
|
Tak wygląda okładka książki |
OlaR. : Skąd pomysł na wydanie takiego reportażu?
Przede wszystkim Polacy to temat, który interesuje więcej osób! Jest ich w Norwegii 50 000 - 100 000. Co z nimi będzie? To ciekawe pytanie. Imigranci są przedmiotem dyskusji w Norwegii, ale zazwyczaj dyskutuje się omuzułmanach. Większość imigrantów nie jest muzułmanami.Ostatnią publikacją wydawnictwa Frekk Forlag był wywiad z muzułmańskim imamem, katolickim księdzem i żydowskim rabinem natemat dobrego życia. Interesują nas "nowi Norwedzy".Dlatego też publikacja o Polakach.
OlaR. : Jakie jest zaangażowanie strony norweskiej w projekt?
Kristianmówi, że norweska strona projektu to język i wydawnictwo, a polskiwkład to wiedza!
OlaR. : Jak będzie wyglądać promocja książki?
Mamynadzieję na duże zainteresowanie publikacją ze strony mediów. Wobecnym wydaniu Morgenbladet z 11. marca jest materiał o "Polakk"na dwie strony, a w Dagbladet z 12. marca wydrukowano kronikę na tentemat (dostępna pod tym linkiemhttp://www.dagbladet.no/2011/03/12/kultur/debatt/kronikk/15786123/).Liczymy, że nie tylko Polacy, ale także osoby pracujące z Polakami lub zainteresowane tematem albo ogólnie migracjami będą chciałykupić "Polakk".
OlaR. : Jak długo trwała praca nad książką?
Mniejwięcej 4 miesiące, ale ta praca nie skończyła się jeszcze...
Ola R. : Jakąkampanię przewidujecie?
"Polakk" będzie sprzedawany w Narvesen, więc będzie dostępny w całej Norwegii. Liczymy też, że księgarnie zamówią publikację. Niemamy budżetu na reklamę, więc jesteśmy niejako zależni od zainteresowania ze strony mediów, żeby publikacja w ogóle został azauważona!
OlaR. : Kto ma być jej odbiorcą?
Polacy, instytucje pracujące z Polakami, politycy, badacze, ogólnie ludzie, którzy są zainteresowani kwestiami społecznymi.
OlaR. : Kto będzie kupować książkę?
Mamy nadzieję, że wiele osób.
Ola R. : Gdziebędzie można książkę kupić?
Na stronie http://frekkforlag.no/polakk/ (rabat przed 16. marca), w Narvesen i w części księgarni (póki coksięgarnie Tronsmo i St. Olav)
Ola R. : Ilu wywiadów przeprowadziliście?
15-20 wywiadów. Wiele ciekawych osób.
Ola R. :Przeprowadzaliście wywiady z różnymi Polakami i to zarówno w Norwegii, jak w Polsce, dlaczego? Jaki obraz to daje?
Ważne było dla nas, żeby uwzględnić Polaków mieszkających w Polsce, gdzie jest już mniejsze bezrobocie i gdzie kryzys finansowy nie miał tak dużych konsekwencji dla mieszkańców, jak w Norwegii naprzykład. Często zapomina się o uwzględnianiu Polski i perspektyw Polaków, kiedy temat migracji zarobkowej albo Polaków jest dyskutowany w Norwegii...
OlaR. : Do jakich wniosków dochodzicie?
Ciężko streścić to w jednym zdaniu, ale chyba, że migracja jest dobra, ale niesie ze sobą pewne wyzwania!
Ola R. : Jaki obraz Polaków daje "Polakk"?
Próbowaliśmy pokazać różnorodną grupę, zdolnych, wykształconych, aktywnych i zabawnych ludzi.
Ola R. :Pod tytułem książki jest pytanie "Hvordan vil det gaa?" Czy udaje się znaleźć na nie odpowiedź?
Niestety nie, alemamy nadzieję, że będzie dobrze. Zarówno z Polakami, jak i zpublikacją.
OlaR. : Czy jest szansa na polską wersję reportażu?
Tak! Tylko ktoś musiałby chcieć w to zainwestować...
Ola R. : Jaką częścią projektu będzie przeprowadzana przez Was debata?
Debata 17. marca będzie promocją książki. Wezmą w niej udział również politycy, których w publikacji nie ma! Będzie to na pewno ciekawe.Mamy nadzieję na interesujące dyskusje.
Ola R. : Czego oczekujecie od debaty?
Cieszymy się napromocję książki i mamy nadzieję, że wiele osób weźmie udziałw dyskusji.
Jeszcze ważniejsza jest debata w mediach! Ważna jest szersza perspektywa na problem migracji w Norwegii. Bo to nie tylko niska płaca i kiepskie warunki pracy. Wydaje nam się, że "Polakk" może mieć swój wkład w debatę publiczną.
OlaR. : Dziękuję.
Tutaj znajdziesz informacjeo autorach

Reklama
To może Cię zainteresować
6