Po marszu antyislamskim w Oslo: To nie mowa nienawiści

W Oslo można się było wczoraj natknąć na dwa marsze - jeden przeciwko islamizacji Norwegii, drugi nawołujący do solidarności i tolerancji.
Wczoraj przez Oslo po raz pierwszy w Norwegii przemaszerowali zwolennicy ruchu przeciwko islamizacji Europy, Pegida Norge.
- Spotykamy się z krytyką i mnóstwem oskarżeń, bez względu na to, co próbujemy powiedzieć na temat muzułmańskiej imigracji. A w Norwegii mamy z muzułmanami i islamem poważny problem. Musimy głośno o tym mówić, a nie chować głowę w piasek - powiedział przedstawiciel Pegida Norge, Max Hermansen.
Według stołecznej policji na marszu Pegida pojawiło się 190 osób. W tym samym czasie, w innym miejscu marsz przeciwko nienawiści i stygmatyzowaniu zgromadził ok. 1000 wspierających, w tym m.in. biskup Oslo, Ole Christian Kvarme. Przemarsz zamykały przemowy wygłoszone pod Stortinget.

Thee Yezen Al Ubeide, mówca na marszu solidarności, fot. Facebook/Solidaritetstog
Marsz solidarności to inicjatywa m.in. Amnesty International, AUF i Rady Islamskiej w Norwegii. Organizator mówił, że marsz to obrona wolności słowa, wolności wyznania i respektu dla ludzkiego życia.
Humanizm, a nie nienawiść
Hermansen tłumaczył norweskim mediom, że Pegida nie jest ruchem propagującym nienawiść wobec zagranicznych przybyszów, ale walczy o tradycyjne wartości:
- Walczymy o zachodnie wartości, o to, aby humanizm był w Norwegii dominującą doktryną. Islam zmienia nasze społeczeństwo na gorsze. Jesteśmy narodem. Jesteśmy zwykłymi Norwegami. To już najwyższy czas, abyśmy mogli uczestniczyć w debacie publicznej i poruszać tematy, które są w mediach zamiatane pod dywan.
Będą demonstrować w każdy poniedziałek
Hermansen przyznaje, że jego celem jest sprawienie, aby Pegida zakorzeniła się w Norwegii na dobre.
- To, ile osób dziś przyszło nie jest najważniejsze. Najważniejsze jest to, że się tutaj zebraliśmy. Od tej pory będziemy demonstrować w każdy poniedziałek o godzinie 18:30 i mamy nadzieję, że uda nam się też zaktywizować inne części Norwegii.

Czy marsze przeciwko islamizacji Norwegii zaczną odnosić większe sukcesy? Czy poprawni politycznie Norwegowie odważą się wyjść na ulice i protestować przeciwko społeczeństwu multikulturowemu, które od wielu lat było w Norwegii silnie promowane? Wybierzecie się na marsze, które odbędą się w nadchodzących tygodniach?
Źródło: nrk.no, nettavisen.no, zdjęcie frontowe: fotolia - royalty free
To może Cię zainteresować
18-01-2015 21:26
0
-1
Zgłoś
14-01-2015 18:37
0
0
Zgłoś