Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytelnia

Nie dano mu pozwolenia na pobyt

zosia@mojanorwegia.pl/ZosiaMN

22 maja 2014 12:07

Udostępnij
na Facebooku
10
Nie dano mu pozwolenia na pobyt


Afgańczyk Faizullah Muradi był tłumaczem dla norweskich sił zbrojnych w Afganistanie. Teraz Norwegia nie chce go przyjąć.




Faizullah Muradi był bardzo związany z norweskimi żołnierzami. Na wielu zdjęciach można go znaleźć jak idzie ramię w ramię z norweskimi żołnierzami w norweskim mundurze.

Grożono mu śmiercią


Otrzymał szkolenie wojskowe i brał udział w walkach razem z norweskimi żołnierzami. Z powodu tej współpracy, Talibowie uznali go za zdrajcę.

- Domagali się, abym podał im szczegóły dotyczące tego, co zrobiłem i gdzie wykonywałem zlecenia. Jeśli nie chciałem odpowiedzieć, grozili mi śmiercią. Jeśli nie udało im się
mnie znaleźć, porywali jednego z członków rodziny, aby mnie zmusić do mówienia - mówi Muradi.




Po tym jak Afgańczykowi grożono śmiercią wiele razy, 22-latek postanowił uciec do Norwegii. Z pomocą przemytników ludzi, udało mu się wyjechać z Afganistanu. Zatrzymała go włoska policja, gdy był w drodze do Norwegii.

Proces i odmowa


Otrzymał wiadomość, że nie opuści kraju, dopóki nie wyda osób, które pomogły mu w ucieczce. Wytoczono mu proces, który trwał dwa lata.
Kiedy mężczyzna przybył do Norwegii i ubiegał się o azyl, władze nie przyjęły jego podania.

Departament do spraw cudzoziemców (UDI) odrzucił podanie tłumacząc decyzję paragrafem numer 32. Według niego podanie może być odrzucone, jeśli ubiegający się o azyl został przyjęty w innym kraju.

UDI uważa, że tłumacz nie ma powiązań rodzinnych ani innych ważnych powodów, by wniosek miał być rozpatrywany w Norwegii, a nie we Włoszech. Dlatego UDI nie chce sprawdzać, czy Muradi potrzebuje ochrony.

- To jakbym żył w otwartym więzieniu - mówi Muradi w NRK.

Jednak w środę po południu dowiedział się, że jego wniosek o azyl ostatecznie odrzucono. Musi opuścić Norwegię i wrócić do Włoch.

"Walczył razem z nami"


Organizacja Amnesty International w Norwegii zaangażowała się w sprawę Faizullaha Murada. Sekretarz generalny John Peder Egenæs uważa, że to oczywiste, iż norweskie władze mają specjalną odpowiedzialność za tłumacza.

Wiele źródeł w wojsku potwierdza, że Muradi wziął udział w walkach i jego wkład był bardzo ważny.





- Jego rola była kluczowa. Wykonywana przez niego praca polegała na byciu w pierwszej linii - miejscowi znali jego twarz. Bez niego nie moglibyśmy wykonywać naszej pracy - mówi weteran Lars Øivind Authen.

Wcześniej 21 innych afgańskich tłumaczy otrzymało pozwolenie na pobyt w Norwegii. Muradi chce, by potraktowano go w ten sam sposób.

- Mieliśmy ten sam cel. Razem walczyliśmy i razem mieszkaliśmy w tej samej bazie. Robiłem praktycznie to, co inni. Dlatego czuję, że powinienem mieć takie same prawa jak oni - mówi Muradi.

wojna w Afganistanie
wikipedia.org



Źródło: nrk.no





Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Brudny Harry

23-05-2014 21:50

niestety większość urzędników norweskich to banda służbistów dla, który ważniejszy jest przepis niż człowiek... niestety Norwegowie to strasznie zimny naród, pozbawiony ludzkich odruchów i pełen znieczulicy, oczywiście są wyjątki, ale niestety to wyjątki, takie są moje wnioski po 5 latach mieszkania tutaj i poznaniu dziesiątek norwegów

Dariusz Nowak

23-05-2014 01:31

Tak ,to prawda. Za nic nie są wdzięczni i pamięć krótką bardzo mają. A już szczytem wszystkiego jest, że nawet o odsieczy wiedeńskiej nie pamiętają. A przecież gdyby nie MY to ho, ho kto wie czy Narvik nazywałby się dziś Narvik a nie ...... nie wiadomo jak.

Tony Clifton

22-05-2014 20:49

Zabek57 napisał:
Jako Polak wiem, że Norwegia źle postępuje. Nasi Polacy wyzwolili Narwik od Niemców, wtedy to było ważne. Dziś my jesteśmy traktowani tu nie do końca dobrze. Nie mówię, aby byli nam strasznie wdzięczni, ale aby traktowali nas godnie. Oni nie umieją być wdzięczni za nic.


aahhhhaaaa teraz to poleciales!!!

Amen!!!

bartek makowski

22-05-2014 19:54

Życie !!! Zdrajcy!!!wydac afgana!!!

Jacek Zabek

22-05-2014 15:31

Jako Polak wiem, że Norwegia źle postępuje. Nasi Polacy wyzwolili Narwik od Niemców, wtedy to było ważne. Dziś my jesteśmy traktowani tu nie do końca dobrze. Nie mówię, aby byli nam strasznie wdzięczni, ale aby traktowali nas godnie. Oni nie umieją być wdzięczni za nic.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok