14
foto: aftenposten.no |
Władze zalecają, aby przerwa między kolacją a śniadaniem, w przypadku osób starszych, nie wynosiła więcej niż 11 godzin. Carine Aukner razem z Helene Dahl Eide przeprowadziły badania w domu opieki w Oslo. Wyniki były zatrważające.
Prawie wszyscy (98%) pacjenci, których przebadały (342 osoby), musiały wytrzymać bez posiłku ponad 11 godzin. Wiele osób od kolacji czekało na kolejny posiłek 15 godzin, znaleźli się też pacjenci, którzy musieli wytrzymać 19 godzin.
Z grupy, która czekała na posiłki dłużej, niż 11 godzin, jedna trzecia była już niedożywiona. Co piąty pacjent miał niedowagę.
Narażeni na choroby
Badania przeprowadzono do pracy magisterskiej na wydziale dietetyki na Uniwersytecie w Oslo. Wyniki opublikowano w magazynie Vård i Norden.
-Z innych badań wynika, że starsi pacjenci są narażeni na niedożywienie. Byłyśmy jednak zszokowane, że pacjenci z domu opieki w Oslo muszą tak długo czekać na kolejny posiłek po kolacji, zazwyczaj ok. 15 godzin! To bardzo długo, zwłaszcza, że starsze osoby jedzą mało i mają trudności z jedzeniem – powiedziała Helene Dahl Eide, dietetyk i stypendystka w Høgskolen w Oslo i Akershus.
Kobieta dodaje, że tak długie przerwy mogą odbić się na zdrowiu pacjentów:
-Nie dostają wystarczającej ilości jedzenia, co wpływa na to, że tracą masę tłuszczową i białkową, a co za tym idzie – wagę. Mogą też cierpieć na niedobór substancji odżywczych. Niedożywienie prowadzi do większej podatności na choroby i śmiertelności, a także wydłuża pobyt w domu opieki. Wszystko to wpływa na jakość życia starszych ludzi.
Kilka większych posiłków
Eide i Aukner odkryły, że posiłki nie były prawie w ogóle dopasowywane do indywidualnych potrzeb pacjentów.
-Wszystkie posiłki wydawano w ciągu kilku godzin, co jest bardzo niekorzystne z punktu widzenia osób, które nie jedzą dużo i są niedożywione. W ciągu 9 godzin większość pacjentów otrzymało wszystkie posiłki. Byłoby lepiej z medycznego punktu widzenia, jeśli pacjenci dostaliby mniejsze posiłki, bardziej rozłożone w czasie – mówi Eide.
Problem był znany już w 2001 roku, najnowsze badanie pokazało, że w kwestii żywienia pacjentów nic się w ciągu ostatnich dziesięciu lat nie zmieniło. Dom opieki w Oslo napisał w tej sprawie maila do redakcji gazety Aftenposten:
„Jesienią 2012 roku zostały domom opieki przyznane pieniądze, które mieliśmy przeznaczyć na ciepły lunch, wydawanie obiadu przesunęło się na godzinę 16-16.30. Późna kolacja i wczesne śniadanie przyczyniają się do tego, że nocna przerwa jest możliwie najkrótsza. Wprowadziliśmy też nowy system ważenia pacjentów. Każdego pacjenta ważymy raz w miesiącu. Jeśli jednak zauważymy, że pacjent jest niedożywiony, ważymy go raz na tydzień. Dodatkowo wprowadzamy dla takiej osoby specjalną dietę, np. wzbogacamy posiłki, wprowadzamy dodatkowe porcje i monitorujemy zwyczaje żywieniowe.”
Badanie Eide i Aukner polegało na ważeniu pacjentów i sprawdzania ich BMI przez okres od 3 do 6 miesięcy, mierzeniu obwodów ciała i siły uścisku. Spośród 337 pacjentów 106 osób groziło niedożywienie, 67 osób miało niedowagę, 80 osób było nieodżywionych. Wśród osób, które od kolacji do śniadania czekały mniej niż 11 godzin nie zaobserwowano symptomów niedożywienia.
Źródło: aftenposten.no
Reklama
Reklama
To może Cię zainteresować
3
26-07-2013 16:29
0
0
Zgłoś
26-07-2013 11:59
0
0
Zgłoś
26-07-2013 06:41
0
0
Zgłoś
26-07-2013 06:40
0
0
Zgłoś
25-07-2013 23:08
0
-1
Zgłoś
25-07-2013 23:00
0
0
Zgłoś
25-07-2013 17:42
0
0
Zgłoś
25-07-2013 17:02
0
0
Zgłoś