Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Prezydentura stoi między dwoma kandydatami


Foto: iLogic News / Mathieu Vallie
Według sondaży opublikowanych zaraz po głosowaniu, pierwszą turę wyborów prezydenckich wygrał Bronisław Komorowski - zdobywając między 41 a 46 proc. głosów. Jarosław Kaczyński zdobył o kilka proc. głosów mniej - około 40. Tak więc wszystko wskazuje, że Jarosław Kaczyński i Bronisław Komorowski zmierzą się w drugiej turze wyborów prezydenckich 4 lipca.


Komorowski podziękował wyborcom


Dziękuję wszystkim bardzo i proszę o więcej. Chcę prosić Was, z całego serca, i zmobilizować do głosowania w II turze wyborów, walcząc o lepszą przyszłość dla Polski"- mówił Bronisław Komorowski po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich. Według nich kandydat Platformy Obywatelskiej na urząd prezydenta Rzeczypospolitej wygrał I turę ze znaczną przewagą.

Jarosław Kaczyński wzywał do walki

„Będziemy
walczyć do ostatecznego zwycięstwa - bo te wybory się nie skończyły. Mamy wiarę i przekonanie, że możemy wygrać i musimy wygrać"

Dziwny wybór

Wybory prezydenckie w Polsce zostały opisane przez zagraniczne media, jako najdziwniejsze w 20-letniej historii. Media podkreślały również, że ich wyniki będą miały zasadnicze znaczenie dla polskich stosunków międzynarodowych.

Celem Kaczyńskiego jest kontynuowanie misji brata. Chce on pokrzyżować plany premiera Donalda Tuska, a także zrobić wszystko by nie wejść do strefy „EURO".

Natomiast jego przeciwnik - Bronisław Komorowski, wywodzący się z tej samej partii politycznej, co premier, chciałby w Polsce euro.

To, kto obejmie urząd prezydenta, w Polsce ma ogromne znaczenie. Pomimo tego, że stojący na czele rządu premier ma największą władzę w państwie, prezydent może zawetować proponowane, nowe przepisy, a także powoływać osoby na najwyższe państwowe urzędy. Ma on także spory wpływ na politykę zagraniczną.

Wielu wyborców uważa, że Komorowski zostanie głową państwa

Głosowałem za Komorowskim, bo nie miesza w historii, ale troszczy się o gospodarkę, oraz rozwój stosunków międzynarodowych dla Polską", powiedział Michał 34-letni mieszkaniec Oslo.

„Prawdę
mówiąc nie mamy dobrego kandydata na prezydenta, dlatego też swój głos oddałem na Kaczyńskiego, niech kontynuuje misję brata. To porządny i uczciwy człowiek oraz wybitny polityk" - powiedział Łukasz 25-letni mieszkaniec Oslo.

Już 4 lipca będziemy się cieszyć, że Polska wybrała dobrego prezydenta

"4 lipca będziemy się cieszyć, ze Polska wybrała dobrego prezydenta. Prawdziwego prezydenta, Głowę Państwa, a nie dozorcę żyrandola" - napisał na swoim blogu w portalu Onet.pl Janusz Wojciechowski. Europoseł PiS ocenia, że po pierwszej turze wyborów prezydenckich, Jarosław Kaczyński "zbliżył się znacznie do prezydentury".

Jarosław Kaczyński zbliżył się znacznie do prezydentury. Uzyskując prawie 36% głosów osiągnął lepszy wynik niż jego brat Lech Kaczyński, podczas poprzednich wyborów prezydenckich, które w drugiej turze wygrał. Zaliczka na zwycięstwo Jarosława jest więc wyższa niż Lecha.

Europoseł na swoim blogu przedstawia strategię kandydata PiS na najbliższe dwa tygodnie. W kampanii przed drugą turą wyborów Kaczyński przejdzie do ofensywy. Będzie mówił o problemach stojących przed Polską, o wizji rozwoju kraju, o polityce zagranicznej, służbie zdrowia, rolnictwie, prywatyzacji, wolności gospodarczej, czy podatkach. W II turze obaj kandydaci z pewnością spotkają się podczas debat, w których Kaczyński rozbije kontrkandydata swoimi argumentami. Komorowski jest zbyt słaby, żeby mu stawić czoła.

Źródła: MN / GNS Press / blog w Onet.pl Janusz Wojciechowski


Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok