Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Darmowy kurs języka norweskiego

Uff da! Czyli co znaczą charakterystyczne, norweskie powiedzenia

Udostępnij
na Facebooku
2
Uff da! Czyli co znaczą charakterystyczne, norweskie powiedzenia


Norwegowie chowają świnie w lesie i mieszkają w mieście tygrysa. Skąd się wzięły niektóre norweskie powiedzenia?


Z pewnością spotkaliście się już z kilkoma interesującymi wyrażeniami, których Norwegowie namiętnie używają - być może były to któreś z poniższych?

Uff da!

Uff da to wyrażenie, które pada zazwyczaj po usłyszeniu albo zobaczeniu czegoś nieprzyjemnego. Uff da przyjęło się co ciekawe w północnych stanach USA, które zasiedlali Norwegowie - dziś można tam znaleźć lotnisko o tej zgrabnie brzmiącej nazwie, spotykane są też lokalne browary i produkty spożywcze.

Å ha svin på skogen

Czyli mieć świnię w lesie. Wyrażenie wywodzi się z czasów, kiedy urzędnicy jeździli od zagrody do zagrody i spisywali majątek gospodarzy, aby móc potem wyliczyć należny podatek. Aby płacić możliwie najniższy podatek, rolnicy chowali część świń w pobliskich lasach. Mieć świnie w lesie oznacza zatem mieć coś do ukrycia.

Å skjære alle over én kam

Oto kolejne interesujące wyrażenie, które ma historyczne podłoże. „Ścinać wszystkich na jednym grzebieniu" pochodzi z czasów, kiedy nożyczki nie zostały jeszcze wynalezione, a ówcześni fryzjerzy podnosili za pomocą grzebienia włosy swoich klientów i ścinali włosy, które wystawały znad ząbków. Obecnie wyrażenie znaczy to samo, co „wrzucać wszystkich do jednego worka".

Kjerringa mot strømmen

Oryginalnie był to tytuł bajki ludowej, spisanej przez Petera Asbjørnsena. Bajka dotyczyła małżeństwa, w którym żona zawsze sprzeciwiała się mężowi - kłócili się o sposób ścinania zboża. Kłótnia kończy się tym, że mąż topi kobietę w rzece - po chwili zastanowienia postanawia wyłowić ciało i pochować je w chrześcijańskiej ziemi. Okazuje się, że zwłoki nie popłynęły w dół rzeki, a wręcz przeciwnie, znajdują się na górze wodospadu. Teraz wyrażenia używa się, aby opisać osobę, która sprzeciwia się w słusznej sprawie i dzięki temu odnosi sukces.

Å snakke fra leveren

Kiedyś wierzono, że uczucia pochodzą z wątroby. Obecnie powiedzenia „mówić z wątroby" używa się, kiedy mówi się coś wprost.

Å kjøpe katta i sekken

Czyli kupować kota w worku. Wyrażenie pochodzi z XIV wieku i używa się go w wielu państwach. Oryginał pochodzi z Niemiec - Till Eulenspiegel, lokalny kuglarz zaszył kota w króliczym futrze i opowiadał wszystkim, że to królik. Kot w króliczej skórze został na koniec sprzedany.

Tygrys w Oslo
Pomnik tygrysa w Oslo

Tigerstaden

Tygrys przy dworcu głównym w Oslo to jeden z najbardziej charakterystycznych punktów na mapie miasta. Pierwszą osobą, która porównała stolicę Norwegii do tygrysa był pisarz Bjørnstjerne Bjørnson, który w swoim wierszu, „Sidste sang" opisał walką konia i tygrysa. Koń był metaforą wsi, a tygrys metaforą Oslo.

Klar som en egg

W Norwegii można powiedzieć, że jest się gotowym jak... no właśnie. Nie chodzi tutaj wcale o jajko ugotowane na twardo, ale o ostrze noża, które jest gotowe do użycia.

Hummer og kanari

 Czyli połączenie czegoś, co wcale do siebie nie pasuje. Skąd wzięło się określenie? W czasie pierwszej wojny światowej niemieckie u-boty stanowiły duże zagrożenie dla statków towarowych, które zawijały do Norwegii. W ten sposób Norwegowie dorobili się nie tylko majątków, ale też egzotycznych dóbr. Nowobogaccy aby podkreślić swój status zamawiali drogie potrawy, np. homary, do których popijano wino deserowe z Wysp Kanaryjskich. Słony homar i słodkie wino wcale do siebie nie pasowały, ale nie miało to większego znaczenia.

Agurktid

Agurktid, czyli czas ogórka, to nic innego, jak znany nam dobrze sezon ogórkowy. W Norwegii określenie kojarzy się z wakacyjnym zastojem w prasie, kiedy to dziennikarzy wysyłano na targi, aby sprawdzali ceny warzyw i owoców. Sezon na ogórki trwa w Norwegii od połowy lipca do końca sierpnia, dlatego też nieźle zgrywa się z okresem wakacji i urlopów.

Norwegowie i Polacy używają też wyrażeń takich jak „pewne jak amen w pacierzu (sikkert som amen i kjerka)" albo „niedźwiedzia przysługa (en bjørnetjeneste). Jakie jeszcze ciekawe wyrażenia znacie?

Zdjęcie frontowe: fotolia - royalty free

Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


A.M. Plata ...

15-06-2015 13:21

super artykuł! dzięki

Dorota Hansen

15-06-2015 08:38

U mnie w domu jest popularne okreslenie
" Jula varer helt til påske" - Bozenarodzenie trwa az do Wielkanocy.

Ja osobiscie lubie powiedzenie " en god dag kommer aldri for sent"

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok