Polityk KrF obala mity o imigrantach w Norwegii

W Norwegii wiele się mówi i pisze o imigrantach i azylantach. Niektóre wypowiedzi oraz informacje przyjmowane się jako fakty, bez większego zastanowienia, czy rzeczywiście mają coś wspólnego z prawdą i czy poparte są wiarygodnymi danymi.
Polityk KrF, Filip Rygg, postanowił na łamach VG obalić 10 mitów dotyczących imigracji w Norwegii. Przedstawiamy niektóre z nich.
„Kiedy zarówno członkowie parlamentu, komentatorzy i prasa stale powtarzają mity i nieprawdę, prowadzi to do złych postanowień o konsekwencjach, których niewielu sobie życzy" Filip Rygg.

Filip Rygg
KrF/flickr.com
1. Norwegia jest „zalewana" przez falę azylantów.
W 2012 roku do Norwegii przybyło 9800 osób starających się o azyl. Porównując to z 2009 rokiem, było ich o połowę mniej. Dane z roku 2013 pokazują wzrost liczby osób, starających się o azyl, ale nie jest ich tak wielu, jak w roku 2009. W kraju, w którym mieszka 5 milionów ludzi, 10.000 azylantów więcej bądź mniej, nie czyni większej różnicy, nie mówiąc o fali i „zalewaniu".

Freedom House/flickr.com
2. W przyszłości w Norwegii imigranci będą stanowili większość.
Co mówią liczby? Według Centralnego Biura Statystycznego (SSB) w Norwegii jest około 600.000 ludzi obcego pochodzenia, wśród nich około połowa pochodzi z tak zwanych krajów „niezachodnich". Liczba osób o nienorweskim pochodzeniu, które mieszkały w Norwegii w styczniu 2013 roku wynosiła 171.600 (3,4% ludności Norwegii). SSB przewiduje, że w 2050 roku liczba imigrantów może wynosić 1,3 miliony, a całkowita liczba ludności w Norwegii osiągnie 6,7 milionów.
3. Muzułmanie będą stanowili większość.
Według SSB w 2060 roku w Norwegii będzie mieszkało między 4 a 13 % muzułmanów i potomków muzułmanów. Ale być może procent ten będzie mniejszy - w ostatnich latach zaobserwowano spadek liczby muzułmanów wśród osób przyjeżdżających do Norwegii. Tylko 13% imigrantów, którzy przybywają do Norwegii, pochodzi z krajów muzułmańskich. Teraz to Polacy i Litwini górują w statystykach. To między innymi powód, dla którego katolicyzm w Norwegii przeżywa ogromną popularność.

DFID - UK Department for International Development/flickr.com
4. Większość Norwegów chciałaby, aby polityka imigracyjna była bardziej restrykcyjna.
Procent osób, które uważają, że powinno się utrudnić uchodźcom i azylantom uzyskanie pozwolenia na pobyt w Norwegii, zmniejszył się z 53% w 2002 do 43% w 2012. W dodatku warto zauważyć, że od 2004 roku, grupa ta zawsze stanowiła mniej niż połowę ludności Norwegii.
5. Imigranci mają zupełnie inny system wartości
Badanie pokazuje, że imigranci mają w większości takie same podstawy systemu wartości jak reszta obywateli Norwegii. Na przykład 90% imigrantów uważa, że demokracja, wolność słowa i równouprawnienie są ważnymi wartościami.

wikipedia.org
6. Imigranci nie są zainteresowani nauką języka norweskiego
Język jest kluczowy, jeśli chodzi o integrację. Dlatego dane, które przedstwiło między innymi NRK, są bardzo optymistyczne. Pokazują one, że 9 na 10 osób, którym przysługuje prawo do nauki języka norweskiego, kończy program w ciągu trzech lat. To oznacza, że większość opanowuje język norweski po paru latach.

Daniel Flathagen/flickr.com
Źródło: vg.no, zdjęcie frontowe: wikipedia.org
To może Cię zainteresować
17-08-2014 23:15
0
-1
Zgłoś
17-08-2014 23:14
0
-1
Zgłoś
20-03-2014 23:23
0
-2
Zgłoś
20-03-2014 23:20
1
0
Zgłoś
20-03-2014 21:28
2
0
Zgłoś
20-03-2014 20:50
0
0
Zgłoś
19-03-2014 22:31
0
-2
Zgłoś
19-03-2014 17:22
1
0
Zgłoś
19-03-2014 17:15
1
0
Zgłoś