Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytelnia

Okręty na spółkę z Norwegią?

Redakcja

07 września 2015 12:07

Udostępnij
na Facebooku
Okręty na spółkę z Norwegią?


Zakup nowych okrętów podwodnych dla polskiej marynarki może odbyć się przy udziale Norwegii. Będzie podwodna spółka?

Polska rozważa pozyskanie okrętów podwodnych, a jednym z pomysłów jest ich wspólny zakup wraz z Norwegią i Holandią, powiedział wczoraj wiceminister obrony narodowej Czesław Mroczek. - Przygotowujemy przetarg na okręty podwodne o kryptonimie Orka, ale jednocześnie rozważamy pozyskanie jednostek w ramach szerszej współpracy z jednym lub nawet dwoma partnerami.


Sędziwa flota


W najbliższej przyszłości Polska planuje doposażenie marynarki wojennej. Czas najwyższy, bo nasza flota szybko się starzeje: cztery okręty podwodne typu Kobben (pływające wcześniej pod norweską banderą), które obecnie są w użyciu, skończą niedługo 50 lat. Początkowo planowano ich wycofanie do końca następnego roku. Wyjątkiem miał być nieco młodszy Orzeł, który miałby pozostać w służbie jeszcze 7 lat. Wymiana sprzętu jednak trochę się opóźni: ich miejsce mają zająć nowoczesne łodzie podwodne zakupione w ramach programu Orka, ale według planów MON, dostawy okrętów podwodnych mają nastąpić dopiero w latach 2020-25.


Polsko-norweskie orki


Aby przyśpieszyć proces pozyskiwania statków możemy dogadać się z Norwegią, która planuje w tym samym czasie podobny zakup. Wspólne złożenie zamówienia pozwoliłoby na obniżenie kosztów zakupu. Wiceminister obrony zapewnił, że MON trzyma rękę na pulsie: Polska i Norwegia (która okręty i systemy uzbrojenia zamierza kupić w dwóch etapach) wymieniają się informacjami o swoich działaniach.


- W najbliższym czasie przeanalizujemy dokładnie pomysł projektu międzynarodowego, w perspektywie najbliższych miesięcy zapadnie decyzja, w jaki sposób, i przystąpimy do postępowania finalnego – zapowiada Mroczek.

Wspólny projekt pomógłby rozstrzygnąć dylematy związane z planowaniem szkoleń polskich marynarzy służących w jednostkach podwodnych po wycofaniu zużytych Kobbenów.


Zainteresowanie dostawą sprzętu dla Polski wyrażają producenci z kilku państw, w tym z Francji, Niemiec i Szwecji.


O planach polsko-norweskiej współpracy wojskowej pisaliśmy niedawno z okazji targów w Kielcach (czytaj więcej w artykule "Towarzysze broni").  

źródła: dziennikzbrojny.pl 

źródło zdjęcia frontowego: pixabay.com - CC0

Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok