Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

UE ma już prezydenta i szefową dyplomacji

Premier Belgii Herman van Rompuy został w czwartek wybrany na przewodniczącego Rady Europejskiej, określanego także mianem „prezydenta Unii Europejskiej”. W czasie czwartkowego szczytu w Brukseli wybrano także unijnego szefa dyplomacji – została nim Brytyjka Catherine Ashton.

Premier Belgii Herman van Rompuy został w czwartek wybrany na przewodniczącego Rady Europejskiej, określanego także mianem „prezydenta Unii Europejskiej”. W czasie czwartkowego szczytu w Brukseli wybrano także unijnego szefa dyplomacji – została nim Brytyjka Catherine Ashton.


„62-letni Van Rompuy to centroprawicowy polityk. Jako szef rządu dał się poznać jako dobry negocjator. Wprowadził stabilizację w kraju, w którym dochodziło do ostrych sporów politycznych po wyborach parlamentarnych w czerwcu 2007 roku i rok później. Belgijski premier jest znany ze swojej niechęci do włączenia Turcji w skład Unii Europejskiej” – podaje Informacyjna Agencja Radiowa w swojej depeszy.

Catherine Ashton jest obecnie unijną komisarz do spraw handlu. Wcześniej nie zajmowała się sprawami zagranicznymi, co może rodzić pytania, czy ma odpowiednie kwalifikacje do tego, by być szefową unijnej dyplomacji” – czytamy w depeszy IAR.

Oba obsadzane w czwartek stanowiska są nowe, a ich powstanie wynika z zaakceptowanego przez państwa Unii Europejskiej Traktatu Lizbońskiego.

Komentatorzy zgodnie podkreślają, że zaskoczeniem jest tak szybki wybór „unijnego prezydenta”. Spodziewano się, że zgoda w sprawie jego wyboru może nie być łatwa do osiągnięcia i wybór może przeciągnąć się do piątku.


Źródło:Przegląd prasy:Bankier.pl

Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok