Il. Archiwum MN |
Wyzwiska i groźby
32 - letni mężczyzna wielokrotnie dzwonił i groził imiennie konkretnym pracownikom NAV-u z jednej z dzielnic Bergen. Wielokrotnie ostrzegał też, że podłoży pod urząd bombę.
W okresie od kwietnia do października ubiegłego roku oskarżony dzwonił do NAV-u około 800 razy, grożąc, wyzywając urzędniczki.
Dzwonił, gdyż już wcześniej miał wydany zakaz osobistego odwiedzania biura NAV.
Zemsta za nieprzyznanie pomocy socjalnej
Jego gniew na urząd najprawdopodobniej miał swoje źródło w decyzji urzędnika sprzed paru lat, który uznał, że 32-latek nie ma prawa do zapomogi socjalneej (sosialstønad), a jedynie do zasiłku przejściowego (arbeidsavklaringspenger).
Na dzień dzisiejszy mężczyzna pobiera rentę inwalidzką.
Kara
Sąd wymierzył niezadowolonemu klientowi NAV-u karę pozbawienia wolności na 90 dni, z czego 50 dni w zawieszeniu. Oznacza to, że mężczyzna mógł wyjść z budynku sądu jako wolny człowiek, gdyż te 40 dni wyroku, które nie były w zawieszeniu zdążył odsiedzieć w areszcie jeszcze przed rozprawą.
Sąd uznał za okoliczność łagodzącą fakt, że po grudniu 2012 mężczyzna zdołał powstrzymać się od dzwonienia z kolejnymi pogróżkami. Jeśli w ciągu najbliższych dwóch lat nie wejdzie w konflikt z prawem, nie będzie musiał odsiadywać pozostałych 50 dni wyroku.
Źródło: Dagens Næringsliv
To może Cię zainteresować
04-10-2013 00:04
0
-3
Zgłoś
26-09-2013 22:21
2
0
Zgłoś
26-09-2013 11:45
2
0
Zgłoś
26-09-2013 11:13
1
0
Zgłoś
26-09-2013 11:08
1
0
Zgłoś
26-09-2013 10:21
0
0
Zgłoś
26-09-2013 10:07
1
0
Zgłoś