Czytelnia
Norwegowie chcą przyjmować uchodźców pod swój dach
5

Norweskie gminy nie są szczególnie skłonne przyjmować kolejnych uchodźców i azylantów. Norwegowie - wręcz przeciwnie. Na Facebooku powstała grupa, które chętnie ugoszczą u siebie przybyszów.
Grupa „Har du plass til en ekstra i hjemmet ditt" (Masz miejsce w domu na dodatkową osobę) liczy sobie już ponad 3000 osób, które chcą i mają możliwość przenocowania uchodźców i azylantów przybywających do Norwegii. Założyciele grupy chcą teraz sprawdzić, w ilu domach azylanci otrzymają faktyczną pomoc.
Mam miejsce...
„Siv (Jensen - przyp.red.) boi się braku miejsc i nie chce przyjmować ludzi w potrzebie. W Norwegii dobrze sobie radzimy, mamy duże mieszkania i dość jedzenia. Przyłącz się do nas i udowodnij, że Siv się myli, i że nie trzeba zamykać granic przed tymi, którzy nas potrzebują. Ile z was ma w domu miejsce?" pyta na Facebboku Hanne Heszlein-Lossius, założycielka grupy. Jej post nie pozostał bez odpowiedzi - kilkanaście rodzin napisało, że mają w domu miejsce i chętnie ugoszczą zagranicznych przybyszów.
- To niesamowite, że tyle osób wykazuje się dobrocią serca. Dostaliśmy informację o ponad 400 wolnych łózkach, a to jeszcze nie koniec - mówi Heszlein-Lossius.

Naiwniacy
Jednym z wolontariuszy jest Gunnar Hunskaar. Mężczyzna przygotowuje właśnie mieszkanie na przyjęcie gości:
- Pracuję nad mieszaniem w piwnicy, muszę uzyskać zgodę na użytkowanie go. Kiedy już wszystko będzie w porządku, będę mógł ugościć małą rodzinę albo parę.
Hunskaar dodaje, że jego pomysł nie potkał się z wielkim entuzjazmem wśród znajomych, usłyszał wiele negatywnych komentarzy:
- Nazywano mnie Świętym Mikołajem, naiwniakiem, zwracano uwagę na to, że to nie jest zwykłe przyjmowanie gości. Niektórzy boją się ludzi wywodzących się z obcych kultur. Nie powstrzymało mnie to i mam nadzieję, że mieszkanie będzie gotowe pod koniec czerwca.
Mieszkanie to nie wszystko
Sekretarz stanu w ministerstwie ds. dzieci, równouprawnienia i integracji, Kai-Morten Terning nie wykazuje większego entuzjazmu kiedy chodzi o wolne mieszkania.
- To przede wszystkim bardzo miłe, że pojedyncze osoby chcą pomóc, ale integracja to coś więcej, niż tylko dom dla kilku osób. Chodzi tu też o szkołę, opiekę zdrowotną, przedszkola, naukę norweskiego, szkolenia zawodowe i inne. Dlatego też tak ważne jest, abyśmy trzymali się jednak decyzji poszczególnych gmin co do tego, ilu uchodźców mogą przyjąć. Osoby, które chcą gościć uchodźców powinny skontaktować się z władzami gminnymi.
Co sądzicie o pomyśle Norwegów? Przyjęlibyście uchodźców pod swój dach, czy uważacie, że jest to zadania państwa?
Źródło: ap.no, zdjęcie frontowe: wikimedia.org - Voice of America News: Margaret Besheer - public domain
Reklama
To może Cię zainteresować
13
15-05-2015 16:37
0
-2
Zgłoś
15-05-2015 16:26
2
0
Zgłoś
15-05-2015 15:42
0
-1
Zgłoś