Megadawka: Norwegia uodparnia się na antybiotyki
W ciągu ostatnich 30 lat Norwegowie podwoili dawkę przyjmowanych antybiotyków. Już co czwarty Norweg realizuje co najmniej jedną receptę na antybiotyk w ciągu roku.
Mimo iż Norwegia należy do krajów najrzadziej stosujących takie leki, to zwłaszcza od lat 90-tych liczba ta gwałtownie wzrosła. Eksperci ostrzegają, że im więcej antybiotyków bierzemy, tym wyższa na nie oporność, co utrudnia dalsze leczenie i osłabia organizm.
Rząd kontra mikroby
Na wiosnę, rząd norweski opracował nową narodową strategię walki z antybiotykami, którą minister zdrowia, Bent Høie, określił jako “jedno z największych globalnych wyzwań zdrowotnych naszych czasów.” Rząd chce do 2020 roku zmniejszyć użycie antybiotyków o 30 proc. Jako wzór stawia Szwecję, której udało się obniżyć stosowanie środków takich jak penicylina o 47 proc. w stosunku do krytycznego roku 1992.
Najważniejsze jest ograniczenie przepisywania antybiotyków na receptę, bo aż 85 proc. z nich przepisywanych zostaje przez lekarzy rodzinnych.
Co wiedzą lekarze?
Co więcej, według sondażu przeprowadzonego wśród 65 przechodniów w centrum Oslo, niemal dziewięciu na dziesięciu Norwegów uznało, że antybiotyki trzeba stosować w przypadku co najmniej jednej z tych chorób: infekcja układu moczowego, zapalenie gardła, ucha, zatok, bronchit, grypa, przeziębienie. Wszystkie te odpowiedzi są błędne.
Z częścią z tych chorób organizm poradzi sobie sam lub przy użyciu lżejszych lekarstw, ponadto często infekcje mają charakter wirusowy, na co antybiotyki i tak nie działają. Jak się jednak okazuje, w 6 na 10 przypadków antybiotyki zostają przepisane na takie właśnie choroby. Można by więc zapytać, co antybiotykach wiedzą lekarze.
7 sierpnia w Norwegii rozpoczęło się internetowe badanie wiedzy o antybiotykach i oporności na nie. Wyniki, które będą opublikowane w październiku, mają podpowiedzieć rządowi, jak walczyć z sytuacją i na ile uświadomieni są Norwegowie.
Polacy na antybiotykach
Jak z kolei jest w Polsce? Niestety – o wiele gorzej niż w Norwegii. W dalszym ciągu jesteśmy w pierwszej dziesiątce krajów europejskich pod względem przyjmowania antybiotyków. Od jedenastu lat nasze ministerstwo zdrowia prowadzi kampanię "Narodowy Program Ochrony Antybiotyków", która ma edukować Polaków o tym, jak ważne jest prawidłowe stosowanie antybiotyków oraz uzmysłowić im niebezpieczeństwa odporności na antybiotyki. Zastowano hasło - "Antybiotyki - niekoniecznie, nie zawsze i nie na wszystko".
zdjęcie: fotolia - royalty free
To może Cię zainteresować
21-08-2015 16:57
1
0
Zgłoś