Norweg z podwójnym obywatelstwem?

- Nie potrzebujesz podwójnego obywatelstwa, żeby być częścią norweskiej społeczności i brać udział w norweskiej demokracji - mówi Johansen, reprezentant Partii Postępu.

Obecnie podwójne obywatelstwo ma tylko kilku mieszkańców Norwegii, którzy nie chcieli oddać swojego paszportu z USA czy Kanady. Podwójne obywatelstwo jest dość kontrowersyjną propozycją, a Norwegia jest jednym z bardzo niewielu państw europejskich w których nie można być obywatelem dwóch krajów.

Pora na zmiany

Lewica chce otworzyć drogę do podwójnego obywatelstwa. Zdaniem Sveinunga Rotevatn, polityka z Parii Liberalnej, przynależność do tylko jednego kraju przejdzie niedługo do lamusa. Profesor Torill Moe nazwała pojedyncze obywatelstwo "anchronizmem".

- Ludzie już nie wyjeżdżają na stałe za granicę. Przemieszczają się tam i spowrotem i do końca życia mają silne więzi z kilkoma krajami - mówi Moe.

foto: norway.com

Wielu cudzoziemców mieszkających w Norwegii czuje się jakby miało dwie ojczyzny.

- Chcemy umożliwić imigrantom zdobycie podwójnego obywatelstwa. Jest to ważne dla integracji i tacy obywatele będą mogli między innymi służyć w armii, głosować w wyborach parlamentarnych czy grać w norweskiej reprezentacji - tłumaczy Rotevatn.

Obcy w swoim kraju

Brak podwójnego obywatelstwa prowadzi często do absurdów. Wielu Norwegów mieszkających za granicą, na przykład w Australii, musi zrezygnować z dotychczasowego obywatelstwa, aby tu legalnie przebywać i pracować. Powrót do Norwegii wiąże się z tym, że tak jak wszyscy imigranci, muszą ubiegać się o pozwolenie na pobyt w kraju, który kiedyś był ich ojczyzną.

- Oficjalnie jestem cudzoziemcem we własnym kraju - mówi Cecilie Myhre, która musiała poświęcić obywatelstwo norweskie na rzecz australijskiego. - Czuję przynależność do obu krajów i jestem wobec nich lojalna. Moim zdaniem regulacje prawne powinny to odzwierciedlać. Chcę być obywatelem obu państw.

foto: flickr.com/John Barker

Norweg forever

Partia Postępu nie pochwala pomysłu liberałów. Od wielu lat są za ograniczeniem liczby imigrantów w kraju.

- Jeśli mieszkasz w Norwegii, chcesz być częścią norweskiej społeczności i brać udział w norweskiej demokracji, nie potrzebujesz do tego podwójnego obywatelstwa - mówi reprezentant Partii Postępu, Morten Ørsal Johansen - Można być przywiązanym do dwóch krajów i nic nie stoi na przeszkodzie aby się często między nimi przemieszczać. Norwegowie nie potrzebują innego obywatelstwa.

Reklama