Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Norwescy uczniowie nienawidzą WF-u

 
 foto: nrk.no
Jeden na trzech uczniów pozbyłby się zajęć wychowania fizycznego z planu lekcji. Wielu uważa, że ćwiczenie razem z kolegami jest upokarzające.




Troje na dziesięcioro dzieci i młodzieży nie lubi lub nienawidzi WF-u. Taka statystyka niepokoi Kjersti Mordal Moen, asystentkę w høgskolen w Hedmark, specjalizującą się w wychowaniu fizycznym:

-Nie wiemy dostatecznie dużo, by wysnuć konkretne wnioski. Dziewczęta nie lubią WF-u bardziej niż chłopcy. Wielu uczniów przyznało, że nienawidzi zajęć wychowania fizycznego. Musimy zbadać sprawę dokładniej.

Piłka jest jedna...

-WF powinien zachęcać uczniów do wysiłku fizycznego, a także wyrabiać nawyk systematycznych ćwiczeń - również w życiu dorosłym - mówi Moen.

Moen uważa jednocześnie, że szkoły nie powinny dokładać godzin wychowania fizycznego - nauczyciele nie wiedzą zazwyczaj, co na takich zajęciach robić. Według niej problemem jest skupianie się na tradycyjnych formach sportu, szczególnie grach zespołowych. Nauczycielom najmniej wysiłku zabiera zaaranżowanie gier zespołowych takich jak siatkówka, czy piłka nożna. Nie wszyscy odnajdują się w tej formie aktywności fizycznej, dlatego unikają zajęć WF-u.

uczniowie_nienawidza_wfu1.jpg
IG/aniaap075


Wszystko w swoim czasie

Kjersti Mordal Moen jest zdania, że na WF-ie każdy powinien wykonywać ćwiczenia w swoim tempie, a nie osiągać wyznaczone odgórnie rezultaty:

-Tradycyjne formy sportu to jak najbardziej wysiłek fizyczny, ale na zajęciach powinno dziać się coś więcej. Uczniowie muszą mieć wybór. Jeździe na deskorolce, nartach i innym nowym dyscyplinom nie poświęca się dużo uwagi.

Kierownik Utdanningsforbundet, a jednocześnie nauczyciel WF-u,  Ranghild Lied, również martwi niechęć uczniów do przedmiotu:

-Żyjemy niestety w czasach, w których wspólne kąpiele po zajęciach wychowania fizycznego, przebieranie się, a także wykonywanie ćwiczeń przy innych jest powodem do wstydu.

Niewykwalifikowana kadra

Lied podkreśla, że WF prowadzą często niewykwalifikowani nauczyciele.

-Mamy za dużo osób, które zajmują się dziećmi, ale nie mają do tego odpowiednich kompetencji. Mają doświadczenie sportowe, dlatego wymagają rzeczy trudnych do osiągnięcia. Oczekuje się wręcz, że uczniowie będą z WF-u wynosili pozytywne doświadczenia i mistrzowsko opanują ćwiczenia. Potrzeba dużej wiedzy, by pomoc uczniom w osiąganiu dobrych wyników - kończy Lied.

Źródło: vg.no



Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok