Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
21
Żona zmarła na raka – NAV odebrał zasiłek na dzieci

 
 foto: dagbladet.no
Dziewięć dni po śmierci żony, Trond Berge Høvik odebrał od NAV list o treści: „Otrzymaliśmy informację o śmierci Monici Berge Høvik w dniu 21.07.2013. Wysyłamy ten list, aby poinformować o zatrzymaniu wypłacania zasiłku na dzieci .” Mężczyzna samotnie wychowuje dwójkę dzieci.



Ostra reakcja


W liście od NAV zawarta była informacja o tym, że zasiłek przestanie być wypłacany z dniem 1 sierpnia.

-Byłem przybity, ostro zareagowałem na ten brak wyczucia. Co myślał sobie autor tego listu? Czy w NAV w ogóle myśli się o odbiorcach? Co myśleli o wdowcu, który siedzi sam ze swoimi dziećmi w domu? Gdzie się podziała zwykła uprzejmość, np. kondolencje, albo chociaż „wyrazy współczucia”? – powiedział Trond Berge Høvik.

Przeprosiny


Monica umarła 21 lipca, przegrała walkę z rakiem.

-Dwa dni po pogrzebie pojechałem z dziećmi na krótką wycieczkę, żeby oderwać myśli od pogrzebu. Kiedy wróciliśmy, znalazłem list w skrzynce. Pismo nie zawierało żadnych wyjaśnień. Zadzwoniłem do NAV, przeproszono mnie po tym, jak sprawdzili co się stało. Myślę, że pracownik NAV nie zwrócił uwagi na moją sytuację, wysłał gotową formułkę. To przykre. Ostatecznie przyznano mi zasiłek, ponieważ jestem samotnym rodzicem .

Zasiłek na dzieci (barnetrygden) przestaje się wypłacać po tym, jak osoba go biorąca umiera lub odchodzi. NAV rozważa zmianę tych zasad.


-Rozumiemy, że ten list można odebrać jako nietaktowny, uderzający w osoby, które cierpią. Zmienimy formułę tego pisma. Najlepiej byłoby, gdybyśmy do każdej osoby wysyłali indywidualny list, jednak nie jest to możliwe. Kiedy osoba pobierająca zasiłek na dzieci odchodzi, musimy zatrzymać wypłacanie pieniędzy. Musimy potwierdzić, kto przejmuje opiekę nad dziećmi, zanim wznowimy wypłacanie zasiłku – powiedziała Kjersti Monland z NAV.

ona_rak1.jpg

ona_rak_nav_decyzja.jpg


Źródło (tekst i zdjęcia): dagbladet.no



Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


pati muzia

02-09-2013 16:25

.podejście się już zmieniło i zmienia się.....
faktycznie???

kobieta.onet.pl/dziecko/corka-anny-samus...o-domu-dziecka/ervf0
Matka podjechała pod nasz dom w sobotę i wezwała policję, by zabrali córkę do domu dziecka – było to na oczach córki i córka po prostu zamarła. Następnie policja wdarła się siłą do domu, bez żadnych upoważnień, bez dokumentów, bez nakazów i okazało się, że Angelika nawet nie jest nigdzie zaewidencjonowana jako poszukiwana – relacjonuje w rozmowie z Onetem Krzysztof Zuber. - W takiej sytuacji bezprawnie bez żadnego dokumentu, wdarli się do mieszkania i powalili mnie na podłogę, skuli kajdankami i przez 30 minut pastwili się nade mną na oczach mojej córki – wspomina były mąż Anny Samusionek.
Ja byłem torturowany, a policjant trzy razy inaczej odpowiadał na moje pytanie: na jakiej podstawie mnie skuł kajdankami. Za każdym razem zmieniał zdanie, aż skończyło się na wywleczeniu mnie z mieszkania na bosaka, tylko w spodniach, na bruk przed dom, a tam dodatkowo uderzył moją głową w siedzenie samochodu policyjnego

Henryk Sikorski

31-08-2013 13:02

patim napisał:
Znam osobiście przypadki osób/ojców którym obniżono wcześniej zasadzone zarobki z tytułu niższych dochodów.
w to nie watpie
ze spadkiem dochodow - spadaja zarobki

a jak jest z alimentami dzisiaj to trzeba sie spytac w sadach albo popatrzec na statystyki
polecam film Tato albo ksiazke Ks Sladkowskiego Zranione ojcostwo

jakos nie zauwazylem zeby w polskich sadach zostala przeprowadzona lustracja


....film Tato jest ciekawy, nie powiem
...ale jest z 1989 roku!
To 24 lata temu !


.....podejście się już zmieniło i zmienia się.....

pati muzia

31-08-2013 12:54

Znam osobiście przypadki osób/ojców którym obniżono wcześniej zasadzone zarobki z tytułu niższych dochodów.
w to nie watpie
ze spadkiem dochodow - spadaja zarobki

a jak jest z alimentami dzisiaj to trzeba sie spytac w sadach albo popatrzec na statystyki
polecam film Tato albo ksiazke Ks Sladkowskiego Zranione ojcostwo

jakos nie zauwazylem zeby w polskich sadach zostala przeprowadzona lustracja

Henryk Sikorski

31-08-2013 12:50

Ostatni wracałem promem z polakiem który miał taki przypadek.
Zona rozwiodła sie z nim, gdy ten był w Norge.
Znalazła sobie poprostu innego pocieszyciela, ale to tak na marginesie.
W polskim sądzie żądała 3 000 zł .
On zarabiał z tego co mówi ok. 26 000 netto.
Klient wynajął adwokata.
Wywalczyła 1600 zł.
Ma 1 dziecko.

Henryk Sikorski

31-08-2013 12:45

Bzdura patim!

W jakim świecie ty żyjesz.
Tak nie jest.
Naczytasz się pierdół i taki efekt.
Znam osobiście przypadki osób/ojców którym obniżono wcześniej zasadzone zarobki z tytułu niższych dochodów.
Świat się zmienia.
Polskie sądy też czasami wydaja sprawiedliwe wyroki. To już nie jest tak.
To że ty jesteś gnębiony nie znaczy że wszyscy.

3/5 zarobków! Ha

pati muzia

31-08-2013 12:28

brak pracy nie oznacza brku alimentow
przepisy prawa sa jednoznaczne

zona wyzuca ojca z domy a sad pryznaje alimenty z nieba ,bo moze wziasc nadgodziny albo wyjechac za praca ,jest bezdomny czyli nie ponosi kosztow mieszkania

w koncu ma mozliwosci zarobkowe i majatkowe

a dziecko ma usprawiedliwione koszty utrzymania


lata odrzutowcem na Sorbone czy Harward


Pawlak płaci żonie 6 tys. zł alimentów i zapewnia zonie darmowe mieszkanie

Co miesiąc żona i najmłodszy syn otrzymują 4 tysiące złotych,

czyli co na dziecko wydaja 8000 miesiecznie i to najmlodsze?
www.fakt.pl/Pawlak-placi-zonie-6-tys-zl-...tykuly,226516,1.html

radze poczytac polskie forum o alimentach ,gdzie opisuja ze przy zarobkach 5000zl ludzie placa po 4600 alimentow na jedno dziecko

facet jest w polskim sadzie przegrany
wyroki wydaje sedzina i 2 lawniczki a oskarza zona i adwokatka
5 bab zawsze przegada jednego faceta

Anna Bak

31-08-2013 12:14

gabriel napisał:

A co niektórzy nawet , są skłoni Patima zabić ...
Li tylko dlatego iż zaczął bujać w obłokach ...[/color]


Mozesz poprzec swoj zarzut jakims cytatem z postow ?
Czy tylko bujasz w oblokach ?

Lindemans napisał:...Dziecko mieszka w Polsce i to polski sad jest wladny w tej sprawie. Norweskiemu nic do tego.
---
Oboje macie rację ...
... jednak tak faktycznie ...
...to nie znamy realu tego problema i nie wiemy na ile biegły w tym tymmacie jest dostawca kasy .
---
Można gdybać i się spierać w sobotni późny poranek .
---
Ba , nie wiemy nawet ile dziecię ma lat .
---
OT Z NUDÓW pewnie i tak na przekór Innym >przedżycie< zapodała problem a My się wadzimy .
---
A co niektórzy nawet , są skłoni Patima zabić ...
Li tylko dlatego iż zaczął bujać w obłokach ...

Anna Bak

31-08-2013 11:50

gabriel napisał:

---
I w razie zapadnięcia jakiegokolwiek wyroku polskiego może go zaskarżyć w Sądzie Norweskim ...!!!
---
Ba , mało tego , może wystąpić o pozbawienie praw opiekuńczych Matki , ze względu na niemożliwość tejże , w zabezpieczeniu podstawowych praw dziecka .
---
A norweskie Sądy , traktują Ojców akurat Odwrotnie Niż w Polszy ...! .
---
Ba , jeżeli gostek udowodni iż Matce nie chce się pracować , tylko liczy na darmowe pieniądze , to i Polski Sąd , może ją pozbawić szybko tychże praw .[/color]


Dziecko mieszka w Polsce i to polski sad jest wladny w tej sprawie. Norweskiemu nic do tego.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok