Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Światełko w tunelu, czyli rzecz o stołecznych fotoradarach

 
 
Ponad połowa kierowców, przekraczających w ubiegłym roku dozwoloną prędkość na terenie Oslo została przyłapana przez zaledwie trzy fotoradary, strategicznie uplasowane w miejskich tunelach. Pozostałe radary „radziły sobie" dość przeciętnie. W dwóch skrzynkach nigdy nie było sprzętu.


Fotoradar w tunelu Granfoss zrobił w ubiegłym roku aż 3143 zdjęcia, natomiast kierowcy śmigający koło skrzynki przy Ringu 2 koło Marienlyst mogli bezkarnie „dawać w rurę". Tak samo było w przypadku skrzynki na Ringu 3 koło Nydalen - nie sfotografowanego ani jednego kierowcy.

Mimo to stołeczne fotoradary zrobiły w 2011 roku o 32% więcej zdjęć, niż rok wcześniej. (W 2010 roku liczba fotek wyniosła 11 048).

Za wzrost liczby fotografowanych miłośników szybkiej jazdy odpowiedzialne są przede wszystkim nowe fotoradary w tunelu przy Operze (Operatunnelen), które uwieczniły 3400 piratów drogowych. Łącznie prawo jazdy za nadmierną prędkość straciło w ubiegłym roku 40 kierowców.

- To, że kilka skrzynek stało pustych i nie robiło zdjęć, mogło wynikać z przyczyn technicznych lub z braku środków - wyjaśnia Knut Nys
æter, szef pionu dochodzeniowego drogówki w komendzie policji w Oslo. - Natomiast fotoradar przy Nydalen i tak jest wyłączany zimą z powodu obowiązującego wtedy ograniczenia prędkości ze względu na środowisko (miljøfartsgrense).

Spośród wszystkich 13 fotoradarów w Oslo, jedynie te w tunel
ach Vålerenga i Granfoss były w użyciu przez cały rok. Inne, jak na przykład fotoradar na Kalbakken, jedynie okresowo.

- Cel, jaki sobie stawialiśmy na ubiegły rok, to około 20 000 zdjęć. Dlatego też fotoradary były umieszczane tak, by przyłapać jak najwięcej drogowych piratów, zwłaszcza tych szalejących po mieście wieczorami i nocą - wyjaśnia Nysæter.

Fotoradaru sen zimowy


Wprowadzanie zimą innych ograniczeń prędkości niż zwykle ze względu na środowisko (czy, konkretniej, ze względu na chęć poprawienia jakości powietrza) powoduje, że fotoradary na Ringu 3 przy Nydalen i Trondheimsveien są na zimę wyłączane. Nysæter obiecuje, że fotoradar przy Nydalen wróci do gry wiosną.

- Będzie czynny, kiedy tylko zniknie zimowe ograniczenie prędkości ze względu na środowisko. Tak samo inne fotoradary, które były mało aktywne w ubiegłym roku, powinny teraz zacząć robić więcej zdjęć.

- Nie sądzi Pan, że kierowcy przestają przejmować się fotoradarami, kiedy przekonują się, że te nie działają?

- Oczywiście, to się rozumie samo przez się. Z drugiej strony sama obecność skrzynki fotoradaru sprawia, że kierowcy naciskają na hamulec. A naszym celem nie jest przyłapanie jak największej liczby kierowców, tylko zapobieganie wypadkom. Tak, czy inaczej, sugerowałbym, by kierowcy nie liczyli na to, że skrzynki stoją puste - ostrzega Nysæter.

Problemy techniczne

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie fotoradarów jest Krajowy Zarząd Dróg (Statens vegvesen), podczas gdy policja zajmuje się przeglądaniem wykonanych przez fotoradary zdjęć i wysyłaniem kierowcom mandatów.

- To policja decyduje o tym, kiedy dany radar ma być włączony - wyjaśnia Petter Nielsen z Krajowego Zarządu Dróg.

Według niego z fotoradarem przy Nydalen były w 2011 roku kłopoty techniczne.

Więcej skrzynek?

- Zostało udowodnione, że fotoradary mają pozytywny wpływ na bezpieczeństwo ruchu drogowego - mówi przewodnicząca organizacji „Bezpiecznie na Drodze" (Trygg Trafikk), Vibeke Rørholt - dlatego martwi nas to, że wiele z nich stało nieużywanych. Boimy się, że jak tak dalej pójdzie, kierowcy przestaną się nimi przejmować. Będę rozmawiać o tej sprawie z policją i Krajowym Zarządem Dróg.  

Vibeke
Rørholt życzyłaby sobie, by w stolicy było więcej fotoradarów:

-  To poprawia bezpieczeństwo, zwłaszcza w miejscach, gdzie mamy różne środki transportu oraz pieszych. Ja, przykładowo, ucieszyłabym się, gdyby fotoradar pojawił się w okolicy Røa.

Krajowy Zarząd Dróg nie planuje chwilowo zwiększać ilości fotoradarów w Oslo, a nawet chce jeden zlikwidować.

Fotoradar na Kirkeveien, tuż obok szpitala Ullev
ål, nie był używany przez ładnych parę lat z powodu zmiany organizacji ruchu w tym miejscu. Krajowy Zarząd Dróg zdecydował się w końcu na to, by go usunąć. Do wiosny skrzynka ma zniknąć. Nie wiadomo jeszcze, czy zostanie przeniesiona na inne miejsce, czy nie.
 


FAKTY

Oto jaki mandat można dostać za przekraczanie dozwolonej prędkości:

 

W strefie z dozwoloną prędkością 60 km/h lub niższą:


0-5 km/h: 600 kr

6-10 km/h: 1600 kr

11-15 km/h: 2900 kr

16-20 km/h: 4200 kr

21-25 km/h: 6500 kr

powyżej 25 km/h: Zatrzymanie prawa jazdy

W strefie z dozwoloną prędkością 70 km/h lub wyższą:


0-5 km/h: 600 kr

6-10 km/h: 1600 kr

11-15 km/h: 2600 kr

16-20 km/h: 3600 kr

21-25 km/h: 4900 kr

26-30 km/h: 6500 kr

31-35 km/h: 7800 kr

Powyżej 35 km/h: Zatrzymanie prawa jazdy

Dodatkowo otrzymuje się dwa punkty karne (prikker) za jazdę o 10-15 km/h szybciej, niż dozwolone w strefie z dopuszczalną prędkością 60 km/h lub niższą; lub z prędkością o 15-20 km/h większą niż dozwolona w strefie z dopuszczalną prędkością 70 km/h lub wyższą. W przypadku jeszcze większego przekroczenia dozwolonej prędkości, dostaje się trzy punkty karne.

Uwaga! Kierowcy, którzy są na okresie próbnym otrzymują za dane wykroczenie drogowe podwójną liczbę punktów karnych!

 

Źródło: Aftenposten




Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok