
Premier Belgii Herman van Rompuy został w czwartek wybrany na przewodniczącego Rady Europejskiej, określanego także mianem „prezydenta Unii Europejskiej”. W czasie czwartkowego szczytu w Brukseli wybrano także unijnego szefa dyplomacji – została nim Brytyjka Catherine Ashton.
Premier Belgii Herman van Rompuy został w czwartek wybrany na przewodniczącego Rady Europejskiej, określanego także mianem „prezydenta Unii Europejskiej”. W czasie czwartkowego szczytu w Brukseli wybrano także unijnego szefa dyplomacji – została nim Brytyjka Catherine Ashton.
„62-letni
Van Rompuy to
centroprawicowy polityk. Jako szef rządu dał się poznać jako
dobry negocjator. Wprowadził stabilizację w kraju, w którym
dochodziło do ostrych sporów politycznych po wyborach
parlamentarnych w czerwcu 2007 roku i rok później. Belgijski
premier jest znany ze swojej niechęci do włączenia Turcji w skład
Unii Europejskiej” – podaje Informacyjna Agencja Radiowa w swojej
depeszy.
„Catherine
Ashton
jest obecnie unijną komisarz do spraw handlu. Wcześniej nie
zajmowała się sprawami zagranicznymi, co może rodzić pytania, czy
ma odpowiednie kwalifikacje do tego, by być szefową unijnej
dyplomacji” – czytamy w depeszy IAR.
Oba obsadzane w
czwartek stanowiska są nowe, a ich powstanie wynika z
zaakceptowanego przez państwa Unii Europejskiej Traktatu
Lizbońskiego.
Komentatorzy zgodnie podkreślają, że
zaskoczeniem jest tak szybki wybór „unijnego prezydenta”.
Spodziewano się, że zgoda w sprawie jego wyboru może nie być
łatwa do osiągnięcia i wybór może przeciągnąć się do piątku.
Źródło:Przegląd prasy:Bankier.pl

To może Cię zainteresować