Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

4
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Finanse i kredyty

Norweskie minipożyczki: kiedy wymagania do kredytu konsumenckiego są zbyt wysokie

Monika Pianowska

21 października 2017 08:00

Udostępnij
na Facebooku
9
Norweskie minipożyczki: kiedy wymagania do kredytu konsumenckiego są zbyt wysokie

MN/ fot. Katrina Lukina

Koszty naprawy auta, niespodziewanie wysokie rachunki, remont mieszkania – istnieje wiele nagłych sytuacji, w których najrozsądniejszym rozwiązaniem okazuje się wzięcie kredytu.
W takich przypadkach mieszkańcy Norwegii decydują się najczęściej na kredyt konsumencki, czyli pożyczkę na dowolny cel i bez zabezpieczenia. Można jednak ten rodzaj pożyczki podzielić na kilka rodzajów, w zależności od jej celu, wymaganych zarobków czy możliwości spłaty. Bank jednak nie każdemu jest skłonny udzielić klasycznego kredytu konsumenckiego. Jakie alternatywy pozostają więc w takich wypadkach? O tym właśnie dziś.

Zastrzyk finansów w Norwegii

Kredyt konsumencki (forbrukslån) można polecić osobom, które muszą pokryć jednorazowy, spory wydatek i potrzebują doraźnej pomocy finansowej.

Sprawdzi się on najlepiej w przypadkach, gdy pożyczkobiorca wie dokładnie, jaką ilość pieniędzy chce przeznaczyć na najbliższy zakup i oszacować, ile jest w stanie spłacać każdego miesiąca. Ułatwia to plan spłacania kredytu zapewniany klientowi przez bank.

Kiedy oczekiwana suma pojawi się już na koncie bankowym, w racjonalny sposób można kontrolować wydatki: widać wyraźnie, jaką część kwoty już się wykorzystało, a ile z niej zostało.

Komu przysługuje pożyczka w Norwegii?

Wymagania stawiane potencjalnym kredytobiorcom to m.in. określona wysokość zarobków, wiek, a także historia kredytowa. W przypadku ubiegania się o kredyt konsumencki w Norwegii należy mieć tam stałą pracę, mieszkać na jej terenie minimum 3 lata i otrzymywać roczny dochód w wysokości przynajmniej 180 tys. koron. Trzeba też podać stały adres zamieszkania w Norwegii, który widnieje w rejestrze ludności, i mieć skończone 23 lata. Po spełnieniu tych wymagań można aplikować o pożyczkę w wysokości nawet 500 tys. koron.

To jednak jeszcze o niczym nie świadczy, ponieważ, szczególnie osoby, które dopiero zaczynają swoją przygodę z krajem fiordów, mogą napotkać problemy z otrzymaniem kredytu gotówkowego już na samym wstępie. Często dodatkowo dlatego, że jeszcze nie posiadają historii kredytowej.

Alternatywą – smålån?

Co w takiej sytuacji ma zrobić klient, któremu mimo wszystko zależy na pożyczce, a nie chce on korzystać z karty kredytowej? Ratunkiem może się okazać smålån, czyli minipożyczka. Norweskie banki różnie definiują mini- i mikropożyczki, lecz najczęściej są to kredyty w granicach od 5 do 100 tys. koron, obciążone nieco większym ryzykiem niż inne jego rodzaje.

Smålån polega w zasadzie na tym, co regularny kredyt konsumencki – pożyczone pieniądze można wydać na dowolny cel, o który zazwyczaj nie pyta bank. Dodatkowo kredytodawca nie wymaga od konsumenta zabezpieczenia kredytu w postaci np. nieruchomości czy papierów wartościowych.

Należy także otrzymywać stały dochód z pensji lub emerytury, który rocznie wynosi przynajmniej 180 tys. koron. Przy wnioskach o mikropożyczkę bank weryfikuje także umowę o pracę, odcinki z pensji, skattemelding.

Ważne, by sukcesywnie wywiązywać się z ustalonej przez bank miesięcznej raty. Oczywiście klient może w sposób elastyczny „dorzucać” do jej kwoty więcej, żeby szybciej spłacić dług.

Procesowanie trwa mniej więcej tyle co w przypadku kredytu gotówkowego, a czasem i dłużej, kiedy dany bank zdecyduje się na wysłanie klientowi dodatkowej dokumentacji (w celu zweryfikowania jego wiarygodności). Oczywiście, jak w przypadku niemal każdego kredytu gotówkowego, oprocentowanie będzie tym wyższe, im krótszy okres spłaty wybierze pożyczkobiorca.

Za niewątpliwą zaletę minipożyczki można uznać próg wiekowy egzekwowany przez bank. Wystarczy mieć skończone 20 lat, a nie aż 23 jak w przypadku forbrukslån. Smålån to też dobra opcja na start budowania historii kredytowej, kiedy dla banku nie jest się jeszcze wystarczająco zaufanym klientem.

Historia kredytowa i inkasso

Na zdolność kredytową pożyczkobiorcy wpływa wiele elementów. Za istotną kwestię uważa się m.in. historię spłat starych długów. Wszelkie zaległości w wywiązywaniu się ze zobowiązań wobec banku mogą się negatywnie odbić na zdolności kredytowej potencjalnego klienta.

Inkasso – windykacja, która pojawia się, gdy ktoś nie płaci miesięcznych rat w terminie. Najpierw jednak otrzymuje się wezwanie do zapłaty i 14 dni na uiszczenie długu. Co więcej, jeśli dana osoba już ma inkasso, to potencjalni kredytodawcy automatycznie odrzucą wniosek o udzielenie kredytu. Aby dostać kredyt, można mieć zadłużenia, ale trzeba spłacać je w terminie.

Praktycznie wszyscy kredytodawcy w Norwegii w trakcie rozpatrywania wniosku o kredyt zwracają uwagę na rejestr dłużników. Dotyczy to przede wszystkim otwartych spraw windykacyjnych. Jeżeli ktoś znajduje się na liście dłużników, jego wniosek o pożyczkę nie zostanie pozytywnie rozpatrzony, ponieważ pozostałe do spłacenia długi podwyższają ryzyko kredytowe banku.

Klient musi więc uporządkować zaległe należności przed ubieganiem się o kredyt konsumencki. Posiadając inkasso, może się już na wstępie pogodzić z utrudnieniami.
Reklama
Osoby mające pytania na temat kredytów w Norwegii zapraszamy do kontaktu

Bezpłatna konsultacja telefoniczna Multinor finans:
pn-pt: 8:00-18:00
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Eliza K

24-10-2017 16:44

elektromaniak3 napisał:
A jezeli nic nie posiadasz,z Nav to co nalezalo sie jest juz wyczerpane,pracy nie masz,zostalo np.5 lat splaty pozyczki ,i w tej sytuacji zostaje Ci zjazd do kraju?
Jak nic nie masz w kraju, to nic ci nie zrobia. W koncu z pustego to i Salomon nie naleje.

Dlugi przedawniaja sie niby cos po 3 latach i po 10-ciu jezeli jest to zgloszone do sądu. Ale slyszalam o ludziach co mieli 28-letni dlug w urzedzie podatkowym i dalej ich scigali. No i nie wiem jak jest, jak kredytor zglosi to do sadu w Polsce - pewnie wtedy obowiazuja takie zasady, jakie sa w Polsce.

Radoslaw .

24-10-2017 16:15

elektromaniak3 napisał:
A jezeli nic nie posiadasz,z Nav to co nalezalo sie jest juz wyczerpane,pracy nie masz,zostalo np.5 lat splaty pozyczki ,i w tej sytuacji zostaje Ci zjazd do kraju?


Wkoncu znajda Cie i w kraju ale wtedy odsetki beda duuuuze

Jerzy JURAS

24-10-2017 15:45

A jezeli nic nie posiadasz,z Nav to co nalezalo sie jest juz wyczerpane,pracy nie masz,zostalo np.5 lat splaty pozyczki ,i w tej sytuacji zostaje Ci zjazd do kraju?

colaredbul

22-10-2017 16:44

dokladnie jestem tego samego zdania,ja dostalem po dwoch latach pierwszy kredyt,tutaj liczy sie pierwsze rozliczenie ze skatem rowniez,pzanim sie nie rozliczysz ten pierwszy raz to tez nie dostaniesz nic

Eliza K

22-10-2017 15:05

elektromaniak3 napisał:
A co jesli ktos splaca pozyczke i nagle traci prace i nie ma z czego placic?
Jak cos posiada (np. dom, samochod) to zabiora i sprzedadza za byle co, zeby tylko cos odzyskac.
Moga zajac tez czesc wyplaty, oprocz sumy potrzebnej do zycia.

PolskaKrew i

21-10-2017 22:24

norwegia, kraj w którym obywatele/emigranci mają najwięcej (przeliczając na mieszkańca) kredytów/pożyczek w europie.
Jeśli ktoś nie spłaca pół biedy, gorzej jak większość przestaje spłacać...(inflacja) przykład z USA, Islandi...

Jerzy JURAS

21-10-2017 21:52

A co jesli ktos splaca pozyczke i nagle traci prace i nie ma z czego placic?

Solomun .

21-10-2017 08:33

Pani Monika Wprowadza nieco ludzi w Błąd!
Nie trzeba mieszkać minimum 3 lata w Norwegii. Kolega mieszka ponad rok i dostał tydzień temu takowy kredyt 60tys Kr w Santander Bank

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok