Wyjazd do Oslo w poszukiwaniu pracy. - Norwegia - s2

ClayMore napisał:

jedynie nie wliczyłem transportu z lotniska, no ale to jakoś byśmy zorganizowal.

...... czyli jednak przechadzka ?

A tak wogole, to zastanawialiscie sie jakiego rodzaju uslugi mozecie zaproponowac ?

TO ja poproszę namiary na ten "apartament" taniej niż cholera pokój he
Szczerze to lepiej CI wyjdzie jak wyślesz CV z kompa Bo i tak mało gdzie przyjmują więć jak dla Mnie pomysł nie za bardzo ..
Najlepiej by jak coś to ogarnąć u kogoś chatkę i wtedy można kombinować.....

Dziwie sie ze ktos sie dziwi ze za 5 dni moga za pokoj z 4ma lozkami zaplacic po 550 PLN od osoby. To jest okolo 1100 NOK od osoby a to razy 4x osoby = 4400 NOK za 5 dni. Liczac ze niedziele i soboty odpadaja i ze beda klienci na taki pokoj chociaz 20 dni roboczych w miesiacu to wychodzi 4400 NOK x 4 = 17 600 NOK za wynajem JEDNEGO POKOJU.

Wiec cos slabo z mysla kapitalistyczna u coniektorych bo gdyby tylko tacy klienci byli caly czas to za chwile bym byl posiadaczem rozpadjacego sie bygård w Oslo i kazdy pokoj z 4ema lozkami wynajmujac za 17 600 NOK miesiecznie nietylko ze splacalby sie kredyt na ten bygård (a niechby i 10 mln kosztowal i od tego 5 % oprocentowanie rocznie to 500 000 / na 12 miesiecy to jest 41 667 NOK na miesiac wiec juz wynajmujac 3 pokoje by splacali takze kredyt a w takim bygård dalobysie z 10 pokoi zrobic napewno wiec aby klienci byli to splacaliby procenty, kredyt, pensje sprzatacza ktory by to wszystko ogarnial (i klanial sie nisko ze ktos mu dal laskawie prace w Norwegii) na etacie 100 % ( 335 234 NOK minstelønn (po 161,17 na godzine 8 godzin x 260 dni roboczych) + arbeidsgiveravgift) a do tego zostaloby jeszcze zysk dla kapitalisty (zalezny od tego ile by chcial na rok splacac ten bygård).

Caly problem polega na tym ze trudno o staly napyw "losi" aka szanownych klientow chcacych za lozko w 4osobowym pokoju placic 1100 NOK za 5 dni.

DanieLoo napisał:
TO ja poproszę namiary na ten "apartament" taniej niż cholera pokój he
Szczerze to lepiej CI wyjdzie jak wyślesz CV z kompa Bo i tak mało gdzie przyjmują więć jak dla Mnie pomysł nie za bardzo ..
Najlepiej by jak coś to ogarnąć u kogoś chatkę i wtedy można kombinować.....
Pewnie kolega pisal o Anker Hostel.
Tam jedna nocka w pokoju 8-osobowym kosztuje 230,-NOK, w 4-osobowym 270,-NOK, a pokoj osobny 620,-.

Albo o jakimkolwiek innym miejscu gdzie wlasciciel domu/mieszkania wynajmuje jeden lub wiecej pokoi poniewaz przy takich stawkach oplaca sie to. Do tego warto zaznaczyc iz oplaca sie dlatego iz bank na cel zakupu nieruchomosci pozycza pieniadze praktycznie dowolna kwote jesli posiada sie 15 % kapitalu wlasnego i do tego bardzo nisko oprocentowane.

Pozyczka spekulacyjna aby np. zainwestowac w akcje kosztuje zazwyczaj okolo 20 % i do tego ktos moze zapomniec ze bank od tak sobie bez zabezpieczenia lub z zabezpieczeniem w obiekcie ciaglej spekulacji pozyczy kilka milionow NOK nie mowiac o kilkudziesieciu.... Predzej by chyba szef banku sie "zesral" niz pozyczyl komus 10 mln+ na gieldowe inwestycje. I dlatego wlasnie przy takich klientach inwestycja w odpowiednia nieruchomosc bylaby niezwykle oplacalna problem polega na tym iz nie ma tak duzo takich klientow. A jesli ktos placi drozej za miejsce 4 osobowym pokoju to niech najpierw pomysli jak przeplaca zamiast sie dziwic ze jest taniej.

PS. Czasami zdaza sie ze szef banku sobie samemu udziela takiej "pozyczki" spekulacyjnej lecz zazwyczaj slyszymy tylko o tym w mediach gdy wybral zle akcje i pieniadze banku szlag nagly trafil A czasami dopiero gdy jeszcze zdazyl probowac "naprawic" sytuacje do kilkunastu milionow dolacza kilkaset pozyczone na "naprawe sytuacji"

ClayMore napisał:


Chyba, że lepiej polecieć zaraz po maturze. Jakoś w połowie maja, może wtedy będzie większa szansa, że nasze CV nie będą juz (...) zapomniane
a jaki zawod bedziecie mieli po tej maturze??

Jeżeli planujecie wyjazd i nocleg w hotelu Anker Hotel w Oslo, proponuję najpierw zadzwonić i spytać się o wolne miejsca. Jest to bardzo oblężany hotel ze względu na niską cenę. Kiedyś próbowałem wynająć pokój na jeden dzień - nie było wolnych miejsc przez następny miesiąc. Fakt, że było to w lato, ale jednak radzę upewnić się

Poraniony pomysł , praca w hotelu bez języka zero szans , po angiesku i owszem się dogadasz ale do pracy nie przyjmą . W moim rejonie w zeszłym roku na sezon owoców przyjechało połowe mniej ludzi niż w latach ubiegłych bo było mało truskawek i podziękowali im.

Yatsek napisał:
ClayMore napisał:


Chyba, że lepiej polecieć zaraz po maturze. Jakoś w połowie maja, może wtedy będzie większa szansa, że nasze CV nie będą juz (...) zapomniane
a jaki zawod bedziecie mieli po tej maturze??

Skąd tyle sceptyzmu? Czy naprawdę tak ciężko o pracę sezonową (!) w Norwegii dla młodego człowieka z zapałem i motywacją? Komunikatywny angielski może nie wystarczy do pracy w hotelu, ale w jakimś barze, restauracji, w magazynie? Dwóch moich przyjaciół poleciało w zeszłym roku do Londynu i po tygodniu znaleźli pracę w restauracji i magazynie, oboje praktycznie bez kwalifikacji, język i zapał do pracy wystarczył, dlaczego w przypadku Oslo miałoby być inaczej?

ClayMore napisał:
Yatsek napisał:
ClayMore napisał:


Chyba, że lepiej polecieć zaraz po maturze. Jakoś w połowie maja, może wtedy będzie większa szansa, że nasze CV nie będą juz (...) zapomniane
a jaki zawod bedziecie mieli po tej maturze??

Skąd tyle sceptyzmu? Czy naprawdę tak ciężko o pracę sezonową (!) w Norwegii dla młodego człowieka z zapałem i motywacją? Komunikatywny angielski może nie wystarczy do pracy w hotelu, ale w jakimś barze, restauracji, w magazynie? Dwóch moich przyjaciół poleciało w zeszłym roku do Londynu i po tygodniu znaleźli pracę w restauracji i magazynie, oboje praktycznie bez kwalifikacji, język i zapał do pracy wystarczył, dlaczego w przypadku Oslo miałoby być inaczej?dlatego bo Oslo to nie Anglia