Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Edukacja

Koniec z wycieczkami do Polski

Udostępnij
na Facebooku
9
Koniec z wycieczkami do Polski

Uczniowie norweskich szkół co roku jeździli na wycieczki do Polski, podczas których mieli okazję zobaczyć obozy koncentracyjne. Czy wiedzę przekazywano bezprawnie?


- To oczywiście poważny dylemat, ponieważ są dzieci, które żyją w biedzie, i będzie ich coraz więcej- mówi przewodnicząca Inger Turid Tonstad z partii KrF (Kristelig Folkeparti), przewodnicząca Levekårsutvalget, organu badającego poziom życia mieszkańców Norwegii.

W piątek Levekårsutvalget zajmie się sprawą dotyczącą zlikwidowania wycieczek szkolnych do Polski. Uczniowie jeździli najczęściej do obozów koncentracyjnych.

- Wszystkie te wycieczki były potrzebne i bardzo pouczające. Nic nie może równać się z obecnością w miejscu, gdzie wydarzała się ogromna tragedia. Wiedza, którą tam zdobędą a także doznania są dla młodzieży bezcenne - dodaje Tonstad.

Dlatego właśnie wokół decyzji rodzi się wiele dylematów. Z jednej strony kształcenie podstawowe jest całkowicie darmowe, z drugiej strony wycieczki do doskonała okazja do obcowania z historią wojenną.

- Ciężko jest odpowiedzieć na pytanie, czy jesteśmy w stanie wypracować kompromis, który zadowoli wszystkich. Obecnie sprawy wyglądają tak, że musimy zwrócić się z zapytaniem do wyższej instancji - informuje Tonstad.

Auschwitz
wikipedia.org

Praktyka wbrew prawu


Przez wiele lat uczniowie z 10 klasy ze szkoły w Vennesla, i wielu innych miejscowości w Norwegii, odwiedzali Polskę. Początkowo wycieczki były opłacane przez kommune, ale koszty wzrastały, więc rodzice wzięli na siebie odpowiedzialność.

- Aby takie wycieczki były możliwe, szkoły wydały uczniom pozwolenia. Taka praktyka to sposób na obejście ustawy edukacyjnej - powiedziała pracująca w Vennesla kommune Audhild Linde Røed politykom zasiadającym w Levekårsutvalget.

Obecnie Fylkesmannen zajmuje się zagranicznymi wycieczkami uczniów i chce ukrócić wieloletnią tradycję. Wydanie wszystkim uczniom zgody na wzięcie kilku dni wolnych od szkoły, aby pojechać na wycieczkę, jest obejściem przepisów gwarantujących wszystkim darmową edukację.

- Kommune nie zapłaci za wycieczkę. Na pewno nie w tym roku, a na pytania dotyczące planów budżetowych nie chcę odpowiadać - mówi Tonstad.

W uzasadnieniu decyzji zawarto również informację dotyczącą tego, że odpowiedzialność spadła z lokalnych władz na rodziców, a budżet wycieczek nie pozwalał na pokrycie pensji nauczycieli, którzy brali udział w wyjazdach.

Pasażerowie
wikipedia.org

Chcą do Polski


- Wszyscy powinni mieć możliwość zobaczenia obozów koncentracyjnych, uważam że ten wyjazd jest potrzebny i bardzo pouczający - powiedział Jesper Olsen.

14 latek chodzi do 9 klasy w szkole w Vennesla i razem z resztą kolegów pojedzie do Polski jesienią tego roku.

- Myślę, że więcej wiedzy przyswoję na wycieczce, niż siedząc w szkolnej sali, ucząc się o tym samym - powiedziała Emilie Eriksen.

Ich klasa może być ostatnią, która pojedzie na tego typu wycieczkę, ponieważ nie można odwołać zaplanowanych już wyjazdów.

- To już taka mała tradycja, wszyscy na nią czekają przez te wszystkie lata - dodał Martin Måreid Lundevold.

uczniowie
Fot. Statsministerens kontor/Flickr.com

Zmartwieni budżetem


Fylkesmannen podkreśla, że rodzice mają możliwość organizowania wycieczek w trakcie ferii i wakacji.

- Ungdomsskolene (szkoły odpowiadające mniej więcej poziomowi polskiego gimnazjum - przyp. red.) powinny przygotować inne propozycje wycieczek szkolnych, mniej kosztownych niż te do Polski. Wycieczki mają pozytywny efekt, dlatego powinny być kontynuowane w innej formie - informuje Vennesla kommune.

Duża część wycieczek była finansowana dzięki dugnad, czyli dobrowolnym pracom. Uczniowie sprzedawali na przykład papier toaletowy swoim sąsiadom. Szacuje się, że każdy uczeń musi do wycieczki dopłacić od 5000 do 7000 koron.

Czy wycieczki do Polski to dobry pomysł na naukę historii? Większość szkół w Polsce nie pozwala sobie na taki wydatek i uczniowie muszą sami organizować podróż, jeśli chcą zwiedzić obozy koncentracyjne. A może szkoły powinny finansować wycieczki, ale tylko te w granicach Norwegii? Czy wasze dzieci miały okazję wyjechać ze szkołą do Polski?

Źródło: venneslatidende.no, zdjęcie frontowe: flickr.com/ZSPNdrwa Krosno


Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


full casco

18-09-2014 22:41

podniosao podatki

ale tylko norwegom

www.pb.pl/3858136,44796,socjal-dla-imigr...e-szwajcarska-wioske

Wioska podwyższy podatki przez socjal dla imigrantki
Wioska Hagenbuch w kantonie Zurych będzie musiała w przyszłym roku podnieść podatki z powodu kosztów socjalnych sięgających 60 tys. CHF (ponad 207 tys. zł) miesięcznie, które ponosi tytułem opieki nad rodziną imigrantów z Afryki
Całkowity koszt opieki nad rodziną stanowi 30 proc. wydatków wsi. W rezultacie mieszkańcy będą musieli liczyć się z podwyżka podatków o pięć procent, by pokryć wszystkie koszty.

Anna Asker

18-09-2014 22:32

Hardi, jak nie wiesz co pisać to lepiej zamilcz niż głupoty pisz.

Brudny Harry

05-06-2014 22:30

muzułmańskich darmozjadów będą utrzymywać, a swoim dzieciom odmówią kilkudniowego wyjazdu... socjalistyczna głupota nie zna granic... obawiam się, że zacznie się dziać tak jak jest już w Szwecji, tam w domach starców porobili limity na herbatę itd. dla dziadków, ale muzolom dają domy i samochody, a społeczeństwo co raz to bardziej zalewa wściekłość i kiedyś przy okazji oberwie się również tym nielicznym uczciwym, którzy pracują, a nie żyją na socjalu

full casco

05-06-2014 21:01

no to trzeba bedzie teraz niemcom wyplacic odszkodowanie za te obozy

Jacek Zabek

05-06-2014 20:39

Oni jada pewno aby poznac Polskie obozy koncenteacyjne, nikt im nic nie mowi, ze to niemcy je stworzyli w Polsce. CNN polazala kiedys material Polskie obozy koncentracyjne i fala takiej wiedzy rozeszla sie po swiecie. Byla o to zadyma w Europarlamencie, bo poslowie tak sie o w\w obozach wypowiadal i o ile pamietam to kilku Polskich poslow prostowalo to, ale nie bardzo ktos ich chcial sluchac.

Remik  

05-06-2014 17:20

A po co im ta wiedza? Do picia i cpania wystarcza pieniadze z funduszu naftowego.

TOMASZ MISIEK

05-06-2014 15:39

A ZAMIENNIE BEDA JEZDZIC NA WYCIECZKI DO MEKKI I NA TO PIENIADZE W BUDZETACH GMINNYCH SIE WYGOSPODARUJE

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok