
Foto: Olav Stendal/Norwegian |
Niedawne badanie przeprowadzone zarząd lotnictwa cywilnego „Avinor” pokazują, że SAS stracił udziały na rynku norweskim w ciągu ostatnich dwóch lat. W 2007 r. SAS przewiózł 61 procent pasażerów, na rejsach krajowych w Norwegii. Dziś wynosi to tylko 49 procent rynku.
Straty SAS przejął Norwegian, którego udziały w sektorze norweskim wzrosły do 45 procent. Reszta rynku to mniejsi przewoźnicy np: Widore.
Norwegian, który posiada już loty do miast prawie w całej Europie, kilka do Azji Środkowej i Afryki Północnej.Teraz planuje wprowadzić połączenia dalekiego zasięgu. Związku z tym zamierza nabyć, aż 15 długodystansowych samolotów.
Dyrektor zarządzający w Norwegian Air Shuttle Bjørn Kjos uważa, że pierwsze długodystansowe loty do Azji i USA, powinny się odbyć na początku wakacji w przyszłym roku.
Norwegian Air Shuttle obecnie jest w posiadaniu 51 samolotów. Obsługuje ponad 200 tras w 90 miejscach.
Ewentualne loty do Azji i USA, mogą spowodować silną konkurencję dla SAS i innych dużych międzynarodowych przewoźników jak Finnair, który skierował swoje loty na rynek Azji. Po wprowadzeniu nowych połączeń z Oslo do Azji przewoźnik odniósł 28-procentowy wzrost w ruchu.
Icelandair i Continental, to kolejne linie z usługami transatlantyckimi, które mogą być wyparte przez Norwegian Air Shuttle. Continental pozostał, jedynym z niewielu, który prowadzi stałe loty z Oslo do USA.
(MN)

To może Cię zainteresować