Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

Młodzi Norwegowie nie chcą głosować w wyborach

 
 
Ponad połowa młodych Norwegów nie zamierza skorzystać z prawa głosu w nadchodzących wyborach parlamentalnych. Twierdzą, że problemy polityczne ich nie interesują.


19-letnia Balsharam Kaur z Lier w tym roku może zagłosować w wyborach po raz pierwszy w życiu. Dziewczyna nie zamierza jednak skorzystać z tego prawa. 

- Nie będę głosować, zrezygnowałam też ze śledzenia kampanii wyborczej. Politycy mówią tyle dziwnych rzeczy, nic z tego do mnie nie przemawia. - opowiada Kaur. - Nie mówią jasno, czego chcą, są mało konkretni. Politycy upiększają rzeczywistość, zamiast nazywać rzeczy po imieniu. Można się zgubić w tej debacie. Chciałabym konkretnie wiedzieć, co politycy zamierzają zrobić. - mówi Norweżka. 

Profesor nauk społecznych Anders Todal Jenssen z Uniwersytetu w Trondheim twierdzi, że polityka faktycznie może nowym wyborcom wydawać się skomplikowana. 

- Starsi ludzie zdążyli wyrobić sobie określoną opinię oraz lojalność wobec konkretnych partii czy ideologii politycznych. Młodzi muszą zacząć od zera, a dzisiejszy krajobraz polityczny może wydawać się chaotyczny i nieprzejrzysty. Różnice pomiędzy ugrupowaniami często są małe i słabo widoczne. - mówi Jensen. 

Podczas wyborów parlamentarnych w 2009 roku głos oddało ponad 50 % uprawnionych do głosowania pomiędzy 18. a 30. rokiem życia. Gazeta Drammens Tidende spytała 50 młodych osób, czy zamierzają wziąć udział w tegorocznych wyborach. Około 60 % odpowiedziało, że nie ma zamiaru głosować. 

Dlatego gazeta Aftenposten zorganizowała akcję, w której młode norweskie gwiazdy zachęcają swoich rówieśników do głosowania. W kampanię zaangażowali się między innymi znani sportowcy, tacy jak biegacze narciarscy Petter Northug i Therese Johaug oraz piłkarz ręczny Erlend Marmellund. 

- Chcę uczestniczyć w kreowaniu przyszłości. - powiedział 27-letni Northug argumentując, dlaczego bierze udział w głosowaniu. 

- Ważne jest, by okazać zaangażowanie i decydować, kto ma kierować Norwegią. - uważa 25-letnia Therese Johaug. 

Źródło: nettavisen.no / aftenposten.no
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok