Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

10
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Czytelnia

Norweskie imię szansą na sukces

Redakcja

22 sierpnia 2015 07:00

Udostępnij
na Facebooku
4
Norweskie imię szansą na sukces

 


Norwegowie postrzegają siebie jako bardzo tolerancyjnych i wolnych od uprzedzeń, ale jeśli już muszą zatrudnić obcokrajowca, to wybiorą Szweda. Hindus? Na gońca.


Kwalifikacje Hinduski Paminder Vadsten doskonale wpisywały się w wymagania pracodawcy, jednak nie zaproszono jej na rozmowę. Powód? Nie jest rodowitą Norweżką.


1800 fikcyjnych listów


Institutt for samfunnsforskning (Instytut Badań Społecznych w Norwegii) kilka lat temu przeprowadził eksperyment, który miał zbadać zjawisko dyskryminacji na tle etnicznym w pracy. Wysłano 1800 fikcyjnych listów motywacyjnych odpowiadających na prawdziwe ogłoszenia o pracę. „Kandydaci” mieli podobne wykształcenie, jednak część z nich nosiła obcobrzmiące imiona i nazwiska. Okazało się, że prawdopodobieństwo zaproszenia na rozmowę kwalifikacyjną było wtedy o 25 proc. mniejsze.


- Jest to szczególnie szkodliwe w przypadku dzieci imigrantów. Uprzedzenie do rodziców przenosi się na dzieci, mimo tego, że urodziły się tutaj i kształciły się w norweskich szkołach - mówi Arnfinn H. Midtbøen z IFS.

 

 

Hindus? Na gońca


Takim przypadkiem jest jest historia Parminder Vadsten. Zamieszkała w Norwegii wraz z rodzicami kiedy miała 12 lat. W Indiach nie radziła sobie w szkole z matematyką, jednak po przeprowadzce odkryła swój talent do tego przedmiotu. Po skończonych studiach ekonomicznych wysłała aplikację do banku DnB, jednak tam zaproponowano jej posadę… gońca.


Kobieta nie kryła swojego rozczarowania, liczyła bowiem przynajmniej na staż. Znalazła w końcu etat w agencji rekrutacyjnej, gdzie wielu z pracodawców mówiło jej wprost, że nie chcą zatrudniać imigrantów na wyższe stanowiska. Parminder postanowiła przeprowadzić eksperyment. W dokumentach zaczęła używać tylko pierwszej litery imienia. Kiedy rozmawiała przez telefon, brano ją za Norweżkę i wszystko było w porządku. Dzisiaj zasiada w zarządzie firmy, która otrzymała nagrodę za wzorowe zarządzanie od gazety "Dagens Næringsliv". Za pieniądze, które obecnie zarabia, kupiła mieszkanie, które zrządzeniem losu znajduje się… nad siedzibą banku - tego, który wcześniej odrzucił jej aplikację.


źródła: erikstephansen.blogg.no, aftenposten.no, forskning.no 
źródło zdjęcia frontowego: fotolia.com - royalty free


Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Jan .

22-08-2015 13:17

cysiek33 napisał:
WujekJanek napisał:
Norwegowie postrzegają siebie jako bardzo tolerancyjnych i wolnych od uprzedzeń...

...ale juz sam fakt, ze masz nie norweskie imie powoduje, ze jestes osoba drugiej kategorii. Jak do tego masz jeszcze nie norweskie nazwisko, spadasz do trzeciej kategorii. I zauwazmy, na razie nie doszlismy do zadnych konkretow, nie wiemy o czlowieku nic, nie znamy wieku, wyksztalcenia, przeszlosci, nie wiemy jak wyglada... Znamy tylko imie i nazwisko, oba nie norweskie i uz jestesmy ludzmi trzeciej kategorii. Co nie zmienia faktu iz...

...Norwegowie postrzegają siebie jako bardzo tolerancyjnych i wolnych od uprzedzeń.


Na zakonczenie dla oddania sprawiedliwosci nalezy tylko dodac, iz nie jest to przypadlosc wylacznie Norwegow. Polacy tez postrzegaja siebie w sposob ktory dla obcokrajowca (lub realistycznie muslacego Polaka) jawi sie jako krzyzowka groteski, shizofrenii i kabaretu...





i to jest wlasnie faszyzm


Blyskotliwosci tej konkluzji nie jestem w stanie sie oprzec...
Okazuje sie, ze ty madry chlopak jestes, moze nawet zawodowke skonczyles, stad ta umiejetnosc wyciagania WLASCIWYCH wnioskow z cudzych wypowiedzi.

A ze ja zawodowki nie skonczylem, to teraz juz wiem, skad sie bierze ta twoja miazdzaca przewaga intelektualna na de mna...

Konkludujac (to takie dziwne slowo, ale w wikipedii mozesz sobie sprawdzic co ono oznacza): dowaliles mi solidnie, wykazales ze sie bezsilnie miotam i sam sobie zaprzeczam, zapedziles mnie w kozi rog, wiec coz... Moge zrobic tylko jedno: podkulam ogon i ze wstydem i skomleniem oddalam sie...

Wiem co zrobie, POprostu POszukam schronienia u moich POpapranych masonsko-pedalsko-ukrainsko-zydowsko-ciapacko-muslimskich PANOW.

POzdrawiam

JAN

cysiek33

22-08-2015 12:54

WujekJanek napisał:
Norwegowie postrzegają siebie jako bardzo tolerancyjnych i wolnych od uprzedzeń...

...ale juz sam fakt, ze masz nie norweskie imie powoduje, ze jestes osoba drugiej kategorii. Jak do tego masz jeszcze nie norweskie nazwisko, spadasz do trzeciej kategorii. I zauwazmy, na razie nie doszlismy do zadnych konkretow, nie wiemy o czlowieku nic, nie znamy wieku, wyksztalcenia, przeszlosci, nie wiemy jak wyglada... Znamy tylko imie i nazwisko, oba nie norweskie i uz jestesmy ludzmi trzeciej kategorii. Co nie zmienia faktu iz...

...Norwegowie postrzegają siebie jako bardzo tolerancyjnych i wolnych od uprzedzeń.


Na zakonczenie dla oddania sprawiedliwosci nalezy tylko dodac, iz nie jest to przypadlosc wylacznie Norwegow. Polacy tez postrzegaja siebie w sposob ktory dla obcokrajowca (lub realistycznie muslacego Polaka) jawi sie jako krzyzowka groteski, shizofrenii i kabaretu...





i to jest wlasnie faszyzm

P. H.

22-08-2015 12:10

Bardzo pomaga urodzenie w Norwegii, nawet przymkną oko na nie norweskie imię i nazwisko. Podobno jest w Norwegii taka miejscowość Torun. Jak pewnego razu spojrzeli na moje miejsce urodzenia Torun, to byli pewni że o ichni Torun chodzi.

Jan .

22-08-2015 11:16

Norwegowie postrzegają siebie jako bardzo tolerancyjnych i wolnych od uprzedzeń...

...ale juz sam fakt, ze masz nie norweskie imie powoduje, ze jestes osoba drugiej kategorii. Jak do tego masz jeszcze nie norweskie nazwisko, spadasz do trzeciej kategorii. I zauwazmy, na razie nie doszlismy do zadnych konkretow, nie wiemy o czlowieku nic, nie znamy wieku, wyksztalcenia, przeszlosci, nie wiemy jak wyglada... Znamy tylko imie i nazwisko, oba nie norweskie i uz jestesmy ludzmi trzeciej kategorii. Co nie zmienia faktu iz...

...Norwegowie postrzegają siebie jako bardzo tolerancyjnych i wolnych od uprzedzeń.


Na zakonczenie dla oddania sprawiedliwosci nalezy tylko dodac, iz nie jest to przypadlosc wylacznie Norwegow. Polacy tez postrzegaja siebie w sposob ktory dla obcokrajowca (lub realistycznie muslacego Polaka) jawi sie jako krzyzowka groteski, shizofrenii i kabaretu...

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok