Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

11
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Czytelnia

Samoobrona dla dziewczyn w szkołach?

agnieszka.kujawa@mojanorwegia.pl

23 października 2014 12:33

Udostępnij
na Facebooku
1
Samoobrona dla dziewczyn w szkołach?


Taki pomysł chce przeforsować Anne Sofie Bergval, polityk Sosialistisk Venstreparti.


Anine Frølich, z młodzieżowej partii Bergen Unge Høyre jest sceptyczna wobec tego pomysłu. 

– To tylko rodzaj polityki symbolicznej – dobrze wygląda na papierze, ale naprawdę osiąga bardzo ograniczone efekty – twierdzi Frølich.

To zdanie ponownie wywołało dyskusję na temat wprowadzenia w szkole nauczania technik samoobrony dla dziewcząt. 

– Nazywanie tej propozycji czymś ”symbolicznym” jest nie tylko dziwne, ale również pokazuje brak szacunku dla wszystkich tych dziewczyn, które wyciągnęłyby z takiego kursu wiele korzyści. Taka postawa to również bagatelizowanie poważnego problemu jakim jest przemoc wobec młodych kobiet – odpowiedziała zwolenniczka pomysłu Anne Sofie Bergval, z Sosialistisk Venstreparti. 

Walka o wprowadzenie do szkół możliwości uczestniczenia w kursie samoobrony toczy się już od 1997 roku. Co ciekawe, wtedy to właśnie partia Høyre wyszła z taką inicjatywą. W tym samym roku wszedł w życie projekt testowy. W 1998 gimnazja, których dyrekcja wyraziła zgodę, wzięły udział w programie. Wyniki były pozytywne, wiele uczennic zdecydowało się na uczestnictwo w takich zajęciach. Po tym jak odbyły się wszystkie zajęcia wchodzące w skład kursu sporządzono raport i ogłoszono zakończenie projektu, podkreślając, że wprowadzenie w życie inicjatywy samoobrony było bardzo dobrym pomysłem. Jednak potem sprawa przycichła i od 1998 roku niewiele zmieniło się w kwestii wprowadzenia na stałe technik samoobrony do szkół. 

dziewczyny uczące się technik samoobrony
foto: flickr.com/fortbraggnc


Odpowiedzialność spoczywa na szkole? 

Bergvall twierdzi, że w walce z przemocą nie można skupiać się tylko na jednej płci. Ważna jest również edukacja chłopców i zdecydowana postawa szkoły wobec konkretnych zachowań. 

– Kwestia przemocy wobec kobiet jest złożonym problemem, ale kursy samoobrony mogą wpłynąć na wcześniejsze wykształcenie umiejętności wyznaczania „własnych” granic przez młodych. Techniki samoobrony mogą stać się dla młodych kobiet bardzo pomocnym narzędziem również kiedy ukończą edukację – uważa Bergvall 

– Nie chodzi tylko o obronę fizyczną. Ważną częścią kursu jest pomóc zbudować dziewczynom swój autorytet. Muszą być pewne tego, że jeśli powiedzą „nie” oznacza to zawsze „nie”. Jeśli dzięki technikom samoobrony poczują się bardziej sprawne fizycznie, pójdzie za tym również większe poczucie bezpieczeństwa – uważa Oddany Miljeteig, również polityk Sosialistisk Venstreparti. 



różne techniki samoobrony dla kobiet
foto: dinhilseifokus.wordpress.com

– Dziewczyny powinny być w stanie powiedzieć chłopakom, że nie życzą sobie pewnego rodzaju zachowań i nie bać się społecznych konwenansów. Powinny wiedzieć, że mogą iść na imprezę w takim stroju jaki im się podoba, flirtować z kim chcą i nie może to być później wykorzystywane jako zarzut wobec nich. Jednocześnie powinny zareagować gdy czują, że może dojść do naruszenia ich podstawowych praw. Samoobrona poprawi bezpieczeństwo wielu dziewcząt – dodaje Bergvall. 

Harald Victor Hove z Rady ds. szkolnictwa w Bergen, nie wydaje się być przekonanym co do słuszności pomysłu.

– Rozumiem punkt widzenia i ideę, która stoi za przedstawioną inicjatywą. Istnieją również inne metody zmiany postawy młodych ludzi wobec problemu przemocy. Ważniejsze jest tłumaczenie uczniom dlaczego dane zachowanie jest niewłaściwe i krzywdzące. Uważam, że samoobrony dzieci mogą się uczyć w wolnym czasie jeżeli mają na to ochotę – mówi Hove.

A jakie zdanie mają na ten temat internauci? Wielu z nich podkreśla w komentarzach, że jeżeli takie kursy miałyby się odbywać, powinni w nich uczestniczyć przedstawiciele obu płci.



zdanie jednego z użytkowników portalu
foto: bt.no


Kurs samoobrony dla dziewczyn to odobry pomysł, ale dzielenie szkoły na dwa fronty i mówienie: "Dziewczyny, teraz nauczycie się jak bronić się przed waszymi największymi wrogami - chłopakami i mężczyznami" nie jest dobre. Chłopcy też powinni mieć dodatkowe zajęcia. Czy niewinny chłopak/mężczyzna nie może być zaatakowany przez innego chłopaka/mężczyznę? Też powinien mieć wtedy możliwość obronienia się? Czy obrona jest zarezerwowana wyłącznie dla kobiet?


komentarz do samoobrony kobiet
foto: bt.no


Jestem na tak, ale tylko jeśli zarówno dziewczyny jak i chłopaki będą mogli brać udział w takich zajęciach.



źródło: bt.no
źródło zdjęcia frontowego: fotolia.com - royalty free




Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Brudny Harry

24-10-2014 16:42

jestem za!!! muzole oberwą zamiast gwałcić, i ta powinno być!!!

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok