hehe^^ no ładnie panowie...
zaczęło się niewinnie od "lampki wina"...
następnie po małym joinciku...
i teraz mamy w efekcie spożycia tych oto dwóch mniej lub bardziej szkodliwych/uzależniających (w zależności od interpretacji) środków;
wymądrzanie, bany, wywyższanie...
proponuje nie nadużywać takowych środków albo przed użyciem przeczytać ulotkę dołączoną do opakowania bądź skonsultować się z lekarzem lub farmaceuta
bez urazy dla nikogo panowie!

marco. napisał:jestem lekarzem i znam dzialanie narkotykow,
MASZ WIELKIE SZCZĘŚCIE IŻ NAJPIERW ODPISAŁEM NA TWOJE >PW<...!!!
---
... A DOPIERO TERAZ CZYTAM TĄ WYPOWIEDŹ ...!!! .
---
Naprawdę Tamta odpowiedź była by całkiem INNA i BARDZO WULGARNA ...
---
Ja jestem tylko wykształconym budowlańcem bez tytułu mgr lub inż.
---
Proszę Już do Mnie nie pisać , zostałeś zablokowany ...
Tu też proszę tematu nie poruszać w Moją Stronę !!! .
---
Żegnam Śmigusowo


BĘC

gabriel napisał:
marco. napisał:...nie pislabym bzdur ani pod publiczke,gdybym tego nie przezyl..dokladnie "przez to gowno" stracilem syna..
CÓŻ...!!!
To nie jest ani Twoja Wina , ani tym bardziej Wina Samego Narkotyku ... !!! .
Tylko EWIDENTNA WINA TWOJEGO SYNA ...!!! .
---
Jeszcze raz NAPISZĘ JASNO I DOBITNIE ...!!! .
---
OD SAMEJ MARIHUANY -/zażywania/-NIE MOŻNA UMRZEĆ FIZYCZNIE !!!... no może jedynie , społecznie ...
---
Natomiast inna jest rzecz jeżeli ktoś np. pod wpływem narkotyku skacze z 10piętra ...
---
Jednak znowu , to nie Jest wina samego Narkotyku ...tylko stanu psychicznego danej Osoby ...
I Jego Świadomości , co może się dziać z Nim pod Wpływem .
---
...I UWIERZ MI Wiem co PISZĘ...


gabrielu ,nie twierdzie,ze nie masz racji...jestem lekarzem i znam dzialanie narkotykow,ale wlasnie chodzi o zachowanie pod jego wplywem, biorac go swiadomie,pozniej dzialanie.....wydaje sie takiemu gowniazowi,ze wszystko moze i nic zlego go nie spotka,niestety .... UWIERZ MI ,ZE ZMIENILBYS ZDANIE W MOJEJ SYTUACJI

marco. napisał:...nie pislabym bzdur ani pod publiczke,gdybym tego nie przezyl..dokladnie "przez to gowno" stracilem syna..
CÓŻ...!!!
To nie jest ani Twoja Wina , ani tym bardziej Wina Samego Narkotyku ... !!! .
Tylko EWIDENTNA WINA TWOJEGO SYNA ...!!! .
---
Jeszcze raz NAPISZĘ JASNO I DOBITNIE ...!!! .
---
OD SAMEJ MARIHUANY -/zażywania/-NIE MOŻNA UMRZEĆ FIZYCZNIE !!!... no może jedynie , społecznie ...
---
Natomiast inna jest rzecz jeżeli ktoś np. pod wpływem narkotyku skacze z 10piętra ...
---
Jednak znowu , to nie Jest wina samego Narkotyku ...tylko stanu psychicznego danej Osoby ...
I Jego Świadomości , co może się dziać z Nim pod Wpływem .
---
...I UWIERZ MI Wiem co PISZĘ...

gabriel napisał:
marco. napisał:PIOTRMLODY napisał:... czy tez marihuany
najprostszym przykładem jest fakt, że w wielu krajach jest sprzedawana w aptekach jako lekarstwo...
Ty masz swiadomosc madralinski ???? chyba nigdy nikogo nie straciles przez to gowno!!!!czego nie zycze ,abys zrozumial........
Ponieważ mowa konkretnie w tym przypadku o Marihuanie ...
To Niestety ..."marko"...
NIE MASZ RACJI ... !!! od tego nie Idzie Niestety umrzeć ... chociaż to jest również Substancja Narkotyczna ....
---
Rozumiem jednak iż powielasz nieświadomie błąd w Nazewnictwie ogólnym , dla Narkotyków Jako Takich .
---
Od Morfiny Też nie Można umrzeć , lecz czystej i podawanej leczniczo ... !!!
Ba nawet nie można się od tych obu czystych środków uzależnić , jeżeli są brane zgodnie z zaleceniem i odpowiednim dawkowaniem ...!!!

---
Niemniej jak ktoś bardzo chce , to może od każdego spożywanego przez siebie produktu się UZALEŻNIĆ I zarazem Umrzeć ...
---
Nawet od nadmiaru wypitej Zwykłej Czystej Wody można Sobie Najnormalniej W Świecie Umrzeć ...!


...nie pislabym bzdur ani pod publiczke,gdybym tego nie przezyl..dokladnie "przez to gowno" stracilem syna..

koalski napisał:...Może i tak, ale sens traci cała Twoja poprzednia wypowiedz...
MOŻE TAK , A MOŻE I NIE ...!
---Wysmoliłem taki sążnisty post jako ripostę i go wcięło bezpowrotnie ... szkoda ... !!!
Jednak nie powtórzę tego samego drugi raz ...
ECH

koalski napisał:...Na mój gust mowa była że sie kogoś straciło - że ktoś odszedł i nie chciał wrócić.
No ale moge siem mylić...
TO TEŻ SWOISTA ŚMIERĆ ...!
Tyle tylko , że Społeczna ...

marco. napisał:PIOTRMLODY napisał:... czy tez marihuany
najprostszym przykładem jest fakt, że w wielu krajach jest sprzedawana w aptekach jako lekarstwo...
Ty masz swiadomosc madralinski ???? chyba nigdy nikogo nie straciles przez to gowno!!!!czego nie zycze ,abys zrozumial........
Ponieważ mowa konkretnie w tym przypadku o Marihuanie ...
To Niestety ..."marko"...
NIE MASZ RACJI ... !!! od tego nie Idzie Niestety umrzeć ... chociaż to jest również Substancja Narkotyczna ....
---
Rozumiem jednak iż powielasz nieświadomie błąd w Nazewnictwie ogólnym , dla Narkotyków Jako Takich .
---
Od Morfiny Też nie Można umrzeć , lecz czystej i podawanej leczniczo ... !!!
Ba nawet nie można się od tych obu czystych środków uzależnić , jeżeli są brane zgodnie z zaleceniem i odpowiednim dawkowaniem ...!!!

---
Niemniej jak ktoś bardzo chce , to może od każdego spożywanego przez siebie produktu się UZALEŻNIĆ I zarazem Umrzeć ...
---
Nawet od nadmiaru wypitej Zwykłej Czystej Wody można Sobie Najnormalniej W Świecie Umrzeć ...!