Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Edukacja

Kontrowersyjny eksperyment: uczniowie podstawówki będą uczyć się tylko po angielsku. „Trzeba myśleć globalnie"

Hanna Jelec

16 sierpnia 2016 13:15

Udostępnij
na Facebooku
3
Kontrowersyjny eksperyment: uczniowie podstawówki będą uczyć się tylko po angielsku. „Trzeba myśleć globalnie

Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie nauki, uczniowie w Norwegii mogą uczyć się jedynie w dwóch językach – norweskim i saamskim fotolia.com - royalty free

Szkoła Manglerud w Oslo sprawiła 80 uczniom klas 1-4 niemałą niespodziankę – od pierwszego dnia szkoły dzieci będą uczyć się wyłącznie po angielsku. Minister Edukacji i Nauki Torbjørn Røe Isaksen traktuje Manglerud jako eksperyment językowy i ułatwienie nauki dla dzieci z rodzin imigranckich. – Trzeba myśleć globalnie – dodaje rzecznik prasowy szkoły.
80 uczniów klas 1-4 szkoły Manglerud w Oslo będzie w tym roku uczyć się wszystkich przedmiotów po angielsku. To oznacza angielskie podręczniki i ćwiczenia, a także mówiących po angielsku nauczycieli. Projekt zmian językowych w podręcznikach powstał z inicjatywy władz w Oslo. Odpowiedzialny za oświatę członek rady miejskiej, Tony Tellevik, zaznacza, że eksperyment przysłuży się szkole, ale przede wszystkim uczniom, którzy nie są rodowitymi mieszkańcami Norwegii. – Szkołom publicznym powinno zależeć na tym, żeby były popularne, a taka zmiana rozsławi je wśród wszystkich uczniów, także imigrantów – mówi polityk.

Prawo nagięte pod eksperyment

NRK już zimą poinformowało o projekcie podręczników napisanych po angielsku, jednak wiadomo było, że załatwienie wszelkich formalności zajmie szkole trochę czasu. Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie nauki, uczniowie w Norwegii mogą uczyć się jedynie w dwóch językach – norweskim i saamskim. Angielski traktuje się jako język obcy. Jednak szkoła Manglerud to część eksperymentu. Jak na razie uczniowie odbierają zmiany w pozytywny sposób. – To miłe zaskoczenie, uczyć się z ludźmi z całego świata i móc porozmawiać z każdym z nich – mówi Aaron Breivold, uczeń szkoły Manglerud.

Spore kontrowersje

To pierwsza taka szkoła w Norwegii. Zmiana języka, w którym uczą się dzieci, od początku wzbudzała sporo kontrowersji wśród norweskich rodziców. Dorośli martwią się o problemy z komunikacją wśród dzieci, które nie znają angielskiego na wysokim poziomie. – To trudne, nie zawsze będzie można powiedzieć to, co się chce – dodaje jeden z uczniów.

„Trzeba myśleć globalnie”

Jednak menadżer szkoły Nina Wroldsen zaznacza, że to „najwyższa pora”, by w Oslo w sektorze szkół podstawowych można było uczyć się po angielsku. Podkreśla, że Oslo to miasto międzynarodowe, a zatem angielski powinien być naturalnym wyborem. – Trzeba myśleć globalnie – dodaje.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


K MN

15-09-2016 16:00

Satan napisał:
\\\"Minister Edukacji i Nauki Kristin Halvorsen\\\".....ej redaktory,,,,,sprawdzic kto jest teraz ministrem, a nie glupoty pisac.

Dziękujemy za zwrócenie uwagi, błąd został poprawiony.

Zespół MojaNorwegia

Josef Satan

15-09-2016 15:44

\"Minister Edukacji i Nauki Kristin Halvorsen\".....ej redaktory,,,,,sprawdzic kto jest teraz ministrem, a nie glupoty pisac.

Lilia2

15-09-2016 13:23

jak dla mnie to nie tqki zly pomysl. ja zawsze stawialam na nauke jezyka, sama dobrze znam agielski, moje dziecko od zawsze chodzi na kursy. teraz chodzi na kurs dla mlodziezy w speak upie i jest bardzo zadowolony, widac ze sie tam nie nudzi i chetnie chodzi na zajecia.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok