Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Darmowy kurs języka norweskiego

Norweski z przymrużeniem języka. Rośliny, czyli co jedzą renifery

Jacek Janowicz

02 października 2016 08:00

Udostępnij
na Facebooku
 Norweski z przymrużeniem języka. Rośliny, czyli co jedzą renifery

Co jedzą renifery? Ilustracja: Katarzyna Sadowska

Witam w roślinnym Poradniku! Dziś poznamy niektóre nazwy roślin, ale – jak się pewnie domyślacie – nie te najpopularniejsze, tylko te, które mają w sobie to „coś". Będzie więc i wronia stopa, i przyłaszczka, i… macocha!
Na początek uwaga – nazwy norweskich zwierząt i roślin, tak jak i w Polsce, piszemy małą literą, chyba że jest to specjalnie nadane imię, jak Azor dla psa czy Eugenia dla ulubionej paprotki (bregne).

Tak jak ludzkie imiona potrafią być istnymi łamańcami jak Nabuchodonozor, tak i paprotki nie pozostają gorsze. Jednym z gatunkow paproci jest zachyłka oszczepowata. Ktoś musiał się jej nieźle przyglądać i był chyba po kilku głębszych, by tak ją nazwać. Norwescy botanicy nie zauważyli w niej ani zachyleń, ani oszczepu, tylko wiszące skrzydła, czyli po prostu hengevinge.
Niektórzy traktują rośliny i zwierzęta jak część rodziny, stąd może pojawił się nasz polski bratek, który w Norwegii również zyskał rodzinną nazwę, ale jako... macocha, czyli stemor. Macocha zawsze kojarzyła mi się z bajkami, tak jak dom na kurzej nóżce. Czy był to jakiś rodzaj rośliny? Nie wiem. Wiem za to, że w Norwegii występuje coś, co nazywa się wronia stopa (kråkefot), i to w dwóch rodzajach, miękka (myk) i twarda (stri). Zapewne miękka nadaje się do budowy lekkich chatek, a twarda do solidnych bajkowych drapaczy chmur. A po polsku to po prostu widlak jałowcowaty.  

Taka chatka na kurzej lub wroniej stopie musi na wietrze skrzypieć, u nas od skrzypienia jest skrzyp polny, Norwegowie też to mają, ale żeby dojść do skrzypienia, musimy przejść długi logiczny ciąg. Skrzyp polny to po norwesku åkersnelle, gdzie åker znaczy pole a snellekołowrotek. A jeżeli kołowrotek jest nienaoliwiony, to po prostu skrzypi.

Z większych roślin, czyli drzew, zajmiemy się trzema, co zabierze nam tylko troszeczkę czasu. Troszeczkę, czyli littigran, prawie jak liten gran, czyli mały świerk. Bo gran to świerk

Olsza to or, brzmi tak samo jak ord, czyli słowo. Cytując Szekspira, Norwegowie mogą rozumieć, że „Słowa, słowa, słowa" to po prostu „Olcha, olcha, olcha" i wówczas łatwo im pomylić Szekspira z Goethem, autorem „Króla olch". 

Gdy podpisujecie umowę o pracę, uważajcie, na co się umawiacie. Wypłata, czyli lønn pisana jest bowiem tak samo jak drzewo o nazwie klon lønn i lønn. Nie zdziwcie się zatem, gdy w dniu wypłaty otrzymacie w kopercie klonowy liść. Może Kanadyjczycy doszukają się w tym symboliki, z której są dumni (mają liść klonowy na swojej fladze) i puszczą to płazem, ale my moglibyśmy nie wytrzymać i przyłożyć księgowemu lewym prostym. I co? Będzie miał śliwę (plumme) pod okiem? A skąd? Norwegom wyskakuje pod okiem przylaszczka, czyli blåveis.

Jednak blåveis to nie jest najgorsza rzecz, która nas może spotkać w Norwegii. Jeżeli nie jesteśmy średniego wzrostu, ale wysocy lub niscy, możemy zostać... zjedzeni przez renifera. Tak tak...  Oto jak do tego doszedłem:

1. Reinsdyr spiser både og lav.  – Renifer je siano i porosty.
2. Siano to høy.
3. Porosty mają różne warianty nazw, ale w każdym jest cząstka lav, a lav znaczy niski.
4. Reinsdyr spiser både og lav. – Renifer je wysokich i niskich. Brrrr....

Wstrzymajmy się zatem z wypadami w północne góry, aby za tydzień w komplecie zasiąść przed kolejnym, 42. już odcinkiem Poradnika.

Do zobaczenia!
Tekst: Jacek Janowicz
Ilustracje: Katarzyna Sadowska
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok