ClayMore napisał:...Skąd tyle sceptyzmu?
... Czy naprawdę tak ciężko o pracę sezonową (!) w Norwegii dla młodego człowieka z zapałem i motywacją?
... Dwóch moich przyjaciół poleciało w zeszłym roku do Londynu i po tygodniu znaleźli pracę w restauracji i magazynie, oboje praktycznie bez kwalifikacji, język i zapał do pracy wystarczył,
...dlaczego w przypadku Oslo miałoby być inaczej?
Dlatego , że w Londynie Podstawowym językiem jest Angielski i żaden Inny .
A Oslo Podstawowym językiem Jest NORWESKI a język angielski , może być jedyne pomocniczym .
---
Pomijam mało zauważalny Fakt iż na wyspach , mieszka KILKADZIESIĄT Milionów Ludzi ...
A w Norge , TYLKO KILKA MILIONÓW ... !!!.
---
Jeżeli w związku z tym nie widzisz różnicy w Ilości firm i wolnych , wakacyjnych wakatów , to dalsza dyskusja jest zbędna ...
Ponadto , Norge to BARDZO DROGI KRAJ w utrzymaniu tymczasowym .
Na wyspach , rozliczenie jest TYGODNIOWE a w Norge MIESIĘCZNE ... !!!.
---
Na wyspach praca na zmywak , leży na ulicy .
W Norge nie ma zmywaków Fizycznych , ponieważ są ZMYWARKI elektryczne a prąd jest tańszy od Godziny pracy fizycznej .
---
I tak prawie bez Końca , można dawać przykłady w różnicach .
---
Ponadto i najważniejsze , TU JEST INNY SYSTEM REKRUTACJI ... do prac , nawet dorywczych i jest ponadto Prawie śladowa Ilość , polskich Kombinatorów żerujących na pracy Innych .
---
Tu w Oslo , niema słynnej ... Polskiej Ściany Płaczu ... jaka jest w Londynie ...