Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Kultura

Seks, pieniądze i bałagan w mieszkaniu – dlaczego Norwegowie się rozwodzą?

Konstancja Suchanek

23 kwietnia 2016 07:00

Udostępnij
na Facebooku
6
Seks, pieniądze i bałagan w mieszkaniu – dlaczego Norwegowie się rozwodzą?

Norwegowie rozwodzą się na potęgę. fotolia.com - royalty free

Według danych Centralnego Biura Statystycznego ponad 40 proc. norweskich małżeństw się rozwodzi. Różnią się ich potrzeby seksualne, zarobki i… dbanie o porządek w mieszkaniu.
W 2015 roku w Norwegii rozwiodło się ponad 9 tys. par, a jeszcze więcej zdecydowało się na separację. Według norweskiego Centralnego Biura Statystycznego (SSB) aż 40 proc. norweskich małżeństw kończy się w ten sposób. Psycholog kliniczny, Peder Kjøs, mówi, że najczęstszą przyczyną rozwodów jest zdrada.

– Zdrada to najczęstsza bezpośrednia przyczyna rozwodów w Norwegii, zazwyczaj kryją się za nią jednak inne problemy – tłumaczy Kjøs.

Większość norweskich małżeństw rozpada się 10-14 lat po ślubie.

Pedantka i bałaganiarz?

Norwegia to kraj, w którym równouprawnienie występuje na szeroką skalę. Norwegowie rzadko kłócą się więc o to, kto powinien posprzątać – zazwyczaj robią to na zmianę. Problem pojawia się wówczas, gdy czystość i porządek nie są dla obydwu małżonków tak samo ważne.

Jeśli żona lubi przebywać w perfekcyjnie uporządkowanym i czystym na błysk otoczeniu, a mąż nie przywiązuje do porządku i czystości tak dużej uwagi bądź też jest na odwrót – mogą pojawić się kłótnie.

– Taki konflikt może wydawać się banalny, ale w rzeczywistości dotyczy wielu Norwegów. Różnice w preferencjach dotyczących czystości i porządku to częsta przyczyna rozwodów w Norwegii – mówi Peder Kjøs.

Gdy pojawiają się problemy

Bardzo często przyczyną rozwodów w Norwegii są też choroby i nałogi. Według SSB większość rozwodów następuje wówczas, gdy małżonkowie zaczynają przechodzić kryzys wieku średniego, ponieważ najczęściej to właśnie wtedy pojawiają się pierwsze poważne problemy zdrowotne i uzależnienia.

– Gdy pojawiają się problemy, wzorcowi małżonkowie powinni stać się sobie jeszcze bliżsi, w rzeczywistości jest jednak wręcz przeciwnie. Nawet wieloletnie małżeństwa rozpadają się, gdy z jednym z małżonków dzieje się coś niedobrego – opowiada Kjøs.

Pieniądze i seks

Norwegowie rozwodzą się także w momencie, gdy różnią się ich potrzeby seksualne lub zarobki – w idealnym małżeństwie zarówno jedno, jak i drugie powinno być na tym samym poziomie u obojga małżonków. Jeśli potrzeby seksualne jednego z nich są znacznie większe niż drugiego, mogą pojawić się problemy.

Gdy utrzymanie całej rodziny leży na barkach jednego małżonka, ponieważ drugi zarabia znacznie mniej bądź w ogóle – zdaniem psychologów –  takie małżeństwo również nie ma dużych szans na przetrwanie.

Rozwody w Polsce

Wiemy już, co jest najczęstszą przyczyną rozwodów w Norwegii. A jak jest w Polsce? Oprócz zdrady, najczęstszymi przyczynami rozwodów są tutaj: niezgodność charakterów, nadużywanie alkoholu, dłuższa nieobecność jednego z członków rodziny, naganny stosunek wobec członków rodziny i różnice światopoglądowe.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Dorota Hansen

25-04-2016 14:38

Pewna pani stwierdzila:

\"I jak tu nie byc op­ty­mistą. Moj maz oka­zal się ta­kim swi­nia, jak przewidywalam\".

Tylko milosc do samego ( samej ) siebie przetrwa, milosc do blizniego ( w tym partnera ) jest ulotna w wielu przypadkach.

HeartB

23-04-2016 11:57

ALEXANDERO napisał:
napisał:
ALEXANDERO napisał:
W Polsce? Główną przyczyną rozwodów w Polsce też jest zdrada. Jedno z małżonków wyjechało za \\\\\\\"chlebem\\\\\\\". Drugie zostało w PL. Oboje robią to samo. Szukają partnerów zastępczych. A jak zdrada to też kłamstwa, oszustwa (wzajemne). Takich czasów dożyliśmy. Natomiast jeżeli ktoś chce uniknąć zdrady może zrobić to co ja. Ja wg. zasady: PORZĄDNY FACET W OKOLICY 40-tki ZMIENIA PARTNERKĘ. dałem kopa swojej miłej i jestem wolny, nikt mnie nie zdradza(!) Partnerek, panienek, żon mogę mieć wiele(!)

jakbyś ich nie nazywał to i tak zawsze to będzie twoja lewa i prawa ręka, ale faktem jest ze zdradzić ciebie nie mogą.


Po pierwsze to rąk nie muszę używać(!) Jestem sprawny na ciele i umyśle(!) Po drugie mówmy za siebie.

------
Ty amebo nawozowa.... O czyim ty umysle mowisz???? Ty w ogole wiesz co to umysl???

HeartB

23-04-2016 11:53

ALEXANDERO napisał:
W Polsce? Główną przyczyną rozwodów w Polsce też jest zdrada. Jedno z małżonków wyjechało za \"chlebem\". Drugie zostało w PL. Oboje robią to samo. Szukają partnerów zastępczych. A jak zdrada to też kłamstwa, oszustwa (wzajemne). Takich czasów dożyliśmy. Natomiast jeżeli ktoś chce uniknąć zdrady może zrobić to co ja. Ja wg. zasady: PORZĄDNY FACET W OKOLICY 40-tki ZMIENIA PARTNERKĘ. dałem kopa swojej miłej i jestem wolny, nikt mnie nie zdradza(!) Partnerek, panienek, żon mogę mieć wiele(!)
-------
Ty tumanie oborowy to mozesz miec krowe do wydojenia kolejna. Jaka kobieta nawet slepa miglaby zadac sie z takim prymitywnym typem w walonkach.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok