Syria otrzyma nasiona ze Svalbardu
Globalny Bank Nasion, ulokowany na archipelagu Svalbard, to największe takie miejsce na świecie. Nazwany “współczesną arką Noego”, od 2008 roku bank magazynuje próbki nasion roślin jadalnych z całego świata. To swoisty globalny sejf, w którym bezpiecznie zimuje ponad 860 tys. próbek nasion z 64 banków genetycznych świata.
Norweski dar dla świata
Ulokowanie banku na spokojnej Arktyce i górzysta rzeźba terenu są optymalne dla przechowywania nasion.
Svalbardzki skarbiec składa się z trzech oddzielnych tuneli wydrążonych w wiecznej zmarzlinie, z których każdy może pomieścić 1,5 miliona próbek. Dwa z nich nie są jeszcze w użyciu. Wewnątrz samego skarbca, który znajduje się 130 metrów od wejścia do bunkra, panuje temperatura -18 stopni Celsjusza. Bunkier położony jest na tyle wysoko, że w razie, gdyby lody na Antarktyce i Grenlandii zaczęły topnieć, to nie zaleją one cennych zbiorów.
Wszystkie te środki ostrożności podjęto po to, by zachować bezpieczeństwo żywnościowe i biologiczną różnorodność świata na wypadek katastrof naturalnych, zmian klimatycznych czy wojen. Teraz ta szlachetna idea wreszcie zostanie wcielona w życie - po raz pierwszy w historii svalbardzkiego skarbca lokalny bank genów prosi o wydanie części swoich nasion.
Ocalone geny
Jeszcze w 2008 roku, przed rozpoczęciem wojny domowej, syryjski bank genów zatroszczył się o nasiona w sumie 148 tys. lokalnych gatunków roślin takich jak fasola i soczewica, które są przystosowane do suchych obszarów Bliskiego Wschodu. Żeby zachować je przed zagładą, syryjski bank zaczął wysyłać te nasiona na Svalbard. Ostatnie dwie przesyłki, które przybyły do Norwegii w 2013 i 2014 roku, zawierały 90 skrzyń z ponad 30 tys. siatek nasion, m.in pszenicy, jęczmienia i koniczyny.
Teraz Syria chce odzyskać część z tych zapasów.
Międzynarodowe Centrum Rolnictwa na Suchych Obszarach (ICARDA) w Aleppo w Syrii już od dawna leży w ruinach. Stan zgromadzonych syryjskich nasion jest niepewny, wielu obawia się, że kolekcja przepadła.
- Syryjski bank genów chce odzyskać pierwszą część nasion już jesienią, aby je zasiać i zebrać - mówi Sylvi Listhaug, minister rolnictwa gazecie “VG” - Te nasiona będą też dostarczane innym krajom bliskowschodnim w czasie, gdy Syria jest nadal ogarnięta wojną.
Ze względów bezpieczeństwa Norwegia nie informuje, do jakich innych krajów trafią uratowane syryjskie nasiona.
To może Cię zainteresować
25-09-2015 17:18
0
0
Zgłoś
22-09-2015 15:33
0
-1
Zgłoś
22-09-2015 14:32
1
0
Zgłoś
22-09-2015 13:29
0
-2
Zgłoś