Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

5
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

11
Pracujesz w Norwegii? Państwo musi zapłacić za naukę Twojego dziecka w Polsce

 
 
Według europejskich sądów Norwegia ma obowiązek wypłacania zasiłków na pokrycie kosztów kształcenia dzieci imigrantów, nawet jeśli uczą się one poza granicami Norwegii.


Wynika to z przynależności Norwegii do Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Trzy sądy UE w Holandii, Danii i Niemczech uznały, że państwo powinno płacić za naukę dzieci osób, które pracują lub pracowały w Norwegii. Obejmuje to także dzieci, które nigdy w tym kraju nie były. 

Oznacza to, że dzieci Polaków pracujących w Norwegii mogą studiować w Polsce i otrzymywać norweskie stypendium. Dotyczy to wszystkich dzieci poniżej 21. roku życia 

Z pewnością decyzja sądów będzie miał duże konsekwencje dla norweskiego funduszu na pokrycie kosztów nauki. Według przepisów obowiązujących dotychczas studenci, którzy ubiegają się o wsparcie finansowe powinni mieszkać w Norwegii przez co najmniej dwa lata w ciągu ostatnich pięciu lat. Dotyczy to wszystkich studentów, także Norwegów, którzy chcą studiować za granicą. Sąd UE z Holandii twierdzi jednak, że nie można stawiać takiego wymogu. 

Z kolei sąd w Danii uznał, że nie można też mieć zbyt wysokich wymagań jeżeli chodzi o minimalny czas przepracowany w Norwegii. Wcześniej trzeba było być zatrudnionym na minimum 15 minut tygodniowo. 

- Prowadzi to do sytuacji, w której wszyscy obywatele Unii Europejskiej, którzy przyjadą do Norwegii na studia i podejmą pracę w niepełnym wymiarze godzin będą mieli prawo do norweskiego stypendium. – mówi profesor Finn Arnesen z Uniwersytetu w Oslo. 

W związku z decyzją sądów europejskich norweskie Minsterstwo Kultury i Edukacji będzie musiało zastanowić się nad wprowadzeniem zmian w systemie finansowania edukacji. Nie wiadomo na razie, jak dużym obciążeniem dla budżetu będzie w prowadzenie w życie wymogów stawianych przez Unię Europejską. 

Źródło: dagbladet.no
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


EwaHawrotWolska napisał:
... Stypendia sa wypłacane i to wiem na pewno.
Skoro tak tak jest jak napisałaś , to dlaczego zadajesz durnowate pytania !? .
---
Czyżby RODZIC , nie chciał udzielać odpowiednich Informacji iż musisz , szukać potwierdzenia u Obcych Ludzi ...!? .
---
Nikt nie napisał , że stypendia są niewypłacane .

Tylko najpierw trzeba być zarejestrowanym w systemie Opieki społecznej w Norge i mieć Tutaj swój Numer personalny .
MASZ TAKI personnummer ? .

Ewa Hawrot Wolska

16-02-2014 21:13

Janek stary- opowiadasz o swoich doświadczeniach? nie potrzebuje pustych komentarzy tylko konkretnej odpowiedzi. Stypendia sa wypłacane i to wiem na pewno.

EwaHawrotWolska napisał:
Czy ktos może wie o jakie stypendium i gdzie może sie starać młody człowiek uczący sie po 18 roku zycia, jesli jego rodzic od kilku lat pracuje w Norwegii?
NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO ...
W Norge jak ktoś kończy 18 lat to jest pełnoletni i niezależny od rodziców I ODWROTNIE .
---
To nie durny Polski system ...!
---
Ty teraz nawet nie jesteś w stanie przyjechać tutaj na łączenie rodzin , o ile wcześniej , tego nie zrobiłeś / zrobiłaś .
---
I tak dalej...
Dalej ...

Ewa Hawrot Wolska

16-02-2014 20:42

Czy ktos może wie o jakie stypendium i gdzie może sie starać młody człowiek uczący sie po 18 roku zycia, jesli jego rodzic od kilku lat pracuje w Norwegii?

nadin .

30-07-2013 20:05

Możesz coś bliżej na ten temat??Jakieś konkrety

Zenek Sprochenek

30-07-2013 18:59

[b]Ponura_Panda napisał
Oceniam po sobie i osobach z którymi się przyjaźnię, mógłbym pracować w każdym innym europejskim kraju ale pracuję tutaj bo krajobrazy są rewelacyjne. Chodzę w góry, pływam we fiordzie (czasem wpław ) korzystam z natury, a jak przyjdzie czas wrócę do Kraju. Tak długo jak sami będziemy powielali schematy na temat nas samych tak długo będą robić to inni, w tym wypadku Norwegowie.[/quote]

Problem polega na tym, ze nie powielamy zadnych schematow, a jedynie diagnozujemy stan faktyczny klasy imbecyli ktora tu zjechala. To ze zachwycasz sie natura, w zaden sposob nie uzasadnia bezrefleksyjnego chwalipiectwa.
Jako narod/ wspolnota jestesmu slabi, lecz nie jestesmy przypadkiem odosobnionym. Mity o trzymaniu sie razem innch nacji sa jedynie mitami i nie ma zadnych przeslanek, ktore sa w stanie zadac klam tej tezie. Fragmetaryczne historie o tym jak kilku albanczykow pomaga sobie nawzajem sa tylko opowiesciami z gatunku mchu i paproci. Mam z nimi do czynienie na codzien i nie widze jakiejs specjalnej roznicy. Dysfunkja wystepuje w kazdym narodzie, moze jedynie u nas do glosu dochodzi wiecej analfabetow spod znaku mgly i brzozy

MAREK MUDA

30-07-2013 18:58

alexkawa widze że masz pedofilskie zapędy kolego. To można leczyć !!!

Eliza K

30-07-2013 18:11

Cytat: Dotyczy to wszystkich dzieci poniżej 21. roku życia

Czyli mowa jest raptem o roku czy dwoch.
Skoro w Norwegii nie dostaje sie doplat jak chodzi sie do liceum czy podstawowki, to i nie dostanie sie doplaty jak uczeszcza do podobnych szkol za granica.
Zostaje wiec pierwszy rok studiow.

Zenek Sprochenek

30-07-2013 18:00

Ponura_Panda napisał:
Sprawiedliwość dziejowa musi być
Jak do tej pory Norwegia korzysta z pracowników którzy za niższe stawki niż "oryginalny biały Norweg" pracują i płacąc podatki przyczyniają się do rozwoju gospodarczego państwa Wikingów. Jednocześnie to samo państwo nie dołożyło korony by wyszkolić tych pracowników, by przeprowadzić ich przez cały system oświaty oraz pozwolić na zdobycie oświadczenia zawodowego. Norwegia otrzymuje kompletnych fachowców którzy z racji że nie są ciapatymi uchodźcami z jakiegoś zadupia w którym zarzynali się nawzajem z innymi plemionami, musza sami zadbać o naukę j. norweskiego.
Przyjmując że oświata w PL jest bezpłatna to zwrot kosztów na jakie będzie narażona Norwegia i tak jest niewspółmiernie niższy do korzyści jakie czerpie ona z legalnych pracowników chociażby z PL.


Masz dobre zdanie na temat wyksztalcenia i kompetencji naszych "fachowcow" Zastanawiam sie tylko na ile to chciejstwo krystalizuje sie w stanie faktycznym, poniewaz wystarczy pojsc na pierwsz lepsza budowe, by zobaczyc iz poziom indolencji przyprawiony duza porcja tupetu jest tym, co tak naprawde zjechalo z kraju nad wisla. Kraju ktory tak gloryfikujesz nie majac ku temu zadnych podstaw a jedynie wlasne wyobrazenie.
Prawda jest bolesna, ze ta czesc ktora wyjechala( w ogromnej wiekszosci) to cholota, bez szkoly, lub jak to mowi Alex ze szkol ze spojnikiem w nazwie.
Nie chce mi sie wyrzygiwac co o nich mysle, sadze wiec, ze wlasciwym bedzie cytat z lysiaka, ktory swietnie wpisuje sie w sytuacje jaka odczuwa ta nieliczna garstka myslacych, ktora sie tutaj znalazla:

„Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów, konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą, kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć skarb.”

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok