Czytelnia
Łatwiej być imigrantem w Szwecji niż w Norwegii
12

Norwegia opisuje często imigrantów jako problem. W Szwecji imigranci traktowani są jako pełnoprawni członkowie społeczeństwa.
Wyróżnione ogłoszenia
WięcejOgłoszenia MojaNorwegia
Ali Esbati, Irańczyk, który mieszkał zarówno w Szwecji jak i w Norwegii jest zdania, że to Szwecja jest lepszym wyborem imigracyjnym. Mężczyzna dorastał w Szwecji, gdzie czynnie brał udział w życiu politycznym (obecnie zasiada w szwedzkim parlamencie z ramienia partii Vänster), w 2008 roku zdecydował się na przeprowadzkę do Norwegii, aby po sześciu latach wrócić do sąsiedniego kraju. Dlaczego?
Rasizm
Esbati wypowiedział się na łamach najnowszego wydania magazynu „Plot" (magazyn zawierający reportaże), przyznał, że w Szwecji czuje się znacznie bezpieczniej niż w Norwegii:
- Oczywiście, że mamy tutaj przypadki przemocy na tle rasistowskim, ale w Szwecji i tak czuję się bezpieczniej, bo wiem, że znajdują się tu osoby aktywnie działające przeciwko rasizmowi, wiedzące, czym jest codzienny rasizm. To daje poczucie bezpieczeństwa i przynależności, które są dla mnie bardzo ważne.

Ali Esbati, fot. wikipedia.org
Negatywny rozwój
Mężczyzna dodał, że debata publiczna dotycząca imigrantów w Szwecji jest bardziej otwarta, a Norwegia często robi z siebie pośmiewisko ze względu na udawaną przyzwoitość:
- Bardzo ważny jest sposób, w jaki imigranci są opisywani w lokalnych mediach i w publicznej debacie. Chodzi o to, czy imigrantów opisuje się jako problem. To duża różnica, czy jest się non-stop opisywanym w mediach w kategorii problemu. Dla mnie, jako czarnowłosej osoby pochodzącej z Iranu, to ważne, jak w Norwegii podchodzi się do rasistowskich stereotypów.
Esbati zauważa, że w norweskich mediach następuje od sześciu lat negatywny rozwój związany z opisywaniem spraw dotyczących imigrantów - publicznie mówi się o nich, że są problemem Norwegii.
A w Szwecji chcą więcej obcokrajowców
Szwecja przyjmuje znacznie więcej azylantów niż Norwegia (do Norwegii przyjeżdża rocznie 1000 Syryjczyków, do Szwecji 15 000). Opinie dotyczące imigrantów również bardzo się różnią. Państwowe ośrodki badania opinii publicznej (SOM w Szwecji i SSB w Norwegii) regularnie badają stosunek Szwedów/Norwegów do imigrantów. Okazało się, że 2/3 Szwedów uważa, że ich państwo powinno przyjmować więcej obcokrajowców, w Norwegii ten pogląd podziela zaledwie 7 %.
We wrześniowych wyborach parlamentarnych w Szwecji partia Sverigedemokratene zdobyła prawie 13 % głosów i tym samym zdobyła 49 miejsc w parlamencie. Sverigedemokratene to partia niezbyt przychylna imigrantom, w Norwegii taką partią jest Frp. Zdaniem Esbati szwedzka partia nie jest tak wpływowa jak norweska, nie wypowiada się też o imigrantach w sposób radykalny. Jako przykład podaje sytuację, w której Frp ogłosiło, że szwedzkim miastem Malmö rządzi prawo szariatu. Sverigedemokratene próbowało złagodzić tę i podobne opinie na poziomie państwowym.

O Frp pisze się często, niektóre z wiadomości dotyczących partii miały rzeczywiście mocny, antyimigracyjny wydźwięk. Frp chciało między innymi referendum dotyczącego ograniczenia imigracji, zaostrzyć wymogi wobec imigrantów, Siv Jensen zarzucała już rządzącym, że wpuszczają do Norwegii zagranicznych przestępców i nie potrafią ustalić tożsamości tych osób, a inni członkowie partii zbierali pieniądze na wyrzucenie z Norwegii radykalnego islamisty i otwarcie deklarowali, że w Norwegii imigrantów jest za dużo i mają już tego dość.
Czy Norwegia rzeczywiście jest bardziej rasistowska niż Szwecja, a poprawność polityczna jest udawana i pozorna? Norwegowie rzeczywiście mają dość przybyszów z zagranicy i nie chcą więcej przejmować się losem azylantów? Odczuliście kiedyś norweski rasizm?
Źródło: klassekampen.no, zdjęcie frontowe: maxpixel.freegreatpicture.com - CC0 Public Domain
Reklama
Reklama
To może Cię zainteresować
13
16-11-2014 08:51
0
-2
Zgłoś
16-11-2014 08:38
1
0
Zgłoś
14-11-2014 09:41
0
0
Zgłoś
13-11-2014 18:09
0
-1
Zgłoś
13-11-2014 07:30
0
0
Zgłoś
12-11-2014 23:09
0
0
Zgłoś
12-11-2014 22:59
0
0
Zgłoś
12-11-2014 22:53
0
-1
Zgłoś