Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

3
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

5
Oslo trzecie w rankingu najbardziej zakorkowanych miast Europy

 
 
Nowe badania natężenia ruchu drogowego w dużych miastach wykazały, że najbardziej zapchane drogi w godzinach popołudniowego szczytu w Skandynawii ma Oslo. W skali całej Europy norweska stolica plasuje się na trzecim miejscu, za Stambułem i... Warszawą. Dniem, kiedy tworzą się najgorsze korki, jest czwartek.


Od roku 2007 producent GPS-ów, firma TomTom, prowadziła badania zwyczajów komunikacyjnych mieszkańców 80 europejskich miast. Dane z milionów GPS-ów były gromadzone anonimowo w celu przeanalizowania, jak miejski ruch uliczny faktycznie odbierany jest przez kierowców. Spółka twierdzi, że udało się jej sporządzić jeden z najdokładniejszych na świecie pomiarów natężenia ruchu.

Badanie polegało na zmierzeniu, ile czasu kierowcy potrzebują na pokonanie określonych odcinków drogi w godzinach szczytu, w porównaniu do czasu, jaki potrzeba na ich pokonanie kiedy na drogach jest luźno.

"Korek na Ringu 3 od Ryen do Ullevål..."

Tegoroczne badanie natężenia ruchu w miastach Europy dotyczyło miesięcy od kwietnia do czerwca i ukazało czarno na białym problemy, z jakimi kierowcy dojeżdżający do pracy muszą mierzyć się na co dzień.

Ruch na trasach wylotowych z Oslo podczas najbardziej intensywnych godzin szczytu odbywa się o 85% wolniej, niż normalny ruch na tych samych drogach, poza godzinami szczytu. To oznacza, że trzeba liczyć godzinę i pięćdziesiąt jeden minut na pokonanie trasy, normalnie zabierającej godzinę.

Jeśli czyjaś droga do pracy przy normalnym natężeniu ruchu zabiera 30 minut, musi się liczyć z tym, że pokonując tę trasę w Oslo w godzinach szczytu, w ciągu roku straci łącznie 98 godzin na stanie w korkach!

Jedynie w dwóch z osiemdziesięciu europejskich miast, biorących udział w badaniu - Stambule i Warszawie - podczas popołudniowego szczytu tworzą się gorsze korki.

Jeśli wierzyć rezultatom badania, korki w Oslo są większe niż w Amsterdamie, Barcelonie, czy Turynie!

Ciche piątkowe poranki

Z jakowejś przyczyny poranne godziny szczytu w norweskiej stolicy nie są aż tak dramatyczne. Jeśli wziąć pod uwagę zarówno szczyt poranny, jak i popołudniowy, Sztokholm wypada gorzej niż Oslo (ale norweska stolica pewnie zajmuje pozycję numer dwa).

W skali tygodnia, najgorszymi dla kierowców w Oslo okresami są czwartkowe popołudnia i środowe poranki. Najluźniej na drogach (w dni robocze w godzinach szczytu) jest w piątek rano i w poniedziałek po południu.

Objazdy

Dla kierowców ze stolicy nie będzie to żadną nowiną, ale na użytek innych osób sprecyzujmy, że najbardziej obciążonymi ruchem drogami są E18 w kierunku Sandviki, E6 w kierunku Lørenskog oraz E18 na odcinku przechodzącym przez centrum miasta.

Dostawca systemów nawigacyjnych TomTom korzysta ze zgromadzonych danych nie tylko w celu wyliczania czasu podróży, ale również po to, by proponować kierowcom, dzięki GPS-om, trasy alternatywne.

- Oczywiście w Oslo jest ograniczona liczba możliwości, jeśli chodzi o wybór drogi - przyznaje Tore Bjørnsengen z TomTom Norge - ale jeśli ktoś dowiaduje się, że jadąc tą trasą co zwykle będzie opóźniony o 17 minut, a jednocześnie otrzyma informację, że trasa alternatywna zabiera 15 minut więcej, niż normalny czas przejazdu, raczej zdecyduje się na objazd. Moje doświadczenia wskazują na to, że to się opłaca. Czas to jedno, ale zużywa się w ten sposób mniej paliwa, niż tkwiąc w korku i podjeżdżając co chwila kilka metrów.

Bjørnsengen jest przekonany, że wszyscy zyskaliby na tym, gdyby kierowcy unikali najbardziej uczęszczanych dróg.

- Gdyby zaledwie jeden procent kierowców wybrał trasę alternatywną, wzrosłaby przepustowość całej sieci drogowej.

Na pytanie, jak sądzi, co powiedzieliby mieszkańcy, gdyby GPS zaproponował trasę alternatywną przez ich osiedle, w domyśle: czy oni byliby tym zachwyceni, Bjørnsengen odpowiada:

- W teorii mogłoby dojść do takiej sytuacji, na przykład, gdyby otwarto nową drogę przelotową przez osiedle mieszkaniowe, ale nie uważam, by ryzyko było specjalnie duże.


Źródło: Osloby

 


Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


M K.

11-10-2012 20:41

a Ja mam inne wiadomosci...

Brussel har de verste kjøreforholdene
Oslo på 17. plass over Europas 50 mest trafikktette byer.

www.dinside.no/871830/brussel-har-de-verste-kjoreforholdene

brzy dal

11-10-2012 18:51

...3cie ?

to ktore miasta

sa bardziej zanorkowane ??

Joanna Rembecka

11-10-2012 18:43

Pozdr wszystkich dekli

Pozdrawiam motocyklistów

Yatsek :)

11-10-2012 16:56

eeeee tam.... najgorsze korki sa na E18 Drammen - Oslo w poniedzialek rano... o 7.00 to mozna zapomniec o podrozy.... szlabany zamykaja sie....

pozdrawiam wszystkich jezdzacych glownymi drogami ))) buehehehehehhehehee

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok