Norweski z przymrużeniem języka – Pożyczone nie kradzione! Jak po norwesku powiedzieć „wypożyczyć” i „oddać”?

mieć na własność, posiadać – eie
Gdy nie możemy ani mieć, ani posiadać, to teoretycznie możemy jeszcze:
wziąć, zabrać – ta (ale właściciel może stawiać opór)
ukraść – stjele (ryzykujemy więzieniem, i jak po nas przyjdą, to lepiej nie stawiajmy oporu)
kradzież – tyveri (ładna nazwa, kusi bardzo...)
Bezpieczniej jest jednak zapytać i po prostu pożyczyć – låne
wypożyczyć – låne bort
Ciekawostka: gdy chcemy skorzystać z toalety, nie pytamy, czy możemy skorzystać ale...
Kan jeg låne doen? – Czy mogę pożyczyć ubikację? (aby się załatwić lub coś zwrócić)
Husk å levere den tilbake – Pamiętaj, aby oddać. (czyli zwrócić... co za uniwersalne słowo)
(lub normalnie – Kan jeg gå på do? – Czy mogę iść do toalety?)
Gdy pożyczyłem długopis pasażerowi, zastanawiałem się, czy pochodzi z kultury, która ma w zwyczaju oddawanie pożyczonych rzeczy, czy nie. Po 2 minutach oddał i podziękował, czyli gość jest w porządku. Bo nie wiem, czy wiecie, ale w Rosji się z reguły nie oddaje. Bo po rosyjsku „pożyczyć” to „wziąć”. Odrębne słowo „pożyczyć” nie istnieje. I stąd tyle tam kradzieży. Bo ludzie zamiast pożyczać, po prostu biorą. Stoi rower, to go biorą, leży portfel, to go biorą, wałęsa się młody człowiek, to go biorą (do wojska). Chociaż akurat do wojska bardziej się wypożycza niż bierze, bo większość żołnierzy jest później rodzinie zwracanych. Czasami bez ręki lub nogi, ale jednak.
Zostawmy politykę, wracajmy do interesów.
kjøpe – kupić
handle – robić zakupy
kjøp – skup
kjøpe på delbetaling – kupić na raty
renter – odsetki
avdrag – spłata (kapitału)
leie – wynająć, wynajmować od kogoś
leie ut – wynajmować komuś
husleie – czynsz
forpakte – dzierżawić (dotyczy ziemi, bo dzierżawić budynki to też leie)
Wystarczy. Kto chce więcej, może wypożyczyć słownik lub wynająć nauczyciela. Ja zaś na koniec mogę Wam pożyczyć... miłego weekendu.
Do zobaczenia za tydzień!

Ilustracje: Katarzyna Sadowska

To może Cię zainteresować