Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

10
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Czytelnia

Najpopularniejszą YouTuberkę Norwegii subskrybuje niemal 1.5 miliona osób

agnieszka.moczulska@mojanorwegia.pl

10 października 2015 00:00

Udostępnij
na Facebooku
Najpopularniejszą YouTuberkę Norwegii subskrybuje niemal 1.5 miliona osób


Pędzel do makijażu z włosów chłopaka? Pomysły Sary Mozetic zachwycają miliony


Ulubiony temat Sary Mozetic to moda i uroda. Na jej kanale znajdziecie vlogi o tym, jak zadbać o paznokcie, co na siebie włożyć i jak ozdobić pokój sposobem. Hasło, które zdobyło jej licznych fanów, to “odzysk” i pomysły z gatunku “zrób to sam”. Ostatnio na przykład doradzała, jak z włosów swojego chłopaka osadzonych na ołówku, zrobić pędzel do makijażu.  


Sara ma już ponad półtora miliona subskrybentów, a każdego dnia pojawia się tysiące nowych. To czyni ją najpopularniejszą osobą prywatną wśród norweskich użytkowników YouTube. Jej najczęściej oglądany filmik ma już jedenaście milionów odsłon - dziesięć razy więcej niż najpopularniejszy norweski program telewizyjny "Farma".


  

- To nie było tak, że nagle pojawiły się tłumy fanów. Zaczęło się od jednego lub dwóch nowych osób dziennie. Z czasem było to trzydziestu nowych widzów w niektóre dni  – opowiada Mozetic.


Kanał to wspólny wysiłek 28- letniej Sary Mozetic, która występuje w filmikach, oraz jej chłopaka, który zajmuje się ich edycją. Dla niego YouTube stał się opłacalną, pełnoetatową pracą, podczas gdy ona w tygodniu pracuje w dziale finansowym norweskiej firmy, zostawiając nagrywanie tylko na weekendy. Para pochodzi ze Słowenii, a w Norwegii mieszka od sześciu lat.


Szczyt sukcesu?


Historia kanału na YouTube rozpoczęła się gdy partner Sary pracował na Cyprze, a Mozetic dużo siedziała w domu. - Nie znałam wielu osób, więc spędzałam dużo czasu na oglądając YouTube i dziewczyny, które miały tam swoje kanały. Z czasem nabrałam ochoty, żeby spróbować tego sama  – opowiada.


Po powrocie, partner Sary nie mógł znaleźć pracy. Wtedy zdecydowali się postawić wszystko na jedną kartę. Edycji filmów nauczyli się przez instrukcje z YouTube. Ich jedyną inwestycją była mała, amatorska kamera.


Mozetic nie wybiega myślami zbyt daleko w przyszłość. Już teraz czuje się starsza od wielu innych gwiazd w jej kategorii na YouTube.


- Po prostu chcę się dalej dobrze bawić. Często myślę, że jestem największą szczęściarą. Kiedy mam zły dzień wystarczy, że poczytam trochę komentarzy, wtedy jestem znowu szczęśliwa. - wyznaje, dodając, że szczególnie cieszy się, gdy otrzymuje zdjęcia rzeczy, które widzowie wykonali na podstawie jej filmików.




Zdjęcie frontowe: Sara Mozetic. Źródło: YouTube


Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok