Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

Czytelnia

Remont i wakacje za wygraną w lotto

Udostępnij
na Facebooku
Remont i wakacje za wygraną w lotto


Tak dodatkowe pieniądze rozdysponowaliby Norwegowie. Polacy woleliby kupić mieszkanie lub samochód.


Betsson (jeden z największych portali internetowych oferujących e-rozrywkę czyli gry hazardowe on-line) zapytał ostatnio Norwegów, na co przeznaczyliby wygraną w wysokości 30 000 koron (czyli ok. 14 433 złotych wg kursu NBP z pierwszego czerwca). Jak się okazało, większość respondentów marzy o tym samym - aż trzy na cztery osoby pojechałyby na urlop, zrobiły remont, albo... pospłacałyby długi! Tylko dwa procent ankietowanych oddałoby pieniądze na cele dobroczynne.


Milion, czy 30 000 - cel ten sam


Okazało się też, że wysokość wygranej nie ma większego znaczenia - nawet dużo wyższe wygrane zostałyby przeznaczone na remont, wakacje lub spłatę zobowiązań (a ta według wielu ankietowanych daje poczucie wolności).

Ponadto, jak wynika z przeprowadzonej ankiety, to najbiedniejsi Norwegowie chętnie podzieliliby się wygraną z potrzebującymi. Mężczyźni znacznie częściej niż kobiety marzą o spłacie długów i inwestycje w akcje. Norweżki oprócz wymienionych wcześniej marzeń, do listy dodają organizację hucznego wesela.

Wygrana po polsku


Polacy są fanami gier losowych, wszyscy znają kogoś, kto od lat wysyła kolejne zakłady z liczbami, które „muszą w końcu wygrać". Totalizator Sportowy w 2012 roku opublikował dane, z których wynikało, że 60% graczy to osoby w wieku od 25 do 50 lat, z wykształceniem średnim, lub wyższym.

Na co Polacy wydaliby pieniądze? 80% kupiłoby mieszkanie lub samochód, co czwarta osoba chciałaby pojechać w podróż dookoła świata. W marzenia Polacy wierzyli tak mocno, że na gry losowe przeznaczyli w 2011 roku aż 3,4 miliarda złotych. Dużo, czy mało? Jeśli chodzi o średnią europejską, to... niewiele, bo ok. 15 euro na osobę rocznie. Przeciętny Hiszpan wydał aż 243 euro w tym samym celu.

Łatwiej zginąć od pioruna


Statystycznie szansa na wygraną w lotka jest podobna do śmierci z powodu uderzenia piorunem, a jednak gry losowe cieszą się niezmiennym powodzeniem zarówno wśród Polaków, jak i wśród Norwegów.

Norwegowie szybciej niż Polacy mogą sobie pozwolić na kupno domu i samochodu, dlatego też niezbyt chętnie przeznaczyliby wygraną na takie cele. W Polsce własne mieszkaniem jest dla wielu osób czymś nieosiągalnym, a drogi samochód podkreśla status społeczny. Podróże są marzeniem uniwersalnym - kształcą i zostaje po nich to, co bezcenne, czyli  wiedza i wspomnienia.

Gracie na loteriach? A może jesteście zwolennikami teorii, że w grach losowych po prostu nie da się wygrać? Na co przeznaczylibyście dodatkowe 30 000 NOK?


Źródło: siste.no, onet.pl, newsweek.pl, zdjęcie frontowe: fotolia - royalty free
 

Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok