Finanse i kredyty
Koniec intratnych zakupów w Szwecji

Niedługo przestaną się opłacać wypady na zakupy do Szwecji, przewidują ekonomiści
Wyjazd po sprawunki na granicę norwesko-szwedzką był dotychczas skutecznym sposobem na zaoszczędzenie pieniędzy. Ale gdy korona norweska jest coraz słabsza, zakupy u szwedzkich sąsiadów przestają być opłacalne. Ekonomiści przewidują, że niedługo za 100 koron szwedzkich będziemy musieli zapłacić 104 korony norweskie.
Już teraz ceny niektórych produktów, takich jak ubrania czy buty, dramatycznie wzrosły od sierpnia. Nic nie zapowiada, żeby spadły jesienią. Większość ekspertów oczekuje kolejnych podwyżek.
Korona norweska jest coraz słabsza w porównaniu z innymi walutami. Ta sytuacja powoduje podrożenie produktów importowanych.
- Co roku w lipcu i sierpniu ceny wzrastają o kilka procent, jednak do tej pory po okresie letnim zawsze spadały. W ciągu ostatnich dziesięciu lat pod koniec sierpnia ceny sprzedawanych produktów spadały o około jeden procent. W tym roku sprawę komplikuje nagłe obniżenie wartości korony - mówi ekonomista Kjersti Haugland z DNB Markets.

foto: MN
Dom brokerski SEB przewiduje, że zimą za 100 koron szwedzkich zapłacimy 104 NOK, a rekordowo słaba korona norweska osłabnie jeszcze bardziej.
„Norweski wzrost gospodarczy był bardzo powiązany z przemysłem naftowym, dlatego gdy ceny ropy spadły, waluta również się osłabiła. Ceny ropy musiałyby się ustabilizować, aby korona norweska znów się wzmocniła", czytamy w raporcie SEB.
Obecnie 100 SEK kupimy za około 98 koron norweskich. Ale jeśli prognozy się spełnią, to jesienią za 100 SEK możemy zapłacić już 102 korony norweskie, a zimą 104. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce ponad 20 lat temu.
Źródła: nrk.no, dn.no
Zdjęcie frontowe: fotolia.pl - royalty free
Już teraz ceny niektórych produktów, takich jak ubrania czy buty, dramatycznie wzrosły od sierpnia. Nic nie zapowiada, żeby spadły jesienią. Większość ekspertów oczekuje kolejnych podwyżek.
Nadal taniej
Korona norweska jest coraz słabsza w porównaniu z innymi walutami. Ta sytuacja powoduje podrożenie produktów importowanych.
- Co roku w lipcu i sierpniu ceny wzrastają o kilka procent, jednak do tej pory po okresie letnim zawsze spadały. W ciągu ostatnich dziesięciu lat pod koniec sierpnia ceny sprzedawanych produktów spadały o około jeden procent. W tym roku sprawę komplikuje nagłe obniżenie wartości korony - mówi ekonomista Kjersti Haugland z DNB Markets.

foto: MN
Korona pod presją
Dom brokerski SEB przewiduje, że zimą za 100 koron szwedzkich zapłacimy 104 NOK, a rekordowo słaba korona norweska osłabnie jeszcze bardziej.
„Norweski wzrost gospodarczy był bardzo powiązany z przemysłem naftowym, dlatego gdy ceny ropy spadły, waluta również się osłabiła. Ceny ropy musiałyby się ustabilizować, aby korona norweska znów się wzmocniła", czytamy w raporcie SEB.
Obecnie 100 SEK kupimy za około 98 koron norweskich. Ale jeśli prognozy się spełnią, to jesienią za 100 SEK możemy zapłacić już 102 korony norweskie, a zimą 104. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce ponad 20 lat temu.
Źródła: nrk.no, dn.no
Zdjęcie frontowe: fotolia.pl - royalty free

Reklama
To może Cię zainteresować
2