
Sekretarz generalny Związku, Kjetil Siem, nie wyklucza, że podjęte zostaną takie właśnie kroki:
- Nasze dotychczasowe, ogólne zasady, tj. zakaz zawierania zakładów dotyczących bezpośrednio lub pośrednio własnej drużyny, nie są wystarczające.
Hazard, zakłady bukmacherskie i wymienianie się informacjami o nich przez szereg lat były czymś powszechnym w piłkarskich szatniach w Norwegii, jednak rozwój techniczny związany z zakładami, pozwalający na obstawianie wyników tuż przed, a nawet już podczas meczu sprawia, że, przynajmniej według Kjetila Siema, wśród piłkarzy mogą pojawić się niekorzystne zjawiska i pokusy. Krótko mówiąc, ryzyko jest zbyt duże.
- To dlatego musimy na poważnie rozważyć wprowadzenie całkowitego zakazu piłkarskich zakładów pieniężnych zarówno dla graczy, jak i działaczy związanych z futbolem - podkreśla Siem.
Wczoraj wieczorem zatrzymano jednego z piłkarzy klubu Follo, któremu postawiono zarzut paserstwa i przyjęcia korzyści majątkowych za ustawienie wyniku meczu.
Źródło: NTB

To może Cię zainteresować