Czytelnia
Ławki dyskryminujące najbiedniejszych
10

Przestrzeń miejska ma być coraz piękniejsza - w tę myśl w Oslo wprowadzono wiele przeszkód dla bezdomnych.
Czy można subtelnie, acz stanowczo pokazać komuś, że nie jest w danym miejscu mile widziany? Owszem. Udało się to zrobić architektom miejskim w Oslo, zaplanowali oni niektóre elementy przestrzeni tak, by nie mogli skorzystać z nich bezdomni.
Podłokietnik niezgody
„Złowroga architektura" to trend, o którym głośno, a który pojawia się w europejskich miastach coraz częściej. Głośno było o montowaniu przed jednym z londyńskich sklepów sieci Tesco kolców mających odstraszyć bezdomnych, którzy właśnie w tym miejscu często nocowali. Ingerencja w przestrzeń miejską oburzyła wtedy mieszkańców i grupy wsparcia najbiedniejszych, którzy doprowadzili do zlikwidowania przeszkody.

Na zdjęciach z Dagbladet można zobaczyć utrudnienia wprowadzone w przestrzeni miejskiej w Oslo.
Na ostatnim zdjęciu premier Norwegii Erna Solberg i mer Oslo, Fabian Stang - oboje byli przeciwko dyskryminacji bezdomnych poprzez zmiany w architekturze miejskiej, fot. Dagbladet
Jednym z wprowadzonych w Oslo utrudnień były podłokietniki zainstalowane na ławkach stojących wzdłuż wybrzeża rzeki Akerselva. Sprytny zabieg sprawił, że na ławkach nie dało się wygodnie ułożyć i spać. Norwegowie widząc te zmiany mocno się oburzyli - odbierając możliwość spania na ławkach dyskryminuje się najsłabszych. Mieszkańcy Oslo, prowadzenia przez partię zielonych zaprotestowali - podłokietniki zniknęły.
Na kamieniach nie da się wyspać
Innym subtelnym zaznaczeniem, że przestrzeń miejska nie jest dla wszystkich, było wysypanie ostrych kamieni pod mostem Sinsenkrysset, również w Oslo. Pod mostem schronienia szukali bezdomni, obecnie jest to trudniejsze. Mimo tego niektórym udało się poprzesuwać mniejsze kamienie tak, aby zrobić miejsce na niewielki materac lub karton.
Jawne usuwanie osób niepożądanych z przestrzeni publicznych jest piętnowane, dlatego miasta starają się to robić subtelnie. Służą temu remonty, modernizacje, dokładanie coraz większej ilości kamer, ustalanie dodatkowych dyżurów firm ochroniarskich.
W niektórych miastach próbowano wprowadzić montowane pod kątem ławki przystankowe, na których nie da się spać. Zaprotestowali wtedy ludzie starsi, matki z małymi dziećmi, kobiety w ciąży i osoby niepełnosprawne - pochyłe ławki były utrudnieniem życia również dla nich. Okazuje się, jak to często bywa, że to, co miało posłużyć stało się na dłuższą metę uciążliwe. Zauważyliście podobne zabiegi w Waszych miastach?
Źródło: dagbladet.no, vl.no, zdjęcie frontowe: fotolia.com - royality free
Reklama
To może Cię zainteresować
18-08-2015 17:05
0
0
Zgłoś
18-08-2015 16:49
0
-1
Zgłoś
18-08-2015 16:30
0
-3
Zgłoś
18-08-2015 16:14
0
0
Zgłoś
18-08-2015 09:39
0
0
Zgłoś
15-08-2015 10:21
0
-1
Zgłoś
14-08-2015 17:53
0
-3
Zgłoś
14-08-2015 16:20
2
0
Zgłoś
14-08-2015 12:42
0
0
Zgłoś
14-08-2015 09:53
0
-1
Zgłoś