
Wyróżnione ogłoszenia
WięcejOgłoszenia MojaNorwegia
Historia afery i oskarżeni
Platforma wiertnicza „Polar Pioneer” była w użyciu na norweskim szelfie kontynentalnym przez 27 lat. W roku 1999 właściciele wyholowali ją na wody międzynarodowe i tam została sprzedana.
Taki był początek największej afery podatkowej w Norwegii. Økokrim uważa, że Transocean nieuczciwie wymigał się od zapłaty podatku od 10 miliardów koron.
Sprawa była przedmiotem dochodzenia od roku 2005, a w minioną środę trafiła w końcu na wokandę sądu rejonowego w Oslo. Proces będzie toczył się przez osiem miesięcy, a wyroku można spodziewać się dopiero za rok.
Akty oskarżenia, dotyczące poważnych oszustw podatkowych, skierowane są przeciwko trzem spółkom. Jedna z nich zarejestrowana jest w Teksasie, jedna na Kajmanach, a trzecią jest norweska spółka Arcade Drilling.
O poważne oszustwa podatkowe zostali dodatkowo oskarżeni adwokat Einar Brask i rewizor Klaus Klausen z firmy Ernst & Young oraz adwokat Sverre Koch. Wszyscy trzej występowali jako doradcy oskarżonych spółek i, według Økokrim, stoją za scenariuszem działań, mających pozwolić na uniknięcie norweskiego opodatkowania.
Skarbówka domaga się od wszystkich oskarżonych, oprócz Arcade, zapłaty łącznie 1,8 miliarda koron tytułem odszkodowania. Oskarżone spółki ryzykują ponadto opodatkowanie w łącznej kwocie nawet do pięciu miliardów koron.
Wędrująca platforma
Historia podchodów pomiędzy spółką Transocean, a norweskimi władzami skarbowymi, zaczęła się już 13 lat temu. Wiosną 1999 roku należąca do spółki platforma wiertnicza „Polar Pioneer” zakończyła remont w Åndalsnes i zmierzała z powrotem na pole naftowe Troll. Według aktu oskarżenia, platforma nieco zboczyła z drogi, tak, że przez osiem godzin znajdowała się na wodach międzynarodowych. Na godzinę zanim platforma ponownie znalazła się na terytorium norweskim, została sprzedana innej spółce należącej do koncernu Transocean.
Przez kilka lat panowała cisza, ale potem lawina ruszyła. Norweskie władze skarbowe zaczęły się nagle bardzo interesować spółkami z grupy Transocean i sprzedażą kolejnych platform. Sprawa niekonwencjonalnej sprzedaży platformy „Polar Pioneer” została rozstrzygnięta w roku 2006, kiedy to Transocean wycofał apelację do sądu okręgowego (lagmannsrett), akceptując tym samym zapłatę ponad 250 milionów koron podatku, zasądzona przez sąd rejonowy (tingrett) w Stavanger. Tymczasem zaczęły się już dochodzenia w sprawie kolejnych transakcji.
„Optymalizacja podatkowa”
Økokrim uważa, że spółki zamieszane w ww. transakcje uniknęły zapłaty podatku od ponad 10 milionów koron obrotu, po tym, gdy pieniądze te zostały przepuszczone przez cały szereg transakcji wewnętrznych w grupie, do której należą spółki zarejestrowane m.in. w Danii, Panamie i na Kajmanach. Część dochodów pozostała nieopodatkowana również dlatego, że spółki zakamuflowały transakcje jako wypożyczenie sprzętu.
W każdym razie akt oskarżenia obejmuje cały szereg przypadków sprzedaży platform, gdzie zysk, zdaniem władz skarbowych i Økokrim, powinien zostać opodatkowany w Norwegii.
Oskarżenie uważa, że informacje, jakich spółki udzielały władzom skarbowym, były zwodnicze i niepełne. To właśnie stało się przyczyną wysunięcia oskarżeń również wobec doradców. Należy domniemywać, że proces będzie w dużej mierze dotyczyć kwestii informacji, które powinny zostać, a nie zostały udzielone władzom skarbowym, podczas gdy miały one istotne znaczenie dla kwestii opodatkowania. Økokrim zapowiada, że sądowi przedłożone zostaną wewnętrzne e-maile spółek i doradców, świadczące o tym, że planowana „optymalizacja podatkowa” była sprzeczna z norweskim prawem.
Kryminalizacja i prześladowanie
Tymczasem druga strona bynajmniej nie zamierza kapitulować:
- Głęboko nie zgadzamy się ze stanowiskiem prawno-podatkowym, na którym oparty jest akt oskarżenia. To kryminalizowanie odmiennej interpretacji prawa podatkowego – deklaruje adwokat Erling O. Lyngtveit, obrońca trzech oskarżonych spółek.
- To nadużywanie władzy sądowniczej w celu prześladowania doradców podatkowych – mówi Berit Reiss-Andersen, broniąca w procesie doradcy podatkowego Klausa Klausena z Ernst & Young.
Erik Keiserud, reprezentujący adwokata Einara Braska z Ernst & Young dodaje:
- To przede wszystkim proces skarbowy, a zatem jest rzeczą bardzo dziwną, że oskarżonymi w nim są doradcy podatkowi, od których państwo też domaga się odszkodowania. Linia obrony, jaką zamierzam przyjąć będzie polegała na wykazaniu, że nie ma podstaw prawnych ani do uznania za winnego, ani do domagania się odszkodowania od mojego klienta.
FAKTY O TRANSOCEAN INC.
|
OSKARŻENIE I OBRONA Oskarżenie Prokuratorzy z Økokrim: Prokuratorzy krajowi: Morten Eriksen, Anna Haugmoen Mo i Bård Thorsen. Prokurator policyjny: Åsne Hana Torgersen. Prokurator z ramienia państwa: Adwokat rządowy Espen Bjerkvoll (zajmuje się kwestiami odszkodowań) Obrona Spółki z grupy Transocean + Arcade: Erling O. Lyngtveit, Nicolai Skjerdal, Pål Andreassen, Fredrik Berg, Hanne Skaarberg Holen i Ulf W. Andersen. Einar Brask (adwokat z Ernst & Young): Erik Keiserud, Ann Johnsen i Jan B. Jansen. Klaus Klausen (doradca podatkowy z Ernst & Young): Berit Reiss-Andersen i Petar Sekulic. Sverre Koch (kancelaria adwokacka Thommesen): Anders Brosveet, Håkon Bodahl-Johansen i Sven Eriksrud. |
Źródło: Aftenposten

To może Cię zainteresować