Noszenie hidżabów przez policjantki, a także innych oznak wyznania, jest dozwolone m.in. w Wielkiej Brytanii. Norwegom jednak pomysł się nie spodobał - odczytali go jako próbę islamizacji ich ojczyzny. „Postanowiliśmy zrezygnować z tej propozycji. To bardzo trudny temat” - mówił dziś na specjalnej konferencji prasowej Knut Storberget, norweski minister sprawiedliwości i autor kontrowesyjnej propozycji.
Za wyrażenie zgody na noszenie hidżabów przez funkcjonariuszki policji centolewicowy rząd został napiętnowany zarówno przez opozycję, jak i związek zawodowy policjantów. Podnosiły się głosy iż zgoda na hidżaby to pierwszy krok dla islamizacji kraju. Policjanci narzekali, że to złamanie zasady neutralności munduru.
Norweski minister sprawiedliwości próbował zachować twarz, powołując sie na „konsultacje społeczne i polityczne które skłoniły rząd do wycofania sie z pomysłu”. Storberget oświadczył, że mimo to norweskie władze będą kontynuować kampanię na rzecz rekrutacji imigrantek do policji.
Źródło: Aftenposten.Foto Aftenposten
ljk
To może Cię zainteresować