2

Wyróżnione ogłoszenia
WięcejOgłoszenia MojaNorwegia
Komentarz zwycięzcy dla Norsk Tipping był krótki, acz treściwy:
- To dużo pieniędzy.
Pomyłka przy wypełnianiu kuponów przyniosła 30-latkowi dodatkowe 25 milionów koron. Gdyby wypełnił prawidłowo tylko jeden, wygrana pierwszego stopnia przypadająca na niego wyniosłaby 38 milionów.
Tożsamość podwójnego szczęśliwca pozostawała jeszcze wczoraj nieznana. W trakcie losowania był w pracy i dopiero w nocy przeczytał wyniki. Jednak nawet wtedy zwlekał z telefonem: najpierw sprawdził swoje kupony, potem, dzwoniąc do Norsk Tipping, dopytywał z niedowierzaniem, czy to naprawdę jego kule zostały wylosowane.
Mężczyzna mówi, że zazwyczaj wysyła przez internet trzy kupony, ale tym razem, ze względu na tak dużą pulę wygranych, postanowił wypełnić ich aż dwadzieścia.
- Kiedy już je wysłałem - opowiada - odkryłem, że zapłaciłem za 21, a nie za 20 kuponów. Pierwsza myśl była taka, żeby znaleźć ten, który przez pomyłkę wysłałem dwukrotnie, ale potem pomyślałem, że i tak nic z tym nie zrobię, więc machnąłem ręką i poszedłem spać. Teraz się obudziłem.
Pula nagród pierwszego rzędu, wynosząca 189,6 milionów koron, została podzielona między właścicieli pięciu wygrywających kuponów. Była to najwyższa pula, jaka kiedykolwiek była do wygrania w Norwegii.
Oprócz czterech szczęśliwców z Norwegii, wygrana pierwszego stopnia przypadła też jednemu graczowi z Finlandii.
Źródło: Dagbladet
Reklama
Reklama
To może Cię zainteresować
5
19-01-2012 17:45
0
-2
Zgłoś