Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Darmowy kurs języka norweskiego

Snakker du norsk? Tak, oczywiście!

Natalia Kozłowska

27 grudnia 2015 08:00

Udostępnij
na Facebooku
2
Snakker du norsk? Tak, oczywiście!

fotolia.com - royalty free

Dopiero kiedy zaczniemy umiejętnie posługiwać się językiem obcym, za granicą poczujemy się trochę bardziej jak u siebie w domu. Dotyczy to także dzieci.
Jedną z największych niedogodności mieszkania za granicą jest nauka języka obcego. To proces niezwykle trudny i wymaga od nas nie tylko samozaparcia, ale i poświęconego czasu. Gdy jednak zaczniemy umiejętnie posługiwać się językiem obcym, możemy chociaż trochę poczuć się za granicą jak u siebie w domu. Dotyczy to także dzieci.
Osobom dorosłym trudniej jest nauczyć się języka obcego niż dzieciom. To wiemy nie od dziś. Dzieci szybciej „łapią” słówka, wchłaniają je jak gąbka. Przebywając w Norwegii, zauważyłam, że dzieci polskich emigrantów coraz częściej posługują się dwoma, jeśli nie trzema językami. To niebywała zaleta i inwestycja na przyszłość dla każdego. Trzeba sobie powiedzieć jedno: znajomość języka angielskiego nie wystarczy. Często nawet dobra znajomość tego języka nie gwarantuje zdobycia wymarzonej pracy za granicą. Szukając ofert pracy na wyższych stanowiskach, łatwo zauważymy, że pracodawca często zamieszcza w swoim ogłoszeniu wymóg znajomości dwóch języków obcych. W tej chwili na przysłowiowym „topie” są języki takie jak: japoński, norweski, hiszpański czy francuski.

Dzieci emigrantów mają ułatwiony start w momencie, gdy przynajmniej jedno z rodziców włada płynnie językiem obcym.
– Trzy lata temu przyjechałam do męża do Oslo wraz z moją wówczas czteroletnią córką. Ja znałam jedynie podstawy języka norweskiego, za to mój mąż już świetnie posługiwał się tym językiem – mówi Kinga.

Postanowiliśmy więc, że w domu to ja będę porozumiewać się z córką w języku polskim, a mąż w języku norweskim. Oczywiście początki nie były łatwe, wręcz dramatyczne. Mała przez kilka tygodni buntowała się, chciała rozmawiać tylko ze mną, o wszelkie sprawy pytała tylko mnie. ~Kinga, mieszka w Oslo z mężem i córką

Mąż Kingi oczywiście starał się zagadywać do niej, próbował uczyć ją piosenek dla dzieci, opowiadał bajki, ale szło to bardzo opornie. Na całe szczęście po jakimś czasie dziewczynka zaczęła rozmawiać z moim mężem po norwesku. – Kamień spadł mi z serca. Nawet teraz, gdy już płynnie mówię po norwesku, w naszym domu ja jestem od języka polskiego, a mój mąż od norweskiego – wspomina Kinga.

– Moja córka urodziła się już w Norwegii. Na początku nie mieliśmy jakiegoś odgórnie narzuconego przez nas samych planu w jaki sposób nauczyć nasze dziecko języka norweskiego oraz języka polskiego – mówi Renata. – Stwierdziliśmy, że język norweski to priorytet i w tym języku do niej mówiliśmy. Po jakimś czasie moi rodzice przyjechali do nas w odwiedziny. Wszystko byłoby w jak najlepszym porządku, gdyby nie fakt, że nasz synek mówił do swoich dziadków jedynie po norwesku, a oni kompletnie go nie rozumieli, więc robiliśmy za tłumacza. To niefajna sytuacja, kiedy dziadkowie w żaden sposób nie mogą porozumieć się ze swoim wnuczkiem, a tak bardzo tego chcieli. Po tym wydarzeniu postanowiliśmy mówić w domu częściej po polsku, czytać polskie książki, oglądać polskie filmy – kończy Renata.

Jedną z opcji, jaką można zaproponować rodzicom jest miedzy innymi zapisanie swojej pociechy do Polskiej Sobotniej Szkoły w Oslo. Zajęcia tam odbywają się dwa razy w miesiącu i trwają od godziny 10:00 do 14:40. Szczegółowe informacje uzyskają Państwo na stronie internetowej placówki: www.szkolapolska.no
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


oslo centrum

30-04-2016 22:05

Nie rozmawiam po norwesku i bardzo słabo po angielsku.
Niby nie jest mi to potrzebne, bo pracuję z Polakami, ale na każdym kroku czuje się obco. Czuję, że jestem gorszy.

55555555 55555555

27-12-2015 09:58

Reklama dźwignią handlu.....

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok