Czytelnia
"Nie" dla testów trzeźwości
4

Wszystkie partie są za wprowadzeniem testów trzeźwości dla kierowców autobusów szkolnych, ale rząd nie popiera tego pomysłu.
- Jestem zaskoczony, że rząd nie wspiera tego pomysłu – mówi Kjell-Idar Juvik z komitetu transportu i komunikacji.
Sprawa alkomatów we wszystkich autobusach szkolnych w Norwegii została poruszona w czwartek podczas rozmów na temat budżetu.
Wszystkie partie, oprócz rządzących, są za wprowadzeniem zabezpieczenia antyalkoholowego w autobusach szkolnych.
Zabezpieczenie polega na tym, by kierowca dmuchnął w alkomat zanim włączy silnik. Jeśli poziom alkoholu we krwi przekroczy 0,2 promila, kierowca nie będzie mógł uruchomić pojazdu.
Takie zabezpieczenie już od kilku lat funkcjonuje w Szwecji.

fot. wikipedia.org
Dla bezpieczeństwa dzieci
- Podstawą jest decyzja Stortingu z 2013 roku, mówiąca, że w każdym autobusie szkolnym powinien znajdować się alkomat – mówi Kjell-Idar Juvik z komitetu transportu i komunikacji w Stortingu.
Kilka fylke już dzisiaj wprowadziło alkomaty w autobusach szkolnych. Jednak Juvik chciałby, aby alkomaty stały się stałym elementem wyposażenia we wszystkich autobusach szkolnych w kraju.
- Chcemy to zrobić dla upewnienia się, że dzieci będą bezpiecznie podróżować – mówi Juvik.
240 000 ofiar
Według danych Statens Vegvesen, co piąty wypadek na drodze spowodowany jest przez nadmierne spożycie alkoholu. Mimo to, około 30 000 osób dziennie podróżuje, będąc pod wpływem alkoholu.
Dane z SSB pokazują, że na drogach norweskich w okresie od stycznia do października straciło życie 137 osób. Jest to o 19 osób mniej niż w zeszłym roku, wtedy zginęło 156 ludzi.
Rocznie na drogach w Europie z powodu pijanych kierowców ginie około 5 600 osób.
Mimo tego, że w ciągu ostatnich 10 lat liczba ofiar na drogach zmniejszyła się o niemalże połowę, to i tak w latach 2001 – 2012 aż 240 000 osób zginęło w wypadkach samochodowych.
Norwegia ma dość restrykcyjne zasady jeśli chodzi o ilość promili, po których można jeszcze jeździć. Aż 98 % Norwegów, uważa, że nie wolno wsiadać do pojazdu po spożyciu alkoholu.

fot. commons.wikimedia.org
Kjell-Idar Juvik jest zaskoczony
Juvik uważa, że to jest ważna sprawa.
- Jestem zaskoczony, że zignorowano sprawę. Większość partii uważa, ze to ważna kwestia i to dziwne, że rząd nie skupia się bardziej na bezpieczeństwie na drogach. Rząd musi zaproponować nowe rozporządzenie po to, by Storting mógł wprowadzić nowe regulacje.
- Rozmawiamy o naszych dzieciach, które codziennie podróżują autobusem do szkoły i z powrotem. To dziwne, że rząd nie chce stworzyć nowego rozporządzenia, które zapewnia większe bezpieczeństwo na drogach.
Torill Eidsheim, również z komitetu transportu i komunikacji, mówi, że taki transport jest odpowiedzialnością fylke.
- Każda fylke ma wolność i odpowiedzialność, aby samodzielnie ustalać, jak ma wyglądać ich transport autobusowy. Bylibyśmy nieodpowiedzialni, gdybyśmy ustalili odgórnie wymagania, których koszty mogą być wysokie. Jednak wiele osób wymaga pewnych ustaleń, dlatego musimy coś z tym zrobić – mówi Eidsheim, reprezentantka Stortingu.
Czy uważacie, że pomysł alkomatów w autobusach szkolnych jest dobry? Czy jest zapotrzebowanie na rozwiązanie takiego problemu?
Źródło: nrk.no
Zdjęcie frontowe: fotolia.pl - royalty free
Reklama
Reklama
To może Cię zainteresować
07-12-2014 20:46
2
0
Zgłoś
07-12-2014 09:10
1
0
Zgłoś
05-12-2014 23:17
1
0
Zgłoś