tak tez bylo,bo moje rodzenstwo wtedy mialo zaledwie kilka miesiecy i byli w domu), a jaur sie 9lat pozniej i przez 20 lat bylam leczona laryngologocznie..., teraz tylko kontrole mam co roku

sama jestem ciekawa czego bym sie na moj temat dowiedziala od takiej osoby...

Bad Harry jak myslisz? co mnie czeka teraz?


tobie gwarantuje że czeka cię świetlana przyszłość i sława
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(bad harry)
Wiking
asia68 napisał:
bad harry napisał:
asia68 napisał:
Nie kpijcie z wróżb ( mam na myśli tarota np ) stawianych przez dobre wróżki . One się naprawdę sprawdzają. Miałam taką sytuację w życiu, że tylko na most i się rzucić, ale przyjaciele zaprowadzili mnie do wróżki, która stawiając mi karty krok po kroku tłumaczyła błędy, które doprowadziły do sytuacji w której się znalazłam oraz jak z niej wyjść. Wyrokowała także przyszłość abstrakcyjną: m.in. do dwóch lat urodzi pani dziecko i będzie to syn. Jak ? z kim ? przecież jestem niespełna rok po rozwodzie,? nie mam partnera.... Syn się urodził według wyroczni.

czyżby ta wróżka była mężczyzną i została twoim mężem


Wróżka nie była Wróżem. Nie zapylił mnie też motyl. Poza tym podtrzymuję co napisałam wczoraj. Nie jestem fanatyczką wróżb i horoskopów, ale w moim przypadku przepowiednie się spełniły i dlatego nie drwię z ezoteryki .


skoro to nie wróż ani motyle to musiały to być dobre elfy które współpracują w ciężkich sytuacjach z dobrymi wróżkami
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
230 Postów
joanna kidawa
(asia68)
Stały Bywalec
Bad Harry teraz to mnie obraziłeś. Mając 34 lata byłam na tyle jeszcze atrakcyjną d..ą aby nie było "ciężką sytuacją " zapylanie mojej osoby. Uczucia i ojciec dziecka to inna sprawa nad którą nie będę się roztrząsać.

P.S. Ojciec nie jest elfem, choć szkoda bo potomstwo prawdopodobnie mogłoby być nieśmiertelne.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Hilton)
Wiking
Asia, ja teraz mam 34 lata i nie narzekam na zainteresowanie zapylaczy, ale zapylic sie nie dam
Harry wywróż mi cos, najlepiej sofe i duzo pieniedzy na wakacje
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(bad harry)
Wiking
z tobą Hilton to jest ciężka sprawa ........w kartach widzę mgłę , kryształowa kula jak pisałem wcześniej --rozbita , a we fusach od kawy to na razie widze tylko krejzi wzorki
może poczekam aż sie ustoi to ci coś powiem więcej
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
92 Posty
Anastazja :)
(niezapominajka741)
Początkujący
bad harry to może wypal jakąś faję pokoju czy coś w tym stylu to moze jakieś wizje bedziesz miał bo mi taka wrózba nie odpowiada .Wiem ,że mogłam coś wiecej w profilu napisać bo widziałam ,że byłeś na przeszpiegach ,ale myślałam ,że jakoś dasz radę sam hehe . Wierzyłam w Twoje zdolności wizjonerskie hehe ZAWIODŁAM SIĘ !!! ;(
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok