Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Darmowy kurs języka norweskiego

Nie zgub się w norweskich dialektach...

marysia@mojanorwegia.pl

21 marca 2015 08:00

Udostępnij
na Facebooku
Nie zgub się w norweskich dialektach...


... w których gubią się sami Norwegowie.

Kiedy zaczynamy naukę norweskiego, wszystko wydaje się logiczne. Nawet jeśli jest trudne, to wiemy, że mamy do czynienia z określonym systemem, kodem, który jest możliwy do poznania i zrozumienia.

Po jakimś czasie okazuje się jednak, że chociaż kraj jest jeden, to formy pisane są dwie - bokmål i nynorsk. To wciąż nie jest takie straszne, bo bardziej w kontaktach codziennych przydaje się mówienie niż pisanie. Ale to nie jest wszystko. Można mieć wrażenie, że dialektów (czyli form mówionych) w Norwegii jest więcej niż samych Norwegów. I na to prawie nikt nie jest przygotowany, gdy wyjeżdża do tego kraju. 

Odmiany pisane norweskiego
fot. wikipedia.org

Każdy dialekt jest wyjątkowy 


Będąc już w Norwegii dłuższy czas, możemy mieć wrażenie, że jako tako rozpoznajemy już różnice językowe, charakterystyczne dla poszczególnych obszarów kraju. Na takim etapie przydarza się często sytuacja, która nas wyprowadza ze złudzeń. Spotykamy na przykład jakąś osobę i słyszymy po sposobie mówienia, że pochodzi z Kristiansand, jednak szybko nas poprawia, ponieważ pochodzi z jakiejś wioski oddalonej 30 km od Kristiansand... Pamiętajmy wówczas, że dla takiego Norwega jego dialekt jest wyjątkowy i najważniejszy. 

Upewnij się, że to nie jest... szwedzki 


Taka uwaga może wydawać się abstrakcyjna, jednak dla obcokrajowca wcale nie jest łatwo odróżnić norweski od szwedzkiego. Duński rozpoznamy od razu, ale niekoniecznie szwedzki. Lecz są pewne klucze, które nam mogą pomóc. Jeżeli usłyszymy w jednym zdaniu kilkukrotnie powtórzone, przeciągłe, gardłowe "hhh" i wyłapiemy różnice w zaimkach (dla bardziej zaawansowanych), to mamy przed sobą Szweda. Ułatwić nam może dodatkowo język pisany. Jeśli zobaczymy literki "ä" lub "ö", to już wszystko będzie jasne. 




Rozpoznaj obszar usłyszanego dialektu 


Kiedy już jesteś pewien, że to nie jest szwedzki, wskakujesz na kolejny level - trzeba rozpoznać pochodzenie dialektu. Prawda jest taka, że większość obcokrajowców po około 5 latach spędzonych w Norwegii jest w stanie rozpoznać 3-4 dialekty, charakterystyczne dla dużych obszarów kraju, zazwyczaj są to Østlandet, Vestlandet i Północna Norwegia, ewentualnie Trøndelag. 

Mapa Norwegii
fot. wikipedia.org

Østlandet 


Wielu Norwegów irytuje fakt, że ich rodacy z Østlandet, a w szczególności z Oslo, myślą o swoim sposobie mówienia jako o „normalnym", kanonicznym, uniwersalnym. Innymi słowy - irytują tym, że uważają, iż wszyscy w Norwegii mówią dialektem poza nimi. Nie należy się sugerować ich pewnością siebie - Østlandet to również dialekt. Co więcej, ludzie z różncyh stron Østlandet (również z Oslo) mówią inaczej. Czasem można nawet wysłyszeć różnicę pomiędzy mową z zachodniego Oslo i wschodniego Oslo! 

Mimo że na tym obszarze mówi się raczej szybko, to obcokrajowcy najlepiej rozumieją ten dialekt, ponieważ zazwyczaj tutaj chodzą na kursy norweskiego. 

norweska flaga
fot. wikipedia.org

Vestlandet 


Tutaj już mamy do czynienia z mniejszym zagęszczeniem ludności. To sprawia, że możemy usłyszeć inny dialekt co 20 km. Jednak są pewne bardzo charakterystyczne wyznaczniki głównych dialektów. 

Dialekt Bergen rozpozna każdy. Przede wszystkim charakteryzuje się on bardzo twardym, gardłowym „r". Są jeszcze inne wyznaczniki fonetyczne, jednak to jest coś, co od razu słychać. Nie należy tego mylić z francuskim, drgającym „r". 




W dialekcie Ålesund usłyszymy mnótwo „k", co najlepiej ilustruje zdanie „Hakke dokke nokke dokke da?", które zawiera podmiot, orzeczenie i dopełnienie, przy czym trudno samym Norwegom rozszyfrować, co to w ogóle jest... 

Dialekt ze Stavanger zazwyczaj mało komu się podoba i jest bardzo trudny do zrozumienia. Ten sposób mówienia dość łatwo pomylić ze szwedzkim, jednak nie należy wspominać o tym podobieństwie. Przecież dla Norwega, który tam mieszka jest to język jedyny w swoim rodzaju. 

mn
fot. MN

Północna Norwegia 


Jest to określenie tak bardzo ogólne, że aż śmieszne wydaje się opisywanie dialektu charakterystycznego dla tego obszaru. Jednak różnic mniejszych i większych jest tak dużo, że trudno wspomnieć nawet o części z nich. Czego więc możemy spodziewać się po języku północy - przede wszystkim od razu wysłyszymy zupełnie inną melodię. W większości miejscowości usłyczeć możemy, że fonem „hv" to „k" (np. „ka" zamiast „hva" czy „kordan" zamiast „hvordan"). Występuje tu także wiele słów w ogóle nie używanych w pozostałych części Norwegii. Można się z nimi zapoznać dzięki skróconym słowniczkom w internecie. 

Trøndelag 


To najbardziej kłopotliwy dla obcokrajowców dialekt. Po przyjeździe w te strony można mieć nieprzyjemne wrażenie, że bez sensu w ogóle uczyliśmy się norweskiego. Różnice pomiędzy znaną nam z kursu wersją a Trøndelag są ogromne: zamiast „dere" mamy „dokk", zamiast „vann" jest „vatten". Przerażać mogą też szalone zdania typu „Må itj fårrå nålesˮ, czyli „Du må ta det med ro ikke gjøre noe uoverveidˮ. 

***
 
W szukaniu językowej przynależności mogą pomóc nam pewne techniki. Możemy nauczyć się jakiegoś wyrażenia (na przykład „wełniana skarpetka") w kilku dialektach i prosić za każdym razem poznaną osobę o powiedzenie tego wyrażenia. Jednym z lepszych sposobów jest podróżowanie i rozmawianie z lokalną społecznością. Każdy na pewno doceni nasze niedoskonałe próby! 

mn
fot. MN

Warto dialekty poznawać chociażby w podstawowym stopniu - to pomoże nam nawiązywać kontakty z nowymi osobami i ułatwi podróżowanie, nie mówiąc już o własnej satysfakcji. 

Tutaj można posłuchać, jak brzmi większość norweskich dialektów. Natomiast w poniższym filmiku usłyszycie dialekt, którego nikt nie rozumie :)



Źródła: afroginthefjord.com, blog.transparent.com 
Zdjęcie frontowe: fotolia - royalty free





Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok