Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

5
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Edukacja

Rodzicu, zadbaj o polską edukację swojego dziecka

Artykuł sponsorowany

08 maja 2014 08:24

Udostępnij
na Facebooku
7
 Rodzicu, zadbaj o polską edukację swojego dziecka

Życie na emigracji dla każdego jest ogromnym wyzwaniem. Z jednej strony to nowe doświadczenie, z drugiej natomiast niemalże nauka życia od zera, w której najczęściej nie ma miejsca na idealny plan.




Ciężko jest bowiem przewidzieć wszystkie okoliczności zmian, jakie nastąpią w życiu po opuszczeniu kraju. Trudno odnaleźć się w nowej sytuacji, tym bardziej, jeśli trzeba zadbać o dobro dzieci. Po pewnym czasie pojawiają się ważne pytania: „Do jakiej szkoły je zapisać?", „W jaki sposób uczyć i wychowywać?". Emigranci, bez względu na to czy tworzą związek z osobą ze swojego czy odmiennego kręgu kulturowego, zabiegają o to, by dzieci poznały świat z ich własnej perspektywy. Rodzice pomagają swoim pociechom odnaleźć się w rzeczywistości, w której obecnie przebywają oraz pragną utrzymać więź dziecka z rodzinnym krajem. W wychowaniu ważna jest m.in. tradycja, kultura i historia Ojczyzny, ale przede wszystkim znajomość języka przodków.


Przeczytaj także:
Edukacja polskich dzieci za granicą


Jak w natłoku codziennych obowiązków zadbać o to wszystko?


Istnieje wiele sposobów na podtrzymywanie więzi z Polską. Istotnym elementem jest edukacja w polskiej szkole. W wielu zagranicznych ośrodkach polonijnych organizowane są zajęcia języka polskiego np. w szkołach sobotnio-niedzielnych. Nieustannie także rośnie zainteresowanie nauką na odległość, która w dobie Internetu wreszcie staje się równie wartościowa, jak kształcenie w szkołach stacjonarnych. Teraz jest to możliwe dzięki powstaniu i rozwojowi projektu edukacyjnego Polskie Szkoły Internetowe Libratus , który pomaga dzieciom Polaków przebywających za granicą w utrzymaniu kontaktu z Ojczyzną. Dzięki wykorzystaniu nowoczesnych technologii i Internetu umożliwia on realizację polskiej podstawy programowej w trybie tzw. nauczania domowego, gdzie rodzic staje się nauczycielem dla swojego dziecka.

nauczanie w domu
wikipedia.org


Nieustannie rośnie zainteresowanie nauką na odległość, która w dobie Internetu stała się równie wartościowa, jak kształcenie w szkołach stacjonarnych w kraju.

Wśród Polonii na całym świecie nauka w domu nie jest nowością, a bycie nauczycielem dla swojego dziecka nie jest łatwe. Polskie Szkoły Internetowe Libratus ułatwiają rodzicom to zadanie dzięki Internetowej Platformie Edukacyjnej, gdzie zamieszczone są wskazówki, jak pracować z dzieckiem, aby przyswoiło wymaganą wiedzę. Rodzic staje się nie tylko nauczycielem dla swojego dziecka, ale także mentorem, który prowadzi je przez życie. Jednocześnie budzi w nim ciekawość świata i umożliwia mu wszechstronny rozwój. Każde dziecko nosi w sobie pragnienie zdobywania wiedzy, a wirtualne programy edukacyjne oraz książki i podręczniki mogą stać się wspaniałym źródłem inspiracji.

Polskie Szkoły Internetowe Libratus oferują bezpłatną eudkację dla dzieci Polaków przebywających za granicą.
 
W ramach projektu nauka odbywa się za pośrednictwem platformy internetowej, na której znajdują się scenariusze lekcji i repetytoria przygotowane przez polskich nauczycieli ułatwiające pracę z dzieckiem. Dodatkowo mali Polacy (uczniowie szkoły podstawowej i gimnazjum) łączą się co tydzień za pośrednictwem Internetu z polskim nauczycielem na tzw. Webinariach, czyli lekcjach on-line przeniesionych ze szkolnej ławki do Internetu. Zajęcia prowadzone przez wykwalifikowanych nauczycieli wzbogacone są o prezentacje, filmy edukacyjne, interaktywną tablicę oraz gry i zabawy. Uczniowie oraz ich rodzice w trakcie trwania takiego spotkania mają możliwość porozmawiać z nauczycielem na czacie. Co więcej, dziecko uczące się w ramach projektu otrzymuje świadectwo państwowe, takie samo jak rówieśnicy uczący się w Polsce.

rodzic z dzieckiem


Projekt Polskich Szkół Internetowych Libratus
powstał w 2009 roku w odpowiedzi na rosnącą liczbę polonijnych rodziców, dla których dostęp do ujednoliconej edukacji dzieci jest priorytetem. Nauka w ramach projektu to dla dzieci nie tylko szansa na ukończenie polskiej szkoły, ale przede wszystkim możliwość kontaktu z językiem polskim, kulturą i wartościami.

Nauczanie domowe na emigracji z pomocą projektu edukacyjnego Polskie Szkoły Internetowe Libratusa zyskuje coraz więcej entuzjastów na całym świecie, bo pozwala dzieciom na utrzymanie kontaktu z językiem polskim. W związku z dużym zainteresowaniem zapisy, które początkowo miały trwać do 6 maja, przedłużono do 31 maja. Należy pamiętać, iż ilość miejsc jest ograniczona. Zapisu można dokonać za pośrednictwem strony
https://www.libratus.edu.pl/zapisy2014/






Zdjęcie frontowe: wikipedia.org





Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


araneaaa napisał:
a nie lepiej zapisać dziecko do polskiej szkoly sobotniej, tak żeby miało REALNY kontakt z językiem, rówieśnikami, polską kulturą?
szkoły przy ambasadach z tego co się orientuję, również wystawiają świadectwo państwowe i są za darmo.
pozdrawiam


Polacy wyjeżdżają do bardzo odległych zakątków świata, nie wszędzie znajdują się organizacje polonijne lub polskie szkoły sobotnie. Projekt powstał przede wszystkim z myślą o tych, którzy chcą aby dziecko miało kontakt z polską edukacją, a nie mogą pozwolić sobie na daleki dojazd do placówek stacjonarnych.

Informacje, o których Pan Jan Kowalski wspomina wymagane były przez poradnie psychologiczno-pedagogiczne, które przeprowadzają badania on-line. Badanie to jest niezbędne, aby móc skorzystać z trybu nauczania domowego. Celem formularza przed badaniem było dokładne zapoznanie się z sytuacją dziecka, by pedagog mógł przygotować się do rozmowy i rzetelnie wystawić opinię na temat predyspozycji dziecka i rodziny do trybu nauczania domowego. Formularz ten został stworzony przez wykwalifikowanych pedagogów.

W ciągu ostatnich lat wielokrotnie zdarzały się uwagi rodziców dotyczące wywiadu, dlatego też wychodząc na przeciw, w porozumieniu z poradniami, internetowy wywiad przed badaniem został skrócony do kilku pytań dotyczących znajomości języka polskiego. W razie potrzeby uzyskania dodatkowych informacji pedagog uzyskuje je w trakcie rozmowy z rodzicem na Skype.

aleksandra bi

08-05-2014 22:18

a nie lepiej zapisać dziecko do polskiej szkoly sobotniej, tak żeby miało REALNY kontakt z językiem, rówieśnikami, polską kulturą?
szkoły przy ambasadach z tego co się orientuję, również wystawiają świadectwo państwowe i są za darmo.
pozdrawiam

Jan Kowalski

08-05-2014 13:39

Ta szkola w zalozeniu nie zastepuje norweskiej szkoly.
Posylanie do szkoly norweskiej dla dzieci tu zamieszkalych jest obowiazkiem i nie znam takich przypadkow, zeby ktos nie posylal do szkoly.
U mnie w domu rozmawia sie po polsku, oglada polska telewizje i jakos nie ma problemow z nauka w szkole norweskiej, a dziecko 10 lat mowi plynnie w 4 jezykach.

Olivia :)

08-05-2014 12:23

Świetna reklama szkoły internetowej. Mysle, ze wiekszym problemem jest nieposylanie polskich dzieci w Norwegii do norweskich przedszkoli/szkol niz nie uczenie ich polskiego. W wiekszosci domow mowi sie tylko po polsku, oglada tylko polska TV itd..

Jan Kowalski

08-05-2014 11:59

"W związku z dużym zainteresowaniem zapisy, które początkowo miały trwać do 6 maja, przedłużono do 31 maja"
To zdanie nalezy rozumiec nastepujaco : "W zwiazku z brakiem zainteresowania zapisy, które początkowo miały trwać do 6 maja, przedłużono do 31 maja"

Jan Kowalski

08-05-2014 11:58

Uwaga na Libertusa. Pare lat temu probowalem zapisac dziecko do tej szkoly. Forumularz rejestracyjny zawieral pytania o dochody, o warunki mieszkaniowe, o sytuacje rodzinna, czy dziecko urodzilo sie naturalnie, czy przy pomocy cesarskiego ciecia, czy nie bylo komplikacji okoloporodowych itp. itd. Nie mialem zamiaru niewiadomo komu udostepniac bardzo prywatnych informacji i zrezygnowalem juz na samym wstepie. Nie mam zielonego pojecia po co im takie informacje. Nie wiem czy zdaja sobie sprawe , ze zadawanie podobnych pytan jest niezgodne z prawem.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok