Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Posiadanie kota na punkcie kota...

 
 Foto: stock.xchng
… nie zawsze kończy się dobrze. Za trzy dni przed sądem stanie „Kociarz” („Katteman”), który wiosną ubiegłego roku stoczył z policją wojnę o swoje ponad 200 kotów, między innymi obrzucając funkcjonariuszy kocią uryną. Wczoraj w Luleå w Szwecji zatrzymano kolejnego miłośnika kotów, który nie znał umiaru. 

Szwecja
Władze okręgowe miasta Luleå opisują odkrycie, jakiego dokonały podczas kontroli w mieszkaniu 45 letniego mężczyzny, któremu w ubiegłym roku zakazano hodowania w trzypokojowym mieszkaniu więcej niż dziewięciu kotów:

- Na podłodze walało się pełno sierści oraz śmieci: torebki po kocim pokarmie, papierowe pudełka i reklamówki. Naliczyliśmy w mieszkaniu 73 koty i dwa psy. Koty były płochliwe i nieufne. Tylko jeden pozwolił do siebie podejść i się pogłaskać. Zapach amoniaku (z kociego moczu) było czuć już na klatce schodowej, po wejściu do środka stał się tak intensywny, że aż piekło w nosie i gardle. Smród wniknął błyskawicznie w nasze ubrania i włosy.

45-latek wyjaśnia, że nie miał pieniędzy na kastrację lub sterylizację swoich kotów.

Zwierzęta przebywają obecnie w schronisku.

- Jeszcze nie podjęliśmy decyzji, co się z nimi stanie - mówi Linnea Sjölund z Towarzystwa opieki nad zwierzętami.  

Właściciel kotów może zostać oskarżony o znęcanie się nad zwierzętami.

Norwegia
16. lutego rozpocznie się proces „Kociarza", 56-latka z Drangedal w Telemarku, oskarżonego o groźby karalne pod adresem funkcjonariuszy publicznych. W kwietniu 2011 mężczyzna stoczył prawdziwą bitwę z policją i inspektorami nadzoru żywności.

Rakiety i koci mocz
Inspekcja nadzoru żywności (Mattilsynet) i policja udała się do mieszkania 56-latka, by sprawdzić, czy przestrzega wydanego wcześniej zakazu hodowania kotów, co wywołało jego furię. Groził podpaleniem własnego domu, wystrzelił race w kierunku policjantów i obrzucił ich oraz inspektora nadzoru żywności czymś, co w akcie oskarżenia nazwano „cuchnącą cieczą".
Sam oskarżony stwierdził, że ciecz była mieszaniną benzyny i kociego moczu.

Mężczyzna groził śmiercią inspektorowi z Mattilsynet, Leifowi Nicolaysenowi, mówiąc, że ma prawo zabić tych, którzy chcą skrzywdzić jego koty, tak samo, jak można zabijać drapieżniki, które atakują owce.

„Kociarza" udało się wtedy pojmać po czterogodzinnej policyjnej akcji.

Oskarżenie
Według policyjnego prokuratora, Sveina Folkestada, mężczyzna został przebadany i uznany za poczytalnego, dlatego za swoje czyny odpowie przed sądem.

- Zbrojna akcja policji była niepotrzebnie dramatyczna i przyczyniła się jedynie do zaognienia sytuacji - mówi z kolei obrońca „Kociarza", Helge Husaas.

Jego klient nie przyznał się do winy, ani jak chodzi o złamanie ustawy o ochronie zwierząt, ani jak chodzi o groźby wobec funkcjonariuszy i utrudnianie im czynności służbowych.

- To nie jest człowiek skłonny do przemocy. Nie jest niebezpieczny. Ryzyko, że mógłby zrealizować swoje groźby, jest naprawdę niewielkie - wyjaśnia Husaas.

Żył w odchodach
Już wcześniej 56-latek był oskarżony o znęcanie się nad ponad 200 kotami, które trzymał zamknięte w swoim mieszkaniu. Dom nie był sprzątany z kocich odchodów i moczu przez ponad rok, „Kociarz" tylko wykładał na podłogę nowe gazety i sypał na nie sól. Zwierzęta dosłownie taplały się we własnych ekskrementach.

Z tego powodu w domu panowało tak duże stężenie gazu amoniakowego, że samo w sobie sprawiało kotom ból.

Łącznie w domu mężczyzny było 213 kotów, z których 208 trzeba było uśpić, ze względu na poważne choroby, których nabawiły się przez brak należytej opieki.

56-latkowi zakazano hodowania kotów i innych zwierząt, ale nie zastosował się do wyroku.

Obecna rozprawa przeciwko „Kociarzowi" odbędzie się 16. lutego w sądzie rejonowym dla Dolnego Telemarku (Nedre Telemark tingrett).


Źródła: Dagbladet, varden.no


Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok